Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Galant 2.0 136 KM 1998 rok Kraków
krywdzik - 25-01-2016, 14:18 Temat postu: [EAx 97-04] Galant 2.0 136 KM 1998 rok Kraków Witam
Zastanawiam się nad zakupem Galanta. Budżet mizerny dlatego rozglądam się za takimi okazjami.
http://allegro.pl/mitsubi...5945577752.html
Wyposażenie - bezpieczeństwo: ABS, Centralny zamek, Czujnik zmierzchu, Immobilizer, Poduszka powietrzna kierowcy, Poduszka powietrzna pasażera, Poduszki boczne przednie, Światła przeciwmgłowe,
Wyposażenie - komfort: Elektryczne szyby przednie, Elektryczne szyby tylne, Elektrycznie ustawiane lusterka, Klimatyzacja automatyczna, Podgrzewane lusterka boczne, Tapicerka welurowa, Wspomaganie kierownicy,
Wyposażenie - multimedia: CD, Gniazdo USB, MP3,
Wyposażenie - pozostałe: Alufelgi, Tempomat,
Informacje dodatkowe: Bezwypadkowy, Zarejestrowany w Polsce,
Co moglibyście powiedzieć o tym samochodzie ? Dostałem dodatkowe zdjęcia środka i wizualnie jest ok. Sprzedający pisał dodatkowo, że wszystko w środku również działa w 100%. Skrzynia ok (kick down działa jak należy). Daje dodatkowo olej, który jak pisze w ogłoszeniu należy wymienić.
Będę wdzięczny za każdą opinie
pozdrawiam
AlexMorane - 25-01-2016, 18:55
Jak dla mnie silnik mógłby być myty bo jednak jakieś plamki powinny być, ale mogę się mylić, I chyba tylni zderzak był montowany nie fabrycznie ponieważ nie jest w 100% równy. No i przy kole rdza powoli może wychodzić (Oczywiście z wszystkim mogę się mylić) Najważniejsze sprawdź silnik, ja właśnie mam do włożenia w swojego gala ok 2 tyś a kupiłem mniej więcej za tyle co ten Ale myślę że jeśli wszystko jest ok, i nawet jak będziesz miał z 2k z czasem do wrzucenia do perfekcji to może być warto
Owczar - 26-01-2016, 12:38
AlexMorane napisał/a: | ja właśnie mam do włożenia w swojego gala ok 2 tyś a kupiłem mniej więcej za tyle co ten |
Za 2k to można w galancie zrobić co najwyżej podstawy.
Z treści ogłoszenia wynika, że tak naprawdę niewiele zostało zrobione, a więc można będzie się spodziewać w najbliższym czasie:
- chłodnica wody (standard jeśli nie była zmieniana za chwilę zacznie ciec) - koszt 250-300
- amortyzatory - koszt z wymianą jakieś 1200zł
- tuleje metalowogumowe z tyłu - po tylu latach są na 100% sparciałe. W moim z 98 roku zmieniałem je jakieś 3-4 lata temu. Śruby mimośrodowe z tyłu żeby ustawić zbieżność - koszty z robocizną koło 500-700zł w zależności od zakresu prac
- zawieszenie kompletnie robione a już padł jeden wahacz- to świadczy o jakości zastosowanych części i że za chwilę mogą lecieć kolejne wahacze
- wymiana dynamiczna koło 250zł robocizna pod warunkiem, że sprzedający daje 10l oleju, a nie 3l do statycznej wymiany
- komplet sensownych opon na 17 cali >1200zł- a gdzie zimówki? To kolejny wydatek
- zrobienie nadkoli z tyłu min 1000zł
A gdzie rzeczy, których nie wymienił sprzedawca. Kupując pełnoletnie auto segmentu D musisz pogodzić się z tym, że albo będziesz jeździł niesprawnym autem z duszą na ramieniu albo wpakujesz do niego 10k w krótkim czasie żeby doprowadzić do odpowiedniego stanu. W dodatku 2.0 z AT to masakra- auto nie jedzie i pali sporo więcej niż MT.
W tym roku zmieniają się przepisy odnośnie przeglądów i warto wziąć to pod uwagę. Czy ktoś będzie chciał, czy nie to będzie musiał dbać o stan techniczny.
AlexMorane - 29-01-2016, 00:12
Możliwe że masz rację ale myślę że też odrobinę wywyższasz Jeśli chodzi o kwestię robienia auta do cyk cyk to pewnie tak, ale to wtedy się kupuję auto NOWE Ewentualnie 3-5 letnie. Myślę że auto do stanu "Używalności" w moim chociażby przypadku zamknę się w 3 max 4 nie 10 I nie mówię o kupowaniu części marki "Ścierwo" Więc pewnie też i tutaj aż tyle nie będzie musiał włożyć Ale co do oceny oferty. "Okazja" To na pewno nie jest, jak już pisałem swojego (W grudniu) Kupiłem za 4.5K I muszę wymienić uszczelkę załatać wózek, wymienić 3 piasty, wymienić wahacz. No i do tego rozrząd, oleje i oponki co prawda nie muszę robić tego od razu ale pewnie z 5 osiągnę na pewno więc też z tym się licz. Jeśli nie chcesz nic w aucie robić. Licz 10k+ bo auta tej klasy za tą cenę to tylko pozorne okazje. Ale jeśli chcesz po trochu robić autko (Jak ja) to możesz sprawdzić
Owczar - 29-01-2016, 09:02
Źle to odbierasz. Można kupić coś ok za te kasę. Twój blacharsko ze zdjęć wygląda naprawdę ok jak na ten rocznik. Ale piszę z własnego doświadczenia. Sam kupiłem auto do poprawek i po lekkim dzwonie. Bylem studentem i myślałem ze tak sprawie, że będę miał auto taniej. Czas pokazał, że mocno się myliłem bo galant był po prostu nie zadbany i na koniec wyszło tak jakbym kupił auto w przysłowiowym idealnym stanie. I to mimo tego ze sam wszystko naprawialem. Jeśli galant ma być bezawaryjny to niestety wymaga profilaktyki i bardzo dobrych zamienników lub części OEM.
Drugi raz nie popełniłem tego błędu. Kupiłem drożej w super stanie i zamiast grzebać lub jeździć od mechanika do mechanika po prostu cieszę się jazdą. Dlatego apeluję do zdrowego rozsądku kupujących.
AlexMorane - 29-01-2016, 11:37
No tak ale np mi się udało (Mam nadzieję, z tego co wyszło po sprawdzeniu auta) I auto zrobię za ok 7Tyś nie 10. A nie każdego stać by od razu wyłożyć 10 kafli, albo lubi widzieć jak auto się zmienia A czasami bywa i tak że kupisz auto za 10 i tak musisz wkładać No ale żeby się nie kłócić, trzeba też coś napisać kupującemu Jak już pisałem ja kupiłem za podobną cenę i liczę że kolejne 2-3 tyś muszę włożyć, też musisz się z tym liczyć a najlepiej jedź gdzieś sprawdzić auto. Kosztuje to 150 zł Ale dowiesz się wszystkiego i albo odpuścisz sobie (Taniej cie wyjdzie) Albo stargujesz i sobie autko naprawisz.
fj_mike - 31-01-2016, 15:10
krywdzik, nadal zasady działu masz w głębokim poważaniu.
Zamykam.
|
|
|