To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero II - Zamulona chłodnica i inne pytania ;)

GRZ - 04-12-2016, 00:35
Temat postu: Zamulona chłodnica i inne pytania ;)
Witam,
Chłodnica w moim Galloperze II 3.0 V6 automat ma zamulone kanaliki, miejscami grzeje, miejscami nie, auto ma tendencje do przegrzewania się.
Chcę ją wymienić, nie jestem pewien czy będzie pasować z Pajero 2 V6 do którego dostępność jest większa. Wymiar ten sam, miejsca mocowań węży i króćce do chłodzenia oleju ze skrzyni raczej też,
Nie wiem czy jest sens się ppchać w używaną.
Nowe chłodnice do wersji ze skrzynią manualną kosztują od 400 zł, do automatu znalazłem od ok. 1600 zł
Może podpowiecie jakieś sensowne rozwiązanie ?
Dzięki,
Grzesiek

jawaldek - 05-12-2016, 05:05

Tylko nowa, nie baw się w używane bo srogo możesz za to zapłacić. Zobacz http://www.nanodatex.pl/c...tsubishi/pajero
Witaj na forum :)
Zapytaj na http://e-pajero.pl/ może Zbyszek ma ??

GRZ - 08-12-2016, 21:14

Dzięki za info.

Wytłumaczcie mi proszę jak to działa, sciągnąłem serwisowkę do tego auta (niestety w języku rosyjskim) ze schematem układu chłodzenia.
Przewód olejowy ze skrzyni biegów idzie najpierw do króćca w chłodnicy wody, a następnie do osobnej chłodnicy (oleju jak rozumiem) umieszczonej przed chłodnicą wody.
Po co obwód w skrzyni wody skoro jest osobna chłodnica oleju ???


    jawaldek - 09-12-2016, 21:57

    Cytat:
    Po co obwód w skrzyni wody skoro jest osobna chłodnica oleju ???
    chłodnica oleju przy automatycznej skrzyni biegów. Wszystko oddzielnie chłodzone-Woda,olej silnikowy,olej skrzyni w automacie. Nie wiem czy w manualu tez jest :oops:
    GRZ - 11-12-2016, 01:42

    No tak, ale chodzi mi o to, że olej skrzyni ma osobną chłodnicę oleju a oprócz tego przewód przechodzi przez chłodnicę wody, czyli tak jakby był chłodzony i w głównej chłodnicy wody i w osobnej chłodnicy (!)
    W sumie jest tych chłodnic 4:
    - chłodnica wody (dodatkowo chłodzi olej ze skrzyni)
    - chłodnica oleju ze skrzyni
    - chłodnica oleju silnika
    - chłodnica klimy
    No nic, wyjąłem chłodnicę wody i nalałem jakiegoś oczyszczacza do chłodnic. Potem pewnie octu naleję, a skończy się pewnie na wymianie wkładu (jeśli się będzie dało i opłacało).

    jawaldek - 11-12-2016, 05:46

    GRZ napisał/a:
    W sumie jest tych chłodnic 4:
    tak,tak :)
    GRZ napisał/a:

    No nic, wyjąłem chłodnicę wody i nalałem jakiegoś oczyszczacza do chłodnic. Potem pewnie octu naleję, a skończy się pewnie na wymianie wkładu (jeśli się będzie dało i opłacało).
    Szukaj już nowej :) Takie czyszczenie ma sens (???) gdy jest robione częściej :? Pierwsze to, oby Ci się udało, częściowo wyczyści a dokładniej zamuli/zatka pewne fragmenty chłodnicy :( Temat przerabiałem z różnymi preparatami, ocet też, i skończyło się na wymianie. Tak na marginesie to chyba najlepszym czyszczeniem był by odkamieniacz do ekspresów do kawy tylko ucierpiała by na tym głowica- wszak z aluminium jest :) więc nie polecam.
    GRZ - 24-12-2016, 00:17

    Aktualizacja.
    Plukalem chlodnice octem ze 3 dni, oczywiście zdemontowana z samochodu, także gorącym octem. I pomoglo, chlodzi chyba mniej wiecej cala powierzchnia i przynajmniej przy tej pogodzie nie ma szans przegrzac auta, co przed tym zabiegiem bylo łatwe, także na razie temat odpuszczam.

    OFF-TOPIC:
    Póki co skończyło się na tym, że jeżdżę tym autem praktycznie tylko po asfalcie (dystansów dużych nie robię, całkiem fajne auto miejskie :D i zaparkować łatwo (wersja 3D) i drzwi nie wgniotą a lusterka osobówek na poziomie orurowania przed maską :) widoczność super, wyczucie gabarytów auta, a pozatym skóra, klima, automat i wogóle wypas nawet kamerka cofania :P , silnik ma fajny dźwięk nawet jak na V6, lubię to auto w mieście i na dupianych wąskich drogach zjeżdżają z drogi :lol: )
    plus bardzo okazjonalna zabawa w off-road.
    Założone mam opony bieznikowane przez firmę chyba 'glob-gum' 31 cali MT (na felgach 15). Na asfalt to bez sensu ale jakoś nie odczuwam dyskomfortu, komfort jest przyzwoity, lekki hałas ani niewielkie drgania przy tych prędkościach z którymi jeżdżę nie przeszkadzają. Czy jest sens zamienić je na AT ? Proszę o wszelkie opinie, dzięki.

    dyzioo - 25-12-2016, 00:48

    Oczywiscie ze jest sens
    Primo
    -bezpieczeństwo... mt-ki nie spełniają warunków bezpieczeństwa na asfalcie... a nie daj Panie Boże na śliskim asfalcie.. MTki nie pomogą....
    Po drugie ... primo ultimo - Spalanie... zostanie ci w kieszeni dużo kasy.
    Wiem bo MTki mam do gnoju... a jade na codzien na AT...kilka razy jechalem na MTkach po czarnym.
    Odpuść sobie widok auta na mtkach.... wiem ze auto wyglada agresywnie itd... ale warto na AT zamienic.
    Pozdro600

    Rander - 25-12-2016, 11:49

    GRZ napisał/a:
    Dzięki za info.

    (...)
    Przewód olejowy ze skrzyni biegów idzie najpierw do króćca w chłodnicy wody, a następnie do osobnej chłodnicy (oleju jak rozumiem) umieszczonej przed chłodnicą wody.
    Po co obwód w skrzyni wody skoro jest osobna chłodnica oleju ???
    (...)


    Chłodnica olejowa w części pod chłodnicą wody wbrew pozorom ma nie chłodzić, tylko grzać, ddbierając ciepło od wody.
    Jest po to, aby olej automatu szybciej uzyskał wymaganą temperaturę - dlatego są szeregowo dwie chłodnice.
    Druga, ta zasadnicza chroni przed przegrzaniem.

    jawaldek - 25-12-2016, 12:33

    dyzioo napisał/a:
    mt-ki nie spełniają warunków bezpieczeństwa na asfalcie
    trochę się zagalopowałeś, jak by tak było nie były by dopuszczone do ruchu :) Fakt, faktem są/wymagają uwagi podczas jazdy ->> dobry bezpiecznik do ograniczenia prędkości :)
    dyzioo napisał/a:
    ale warto na AT zamienic
    oj warto posiadać, oj warto :) po 6-ciu latach dwóch wymian zmieniać będę na AT bo i miejsce zamieszkania uległo zmianie i kamieni duuuużżżżoooo mniej :)
    Rander napisał/a:

    Chłodnica olejowa w części pod chłodnicą wody wbrew pozorom ma nie chłodzić, tylko grzać, ddbierając ciepło od wody.
    Ooooo ciekawe :) kiedy na dole chłodnicy płyn już ostudzony ??? może dwie chłodnice, jedna do chłodzenia druga do grzania ( ta w chłodnicy wodnej) nawzajem się uzupełniają podczas długich przelotów i utrzymują +/- stałą temperaturę :) ???? Ale to już konstruktorzy mają na ten temat wiedzę :)
    GRZ napisał/a:

    Plukalem chlodnice octem ze 3 dni, oczywiście zdemontowana z samochodu, także gorącym octem.
    jak grzałeś ocet ?? oddzielnie czy jakimś patentem w chłodnicy ??

    Rander też Wesołych Świąt :)

    GRZ - 25-12-2016, 16:14

    Dzięki za rzeczowe opinie.
    Wyjąłem chłodnice, włożyłem do dużej 'miski', ocet grzałem w czajniku i wlałem do chłodnicy, wylewałem i wlewałem ze 3 razy. Oprócz tego podgrzewałem wodę w 'misce' grzałką :)

    Nie czuję dyskomfortu na MTkach nawet na śliskim ale fakt, że jeżdżę na nich bardzo ostrożnie. Będę chciał zmienić na AT bo w moim przypadku MT po prostu nie mają sensu, mimo że spodziewałem się że na asfalcie to będzie hardcore a wcale nie jest.
    Jeśliby ktoś chciał MT 31 cali z bardzo małym przebiegiem to chętnie zamienię na AT
    (mam wprawdzie jeszcze jakieś opony M+S w seryjnym rozmiarze na seryjnych felgach ale na nich auto wygląda jak deskorolka :P )

    Większych niż 31 cali raczej nie ma co zakładać ? (choć kuszą ale wyłącznie ze względów wizualnych).

    Chciałem też zrobić body-lift bo z tego co czytam to prosta i tania sprawa (2 cale) i mogę zrobić to sam. Czy buda będzie dużo bardziej się chwiać na seryjnym zawieszeniu ?
    Wybaczcie moje lamerskie, nieprofesjonalne podejście ;) to auto to dla mnie taka zabawka na sezon niemotocyklowy.

    jawaldek - 25-12-2016, 17:25

    GRZ napisał/a:
    Będę chciał zmienić na AT bo w moim przypadku MT po prostu nie mają sensu, mimo że spodziewałem się że na asfalcie to będzie hardcore a wcale nie jest.
    Łoj, łoj uważaj :) Jeśli masz nówki sztuki MT K2 to tak, fajnie sie trzymają póki......póki "kostki" mają ostre kanty :mrgreen:
    GRZ napisał/a:
    Czy buda będzie dużo bardziej się chwiać na seryjnym zawieszeniu ?
    Środka ciężkości samochodu dużo nie podniesiesz, ale... jak dojdzie ( ???? ) bagażnik dachowy + coś tam coś tam na nim to i owszem - tendencje do lekkiego bujania :) będą
    GRZ napisał/a:
    Większych niż 31 cali raczej nie ma co zakładać ?
    jeśli takie podejście to auto to dla mnie taka zabawka na sezon niemotocyklowy. to zakładaj :)
    Ze sposobem octowym ciekawa sprawa :)

    GRZ - 26-12-2016, 19:41

    Na jeszcze większych kołach i z body-liftem byłoby już naprawdę fajnie :twisted:
    A jakto jest ze spalaniem, czy to nie tak, że z większymi kołami ludziom auta dużo więcej palą głównie dlatego że licznik mniej km nawija ? :P
    Mocy do takiej jazdy wystarcza, to jedyny pojazd którym jazda sprawia przyjemność wtedy gdy się turlam :P
    Bagażnik już mam częściowo własnej konstrukcji i z halogenami :P Byleby się w 2,20 m zmieścił ale jeszcze trochę brakuje więc spoko :)

    jawaldek - 27-12-2016, 14:31

    GRZ napisał/a:
    że z większymi kołami ludziom auta dużo więcej palą głównie dlatego że licznik mniej km nawija
    a to zależy latem czy zimą :) zimą droga z punktu A do punktu B jest krótsza ->> od zimna się skurczyła ;)
    dyzioo - 27-12-2016, 14:37

    Jest jeszcze bardzobwazne pytanie... czy sie poruszamy po ortodromie czy loksodromie.... to też ma wpływ na odległość...
    Z punktu A do B tą samą drogą są dwie różne odleglości patrzac na Orto lub Lokso dromie
    Pozdro600



    Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group