Outlander I GEN Techniczne - [I 2.0T] Czy to jest możliwe???
Sadziprz77 - 12-02-2015, 13:16 Temat postu: [I 2.0T] Czy to jest możliwe??? W czasie powrotu z gór mój OIT zaczął przerywać, jednak bez problemów dojechałem do domu. Na drugi dzień przejechałem ok 1km i auto nagle zgasło, silnik stracił kompresje! Pierwsza diagnoza - pękł rozrząd ([edit] a miałem go wymienić). Laweta do mechanika i pierwsza diagnoza: oderwała się ceramika świecy i wpadła do tłoka, została rozkruszona pociągnięta przez inne cylindry które również się rozprężyły bo okruszki podeszły pod zawory.
Sprzedawca stwierdził że raczej coś się oderwało od Turbo rozwaliło świecę, mechanik mówi że mało prawdopodobne żeby coś przeleciało przez intercooler . Czy jest tu jakiś mechanik i pomoże, bo nie tyle zależy mi na szukaniu winnych co nie chciał bym drugi raz do tego dopuścić. Auto z gazem.
woojas25 - 12-02-2015, 15:20
http://allegro.pl/silnik-...5043752109.html
Hubeeert - 12-02-2015, 16:14
Sadziprz77 napisał/a: | oderwała się ceramika świecy i wpadła do tłoka, |
Jak najbardziej możliwe. Jakie świece? Sadziprz77 napisał/a: | Sprzedawca stwierdził że raczej coś się oderwało od Turbo rozwaliło świecę | Zdejmij rurę z dolotu do turbo i zobacz jak wyglądają łopatki. Mucha w kasku ? Sadziprz77 napisał/a: | mechanik mówi że mało prawdopodobne żeby coś przeleciało przez intercooler . | Ale możliwe.
Sadziprz77 napisał/a: | Auto z gazem. | ...
JCH - 12-02-2015, 17:35
Sadziprz77 napisał/a: | oderwała się ceramika świecy i wpadła do tłoka, została rozkruszona pociągnięta przez inne cylindry | Że kawałek świecy wpadł to OK, już słyszałem, że ktoś ukręcił nie dokręcając wcale mocno....
Ale "pociągnięta przez inne inne cylindry...." Jak? Którędy? Dołem czy górą
woojas25 - 12-02-2015, 19:22
zassało przez rure wydechową , a maiłes cos robione w ostatnim czasie z samochodem?, z ta porcelanka to raczej nie bardzo,
Sadziprz77 - 13-02-2015, 14:48
Ostatnio wymieniłem olej i filtr oleju, zrobiłem przegląd gazu i wymieniłem filtr gazu. Nie jestem mechanikiem moja teoria jest taka - jedynym miejscem którędy mogły się drobiny dostać pod inne zawory jest kolektor dolotowy, w trakcie gdy kawałki porcelany zablokowały zawór dolotowy został on trochę otwarty i przy suwie pracy poszło na inne cylindry (teoretycznie oczywiście). I jeszcze z innej beczki czy można żądać od producenta świec jakiegoś odszkodowania????
W@sio - 13-02-2015, 16:10
Źądać można, producent raczej nie uzna, swojej winy...
woojas25 - 13-02-2015, 16:20
na chłposki rozum nie za bardzo mi sie wdaje zeby porcelanka wpadła , nie słyszałem nigdy o czyms takim, poza tym jeszcze jak by ja miało zassac wg, mnie nie mozliwe , chyba ze wpadla porcelanka ta przy eletrodzie , wydaje mi sie ze moglo by sie tak stac jakby zrobil ze 200 tys na swiecach a poza tym porysowala by tylko jeden cyl, a nie wszystkie,poza tym ona by byla taka mala ze raczej by szkody nie zrobiła , predzej porysowane cylindry to mi sie wydaje jak ci gaz montowali , i nie sciagali kolektora i wióry zeliwa to zrobiły
Sxizo - 13-02-2015, 19:19
Żądać od producenta? Ja bym zaczął od magika który na chama je przykręcił.. Oczywiście jeśli to rzeczywiście wina porcelanki.
Hubeeert - 13-02-2015, 19:27
Pękające porcelanki świec to nic nowego.
Sxizo - 13-02-2015, 20:02
A z ciekawości, jakiej firmy świece?
W@sio - 13-02-2015, 20:25
woojas25 napisał/a: | predzej porysowane cylindry to mi sie wydaje jak ci gaz montowali , i nie sciagali kolektora i wióry zeliwa to zrobiły |
Tu możesz mieć dużo racji - wielu gazowników z lenistwa nie zdejmuje kolektora, a potem kwiatki wychodzą i bardziej prawdopodobny jest taki scenariusz niż cudowny przelot fragmentów porcelanki świecy do wszystkich cylindrów...
Bądź co bądź autor tematu ma do remontu lub wymiany silnik
|
|
|