To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA3A/W 2.4] Zapieczone świece

--Galancik96-- - 29-05-2015, 11:23
Temat postu: [EA3A/W 2.4] Zapieczone świece
Witam

Chce wymieniać świece w swoim galancie ale 3 poszły ładnie ale na 4 cylindrze nie chce się ruszyć. Ma ktos jakiś pomyśl jak to odkręcić żeby nie rozwalić głowicy. Miał ktos taki przypadek, jak go rozwiązać? Rozwiązanie solowe chyba odpada, może czymś to polać?

Mój misiek:
Galant 2.4 GDI 1999r.

plecho1 - 29-05-2015, 12:19

Nafta jest bardzo dobra w takich przypadkach tylko wymaga czasu. Warto zalać i pozostawić na około 24 godziny.
--Galancik96-- - 29-05-2015, 12:26

Właśnie słyszałem o tej nafcie, a odkręcać na zimnym czy ciepłym silniku? Może jeszcze ktos ma jakiś specyfik sposób?
plecho1 - 29-05-2015, 12:32

Raczej na ciepłym powinno być łatwiej z powodu innej rozszerzalności cieplnej aluminium i stali ale pewności 100% nie mam. Czasem zdarzyło mi się wykręcać świece które parzyły w ręce ale czy było wtedy łatwiej niż na zimno to tego nie wiem. Jak nie masz dostępu do nafty to możesz spróbować z dieslem.
--Galancik96-- - 29-05-2015, 12:38

A ok dzieki dzis jadę poszukać nafty, jutro zaleje i w niedziele chwila prawdy :)
robertdg - 29-05-2015, 17:47

plecho1 napisał/a:
Raczej na ciepłym powinno być łatwiej z powodu innej rozszerzalności cieplnej aluminium
Bardzo dobra metoda aby zniszczyć gniazdo świecy, świece wykręca sie na zimnym silniku.
W razie gdyby się okazało, ze jednak świeca wykręci się z gwintem bo ktoś wcześniej mógł np uszkodzić gwint przy wymianie świecy a teraz jest zaciągniety, lepiej zorientować się który z okolicznych mechaników posiada sprzęt do naprawy gwintu świecy zapłonowej

KaWu - 31-05-2015, 12:08

Potwierdzam, próbuj na zimnym silniku. Czasami zalewalem tym co było pod ręka: ropa, p hamulcowy itp. Ale czekałem kilka dni nawet.
--Galancik96-- - 31-05-2015, 17:02

Ok, dzieki za rady. Jak zrobię napisze jak poszło.
Georg - 31-05-2015, 17:43

Swego czasu w niemieckim warsztacie widziałem, jak na rozgrzanej głowicy, dla szybkiego schłodzenia korpusu zapieczonej świecy "spsikali" ją sprayem na bazie eteru. Poszło 👌. :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group