--Galancik96-- - 19-06-2015, 15:38 Temat postu: [EA3A/W 2.4] Czyszczenie wtryskiwaczy Witam Mam Galanta 2.4GDI 1999r, i coś dużo pali, wyczytałem na forum że jest jakiś środek do czyszczenia wtryskiwaczy, i tu moje pytanie jak nazywa się ten płyn? Jak go się stosuje? Czy naprawdę działa(ktoś już może testował)? Czy są jakieś skutki stosowania tego? Pozdrawiam robertdg - 19-06-2015, 20:58 Masz do wyboru: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=77296 albo wszelkie marketowe produkty STP, Liqui Moly, Castrol, etc jako dodatek do paliwa - to raczej nei wymaga komentarza a omawiane były próby użycia tego na etapach czyszczenia układu dolotowego, pozostaje jeszcze myjka ultradźwiękowa, ale trzeba meić zdemontowane wtryskiwacze --Galancik96-- - 20-06-2015, 11:10 Ok. A podeśle ktoś link który ten środek kupić? Bo nie wiem czy czymś się różni? I jakie parametry muszą mieć. robertdg - 20-06-2015, 22:07 Większość tych środków spełnia jedną normę, a to ile pieniędzy wydasz zalezy od producenta --Galancik96-- - 21-06-2015, 10:35 Ok. Dzieki za pomoc 
inq - 24-06-2015, 00:28 --Galancik96--, a ile Ci pali teraz? Górol - 24-06-2015, 12:01 Witam Ostatnio wlewałem jakiś preparat cena ok.20pln i powiem szczerze że miałem wrażenie jakby auto troszkę żwawsze się zrobiło co chodzi o spalanie to ciężko powiedzieć ponieważ jeżdze w trybie mieszanym tj trasa-miasto wychodzi ok.9.5l a ostatnio jak leciałem do Krakowa to byłem pozytywnie zaskoczony bo spalanie wyszło niecałe 8 l na klimie i po autostradzie 130km/h I jeszcze pytanie o tego EGRa-zaślepiać czy nie ruszać? pozdr inq - 24-06-2015, 12:20 Jeśli nic się nie dzieje to ja bym nie ruszał bo opinie na ten temat są różne. Górol - 24-06-2015, 12:33 Raczej się nic nie dzieje czasami jak na 2-ce pokręcę do czerwonego pola to puści czarnego kopcia jak diesel Co chodzi o olej to dolałem 2 litry na ok.10 tyś-przeważnie jeżdzę spokojnie bez upalania Znajomy podpowiedział aby zajrzeć do przepustnicy i przepływki- wyczyścić i ewentualnie kompa podłączyć swinks_UK - 24-06-2015, 13:12 Co do czyszczenia wtryskiwaczy, wszelkie cudo-płyny jedynie wpływają na polepszenie ego nabywcy rzeczonego płynu. Jedyna skuteczna metoda to: wymontować, dać do profi zakładu na czyszczenie ultradźwiękowe, test przepływu i cewki, wymianę filterków i o-ringów. Nie jest tanio, ale gwarantuje poprawę osiągów. Marcino - 24-06-2015, 13:20
Tak bym zrobił, ale dołożył układ który będzie "cykał" wtryskiwaczem czyli go otwierał i zamykał, Ja tak zrobiłem z gazowymi ciekłego wtrysku, miałem zanurzone co prawda bez myjki, ale w roztworze- ON+STP+Nafta, pomogło, widać było jak podczas pracy wypływa nie niego taki osad na początku. A petarda by była jak by ten płyn przepuszczać jeszcze przez wtryskiwacz jakąś pompką do sprwyskiwaczy. --Galancik96-- - 24-06-2015, 15:30
Okolo 11/12l, dlatego się zastanawiam czy to dobrze czy nie? Jeżdżę po mieście głównie. inq - 24-06-2015, 18:44 Hehe... Czego oczekujesz po półtoratonowym aucie z silnikiem 2.4? Mi palił 14-15 więc było z czego schodzić, a w Twoim przypadku nie poszalejesz. U mnie teraz jest 10-12 litrów - im krótsze trasy tym gorzej wychodzi. Mam na myśli cały czas jazdę miejską. --Galancik96-- - 24-06-2015, 20:03 Nie no spoko tylko jak czytam komentarze ze 2.5 v6 pala po 10 w miescie to się zastanawiam jak to robią. Mój rekord to 10,5l na 100km w miescie wiec cos się naprawiło. A co to do silnika to pozostało tylko lekkie cykania spalanie się poprawilo Obyło się bez środku żadnych, wystarczył tydzień pałowania ma światłach, wyścigi z każdym i cos się poprawiło 
Hugo - 24-06-2015, 20:24
|
||||||||||||
