bonito - 22-08-2016, 10:52 Temat postu: Pożegnanie Chciałbym pożegnać się z kolegami forumowiczami - właśnie sprzedałem swojego Outlandera. Przyznam że nie bez żalu - zrobiłem nim ponad 300 tys., myślę że było to jedno z lepszych aut jakimi jeździłem, szczególnie na wypady wakacyjne (Włochy, Hiszpania, Maroko). Oczywiście problemy techniczne na tak długim dystansie wystąpiły (aczkolwiek dotyczące głównie silnika produkcji VW  ).
Życzę wszystkim bezproblemowej jazdy swoimi Outlanderami. Przy okazji - wbrew obiegowym opiniom o trudności sprzedaży samochodu z dużymi przebiegami, okazało się że nie miałem żadnego problemu ze znalezieniem kupca na swój pojazd, co świadczy że jest to bardzo lubiane auto. bonito Bizi78 - 22-08-2016, 11:21
Oczywiście z forum nikt cię nie wygania  .
Powodzenia z nową marką  .
Aleksander1965 - 22-08-2016, 16:27 Temat postu: Re: Pożegnanie
Wszystko kwestia ceny...Ja chyba będe nastepny... krecisie - 22-08-2016, 22:34 Witam wszystkich , Z dniem dzisiejszym również żegnam się ze swoim Outkiem. Auto nie zostało nawet wystawione w żadnym ogłoszeniu. Do żony zadzwonił ktoś kto szuka auta, z zapytaniem czy chcemy je sprzedać (miesiac temu kupiłem inne auto), początkowo była odmowa że auta nie sprzedajemy ale na nastepny dzień żona zmieniła zdanie....i auto sprzedało sie dosłownie w 30 min. Co ciekawe okazało się że zainteresowane zakupem były jeszcze dwie inne osoby. Więc ceńcie swoje auta , bo wychodzi na to, że są jednak doceniane. Auto wędruje w sumie do znajomej osoby, łezka w oku się kręci -sprawowało się bardzo dobrze do tej pory i nigdy mnie nie zawiodło i mam nadzieje że nowy użytkownik będzie również zadowolony. Od teraz - Audi Sportback 2014 r. .Zupeeełnie inna bajka. Nisko, twardo i bardzo szybko. Pozdrawiam wszystkich Mitsumaniaków i życzę Wam bezawaryjnej jazdy. jurellas - 23-08-2016, 09:07 Mamy tu małą epidemię pożegnań Jeśli wcześniej nic szczególnego się nie wydarzy - odpukać - to za jakieś cztery lata też się żegnać będę
Średnio co pięć lat samochód choć dobry po prostu zaczyna mnie nudzić. Puki co Misiu jest the best dla mnie.
emil_d - 23-08-2016, 09:25
Ja na razie nie mogę znaleźć alternatywy dla mojego miśka - więc zostaję przy swoim
|
||||||||||||
