To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Grandis Ogólne - Przymiarka do Grandisa DID

Anonymous - 05-03-2007, 11:20
Temat postu: Przymiarka do Grandisa DID
Chciałbym powrócić skruszony jak syn marnotrawny do Mitsu, ponieważ uciekłem jakiś rok temu w stronę oszczędnych dieseli. Brakowało mi w galancie fajnego diesela.
Mam nadzieję że wybaczycie zdradę :P Mitsu i tak rządzi a forum jest zaj..ste.(tochę wazeliny nie zaszkodzi tym bardziej że będę miał parę pytań).
Czy ktoś na forum ma użytkuje Grandisa w dieselu?
Jak z komfortem? Bo jeżdżę VW Sharanem i jest kicha.
Czy silniczek ma wystarczający moment obr. i moc?
Jakieś wady?
Czy silnik diesela ma od VW? Jak tak to może ktoś wie jaki ma 3 literowy kod?
Przymierzam się do wersji classic, używany z 2006r. Powinienem może na coś szczególnie zwrócić uwagę?
Jak wygląda realne zużycie paliwa?
Za wszystkie odpowiedzi będzę wdzięczny.

PS No i coś zbidniało forum na mitsubishiklub.pl nie ma starych postów :cry:

Robson86 - 05-03-2007, 21:19

yassek napisał/a:
Czy silnik diesela ma od VW?

Tak jest to silnik VWgena
Pozdroo

Rafal_Szczecin - 05-03-2007, 21:25

o wiecej szczegolow pytaj JACKIE'go, wiem ze on jezdzil grandiskiem w dieslu przez jakis czas.
Anonymous - 05-03-2007, 23:36

Już Ci mówię, gdyż miałem okazje pojeździć i Dieslem i benzyną 2.4 Mivec.
Benzynka cud malinka, super ciągnie cichutko, tylko jeden zonk - pali jak smok (trasa okolo 11-12l). Diesel - jeździłem wersją z chipem Ralliartu 160 koni i uważam, że jest superancko (spalanie około 9 l). Bardzo dobrze ciągnie, szczególnie w trasie jest super. Co do głosności - silnik VW TDI nie jest cichy, ma twardy odgłos pracy, ale można się przezwyczaić. Po 2 dniach zupełnie mi to nie przeszkadzało. Jeżeli chodzi o właściwości jezdne to jest to samochód dosyć twardy, nie tak jak Voyager czy Espace (pontony). Grandis bardzo fajnie jeździ po zakrętach, masz wrażenie że to nie Van ale duże kombi.
Ja mówie tak, żę jeżeli jadąc dosyć szybko nie będziesz musiał zbierać kiepów przy krawężniku, ze wzgledu na przechyły, to jest b. dobrze, a tak jest w Grandisie :mrgreen:
Gorąco polecam Grandisa, spróbuj umówić się na jazde testową u któregoś z dilerów Mitsubishi.

Anonymous - 06-03-2007, 00:43

Robson86 napisał/a:
Tak jest to silnik VWgena
szkoda że vw, niby trwały i oszczędny ale kultura pracy mogła by być lepsza.
Colto, a jak z jakością materiałów we wnętrzu? Mam sharana 2001 TDI i te trzeszczące plastiki oraz ogólne wrażenie taniochy mnie irytuje. Z tym że taniocha przy zakupie sharana wcale nie jest. :x

Anonymous - 06-03-2007, 10:25

yassek, sprawa wygląda tak, ja jeździłem w miarę nowym autem (jeden i drugi miał w okolicach 20 tyś. km) i nic nie trzeszczało. Plastiki w dotyku nie są najwyższych lotów. Z daleka wyglądaja porządnie, a w dotyku są po prostu twarde.
Idź do dilera, wszystko sobie pomacasz, przejedziesz się i sam ocenisz :biggrin:
Nie chcę abys kupił Grandisa, bez przejechania się, bo powiesz że Colto Cię namówił :lol:

Anonymous - 15-03-2007, 17:22

Nie no bez jazdy testowej to nie kupie, wiadomo.
Mam jeszcze jedno pytanko, lecz chyba stąpam na cienkim gruncie bo jak się nie mylę to właścicielem forum jest dealer mitsubishi. Ale może to nie jest tajemnica.
Otóż wiem że kupując nowe auto w salonie można wynegocjować niezły upust. Np w VW nawet 6-12%. Ma ktoś podobne doświadczenia z mitsu?
Mam trochę za mało na nówkę a nie chce się pchać w kredyty i 10%-wy upust byłby dla mnie zadowalający.
Wiem że najlepiej iść do dealera i negocjować ale to już na 100% musiałbym być zdecydowany na kupno a ja jeszcze trochę przebieram bo np. KIA Sorento jest atrakcyjnym kąskiem.

Anonymous - 15-03-2007, 23:06

yassek, negocjować zawsze można. Nawet jak nie kupisz to przecież nikt Cię z tego powodu nie zasztyletuje (mam na mysli Dealera). On jest po to żeby z tobą gadać.
Zawsze warto spróbować (negocjować) w Mitsubishi, niż jeździć Kiłowozem :mrgreen:

niedal - 16-03-2007, 09:41

Negocjowac mozna i warto to robic, choc kupowac nowe autko za gotowe to dla mnie srednio sie oplaca. Ja swojego Grandisa kupilem z salonu jako autko pokazowe (nie testowe) jezdzil nim wlasciciel salonu. Suma summarum autko z 12kkm przebiegu kupilem o 30 tys taniej :biggrin:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group