tomoman - 11-10-2016, 18:46 Temat postu: Opony fabryczne Toyo R37 a sezon zimowy Tak sobie czekam i czekam za moim Outkiem i już prawie zamówiłem zimówki, ale widzę, że na brytyjskich forach wychwalają te R37 jako całkiem sprawnie radzące sobie zimą. Jak Wam się to spisywało, bo w chyba w zeszłym roku też już je dawali? Mam różne doświadczenia, ale na poprzednim 4x4 jeździłem na Michelin Latitude Cross, też letnie. Jeden sezon zmieniłem na zimowe, bo akurat miałem w gratisie, a potem drugi sezon zimowy jakoś nie miałem czasu i jeździłem na tych Michelinach letnich i spisywały się świetnie, lepiej od tych niby zimówek, które już potem przeleżały w garażu do sprzedaży samochodu (chyba jakieś Nexeny). DATSUN - 11-10-2016, 20:31 No nie wiem kolego, jak dla mnie jak temperatura spadła to oponki zrobiły sie twarde i mało przewidywalne. Szybciutko zmieniłem na zimówki latałem jak ta lala. tomoman - 11-10-2016, 20:42
a co kupiłeś konkretnego? Marki - 12-10-2016, 09:24 Panowie oczywiscie zimowe sa o niebo lepsze, chyba, ze masz wielosezonowe, tez daja rade. co do Toyo - nez revelacji, ja sie nie zdecydowalem i mam Nokiany, jestem zadowolony, dosyc ciche, w zimie sprawne, ale najwazniejsze sa indeksy. Przy naszych obecnych zimach dopilnujcie, zeby indeks predkosci nie byl Q tylko S co najmniej. Nie wspomne, ze powinny byc dla SUV i indeks obciazenia oczywiscie. pozdrawiam jacekk - 12-10-2016, 09:38 Ja kupiłem Hankooka i*cept evo XL. Indeks prędkości V, nośność 102 czyli dużo więcej niż wymagane. Wrażenia zawsze będą subiektywne, ale jestem z tych opon bardzo zadowolony. Dobra trakcja na mokrym i śniegu. Ciche i nie widzę różnicy w spalaniu w porównaniu z oponami letnimi. Bdb stosunek ceny do jakości. rajan - 21-10-2016, 10:16 W Wielkiej Brytanii to może i te R37 się nadają. Tam temperatury roczne są powyżej 0C, średnio nawet w okolicy 5C w najzimniejszym styczniu, więc spokojnie można śmigać na letnich. Gorzej jak temperatura jest poniżej 0C i leży śnieg - na letnich będzie bardzo słabo. Uwaga przy zakupie opon - zwracać uwagę na indeks prędkości. Autoryzowane salony dają opony z indeksem maks. 190 km/h, podczas gdy wg producenta/homologacji opony powinny być do 210 km/h. bodo44 - 21-10-2016, 14:16 witajcie Mam nowego outlandera 4x4 i nawet nie przyszło mi do głowy żeby jeździć zima na R37. Moja rada NIE RYZYKUJ ! a opony Michelin Latitude są oponami całorocznymi M+S. domino159 - 21-10-2016, 17:58 Witam! Co proponujecie zakupić (felga+guma+czujnik) do outlandera iii 4x4 cvt ? Niedługo będę odbierał i chciałem od razu zakupić jakieś zimówki? rajan - 21-10-2016, 21:30 Ja kupowałem zimówki Michelin LA2 na (niby) oryginalnych felgach 16" - wszystko zamknęło mi się poniżej 4000 zł. Ale w sumie nie wiem, czy dziś nie kupiłbym 18" tak jak są letnie... tomoman - 21-10-2016, 21:36 Kumpel w ASX zmienia same opony - w sensie nie ma kompletu drugiego na felgach. Grimm - 22-10-2016, 09:42
Ja również zmieniam tylko opony i jest mi z tym dobrze 
sebowy - 23-10-2016, 21:07 ... a ja znowu zmieniam całe kółka i też jest mi z tym dobrze 
rajan - 24-10-2016, 09:54 Ja też całe koła, bo: 1. Robię to sobie sam, bez czekania w kolejkach (ostatnimi laty warsztaty robią łachę i trzeba się w sezonie zapisywać na godzinę) 2. Podobno przy zmianie opony istnieje możliwość uszkodzenia czujnika ciśnienia - pewnie to sporadyczne przypadki, ale ja akurat mam szczęście 
3. Przeszedłem na 16" w zimie - wyższy profil (koła mniej podatne na uszkodzenia) oraz tańsze opony. Niestety słabszy wygląd samochodu... sebowy - 24-10-2016, 10:43 Temat postu: no właśnie
...i te trzy powody to podstawa-(że tak się przykleję)- naszych decyzji 
Bizi78 - 24-10-2016, 17:20 Najlepiej jest jednak co wymianę wyważyć kółka  .
|
||||||||||||
