LPG - Instalacja gaz. BRC "przenośna"?
luqash - 05-03-2015, 21:03 Temat postu: Instalacja gaz. BRC "przenośna"? Proszę o wyjaśnienie tematu laikowi. Planuję zagazować swojego Lancera i poszukuję informacji na temat instalacji gazowych w PL i NL. Musi to być renomowana firma, typu BRC, Landi, celem zdobycia homologacji G3 w holandii (niższy podatek drogowy...) Ostatnio gość z serwisu LPG w Rotterdamie stwierdził, że mogą założyć BRC basic plus automatyczna lubryfikacja lub 400 euro droższa BRC premium. Za główną różnicę podał (prócz gwarancji) możliwość późniejszego przeniesienia wersji premium do innego samochodu. Wersja basic jest na stałe związana z autem, jak stwierdził. Zdziwiło mnie takie rozróżnienie, bo dla mnie wszystko można przemontować Czy ktoś wie o co chodzi i może zna polskie odpowiedniki tych instalacji?
kaczka81s - 07-03-2015, 01:05
Podejrzewam że wersja premium będzie na lepszych gratach poskładana i w razie przeniesienia do innego auta, czytaj mocniejszego, i w nim oblata. A zwykła mógł byś przenieść co najwyżej do takiego samego lub z podobnym silnikiem.
Odnośnie lubryfikacji słyszałem że to jest pic na wodę żeby kasę wyciągnąć od klienta. A jak jest naprawdę nie wiem.
A odnośnie polskich odpowiedników mogę polecić KME, albo STAG-a i myślę że na nich też powinieneś homologację dostać, prawdopodobnie na każdej innej też.
Nie wiem po ile w NL są instalacje, ile w PL BRC kosztuje też nie wiem, ale za moje graty KME do Subarki dałem ok 400 euro, też w wersji premium.
i9i - 07-03-2015, 09:05
Ja ma ciut inną teorię. A nawet dwie:
1. Dokumentacja - że instalacja nie jest przypisana do auta i można nią dobrowolnie migrować z auta do auta (nie wiem jak się mają u nich przepisy szczegółowe).
2. Jest na podstawkach pod wtryski i złączkach w instalacji, nic nie jest cięte tylko wpinane, więc łatwo demontowalne. U nas takich bajerów nie robią, ale jak Holendrzy jeździli na sekwencji, to u nas szczytem była walcowa setka i uwaga przełącznik z diodami od poziomu gazu w polonezie. Do tego u nas gaziarze to leniwce i byleby sztuka poszła (dodatkowy dzień przy jednym aucie to by z tysiaka musieli skroić). No i teoretycznie (tylko teoretycznie) używanej instalacji nie można montować w innym aucie. I obowiązkowo dowiedz się wcześniej gdzie będzie wlew, gdyż cechą rozpoznawczą auta na instalacji z NL jest korek w błotniku tylnym i ogarniająca go korozja.
luqash - 07-03-2015, 12:06
Co do wlewu spytam, ale zdaje się że w zderzaku. Aby dostać homologację g3 nie mogę założyć żadnej polskiej instalacji ponieważ firma musi zrobić przegląd i zaakceptować instalację,a akceptują tylko instalacje form z którymi mają podpisane kontrakty i nie ma wśród nich staga czy lpgtecha lub kme. Taka akceptacja i przegląd kosztuje 300 euro.
Założenie brc Premium kosztuje 1900 euro natomiast basic 1400 razem z przeglądem, wszystkimi papierami etc.
Dodatkowo gwarancja odpowiednio 5 lat bez limitu km i 3 lata do 100kkm
W Polsce brc 2800.
kaczka81s - 07-03-2015, 18:18
i9i napisał/a: | Do tego u nas gaziarze to leniwce i byleby sztuka poszła |
Dlatego wolałem sobie sam wszystko poskładać.
luqash napisał/a: | W Polsce brc 2800. |
Patrz ile kroją za jakieś papierki na zachodzie, w PL też masz homologację, bo każda instalacja musi być wbita do dowodu rejestracyjnego. Ale co kraj to obyczaj.
Jeśli zamontujesz BRC w Polsce to i tak ci trochę kasy zostanie.
A co do wlewu, ja mam w klapce od paliwa, nie brudzi się jest na odpowiedniej wysokości, nie rzuca się w oczy. U nas standardowo montują gdzieś w zderzak (bo łatwo otwór w plastyku wyciąć), trzeba się do niego zgiąć, w zimie zazwyczaj zalepiony jakimś błotem, masakra , za wlew w klapkę gazownicy wołają dodatkową 100 ale wg mnie warto.
|
|
|