[04-13]Colt CZx - Niezidentyfikowane błędy.
marcinos201 - 15-04-2015, 16:46 Temat postu: Niezidentyfikowane błędy. Witam wszystkich !!! Kochani dzisiaj miałem okazję podpiąć swojego Colta do kompa i wyskoczyły mi błędy, których nie jestem w stanie albo zidentyfikować albo zrozumieć. Nie mogę niczego wyszukać w Internecie stąd prośba do Was. Błędy:
- B1086 niskie napięcie obwodu wyjściowego recyrkulacji (zwarcie)
- U1100 przekroczenie limitu czasu CAN silnika
- U1401 błąd zakresu dynamiki (ID:16B)
- B1723 usterka komunikacji immo - transponder
Opisy brzmią strasznie, ale nie bardzo ich rozumiem, no może oprócz immo. Liczę na Waszą pomoc. Dzięki za każdą aktywność. Mój Colt 1,5 did, 2005r.
robertdg - 15-04-2015, 20:24
Bład immo mógł być spowodowany spadkiem napięcia albo za szybko przekeconym kluczykiem w stacyjce, bład napięcia sterowania recylkulacji może mieć związek z zabrudzonym zaworem EGR - wypadałoby zaczać od przeczyszczenia, błędy z serii U także mogą mieć związek ze spadkiem napięcia, należałoby skasować błedy i sprawdzić czy powtarzalnie pojawią sie jakieś błedy ponownie
marcinos201 - 15-04-2015, 21:35
Właśnie temat jest taki, że podpinałem go jakieś pół roku temu jak miałem komputer i wywaliło mi te błędy plus listę innych. W zasadzie nie znalazłem informacji na temat tych błędów i większość wyeliminowałem intuicyjnie i skasowałem. Teraz miałem okazję podpiąć go po raz drugi i wyskoczyły "pozostałości", których nie udało mi się usunąć.
Co do immo to wziąłem się za to i dorobiłem nowy kluczyk, za radą znajomego (i tak nadawał się do wymiany). Może błąd nie wróci...
Do EGR powiem szczerze, że nie zaglądałem, ale rzeczywiście warto go przeczyścić.
Natomiast co do błędów CAN i dynamiki nie mam pojęcia, co to może być. Może to bez związku ale ostatnio padł mi rozrusznik, wyjąłem, wyglądał strasznie. Chciałem zregenerować więc pojechałem do elektryka, a tu okazuje się że się nie da bo coś tam poprzepalane i możliwe że za wysokie napięcie. Wymieniłem na nowy (niestety poszło po kieszeni), ale wciąż mam wrażenie że jakoś tak dziwnie kręci i muli.
Po prostu nie mam już pojęcia, ostatnio coś mam pecha, a nigdy nie narzekałem na ten samochód....
[ Dodano: 20-06-2016, 19:00 ]
Odkopuje temat, bo teraz już jest tragedia. Właściwie ponad rok jeździłem tym autem i na bieżąco kontrolowałem te błędy - był czas, że ich nie było i był czas że się znowu pojawiały. Natomiast teraz mam "litanię":
- B1086 - to znowu to samo, niskie napięcie EGR (był czyszczony)
- U1100 - przekroczenie czasu CAN
- U1401 - błąd dynamiki 16B
- B1731 - PCM przekroczenie czasu połączenia
- B1726 - zbyt wiele sygnałów immo
- B1728 - podnapięcie immo
- U1111 - przekroczenie limitu czasu wyświetlania CAN
- B1720 - bateria w kluczyku - ten błąd akceptuje
Samochód nie jeździ, bo wśród tych błędów mu odbiło i pomimo kasowania nic to nie daje. W zasadzie jeździ, ale się zaraz zatrzymuje. Powód: brak ładowania akumulatora. Ktoś powie ALTERNATOR i Ameryki nie odkryje - wymieniałem na nowy, to samo. Czyli braku ładowania należy dopatrywać się od strony elektronicznej... Ważne jest też to, że auto cały czas pracuje w trybie awaryjnym tzn. kręci tylko do 3 tys. Osobiście obstawiam CAN, ale pewności nie mam. Please help me! Zostałem bez auta.
rufuz - 20-06-2016, 21:04
a tak z ciekawosci zapytam skąd pochodzi autko, gdzie kupione i od kogo ? Cos mi tu śmierdzi, nie pasuje W jakimś francuzie takie "jazdy" to rozumiem ale w Colcie hmmmmmmm
marcinos201 - 20-06-2016, 22:03
No właśnie też jestem tym zdziwiony, do tej pory jeździłem tylko japońcami i mam o nich naprawdę dobre zdanie, a tu taka wtopa. I tak nadal je lubię . Autko kupiłem jakieś 3-4 lata temu jako sprowadzone z Włoch. Było i jest zadbane, dobrze wyposażone i w ogóle, a zwłaszcza podłoga piękna i silniczek suchutki. Jeździło naprawdę fajnie przez 2 lata - lać i jechać, a teraz to po prostu jedna wielka porażka.
[ Dodano: 23-06-2016, 21:14 ]
Problem z ładowaniem rozwiązany, znów jeżdżę! Rzecz tak podstawowa, że się o niej zapomina - urwany jeden z głównych przewodów masy. Błędy w kompie dalej istnieją i raczej już będą istniały do końca jego żywota. Ważne, że jeździ.
|
|
|