To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II GEN Techniczne - Outlander i homologacja na ciężarowe

jachupda - 12-05-2009, 08:42

Mont napisał/a:
Ja kratę zostawiłem, usunąłem tylko dolną część. POstaram się dziś pstryknąć te foty .


Aaaa ok :) , w takim razie czekam z niecierpliwoscia .

Mont - 12-05-2009, 17:00

Wygląda to mniej więcej tak :

sorki za te aberracje ale kompakcikiem zdjęcie robione :oops:
i tu następny mamy widok wraz z podłogą :


uwierzycie, że auto tygodnia nie ma :mrgreen: te ślady błota to zemsta psa za przeprowadzkę do bagażnika, w Foresterze miała do dyspozycji całą tylną kanapę :mrgreen:
i widok od wewn.z rozłożonym 3 rzędem :

rezon - 12-05-2009, 21:56

Nie jest źle z wyglądem. Tylko zajmowanie miejsc na ławeczce to chyba w ramach dodatkowej lekcji WF - akrobatyka samochodowa :wink: .
Mont - 13-05-2009, 08:27

rezon napisał/a:
Tylko zajmowanie miejsc na ławeczce to chyba (...) akrobatyka samochodowa


z kratą nie wchodzi w rachubę, podłoga ładniej się prezentuje niz z dechą i tandetnym filcem za 2,50/m' :?

jachupda - 13-05-2009, 10:31

Mont napisał/a:
rezon napisał/a:
Tylko zajmowanie miejsc na ławeczce to chyba (...) akrobatyka samochodowa


z kratą nie wchodzi w rachubę, podłoga ładniej się prezentuje niz z dechą i tandetnym filcem za 2,50/m' :?


dzieki za zdjecia :)

Jakub34 - 14-05-2009, 12:02

Czy przy demontażu subwoofera wystarczy odkręcić dolne śruby a góra trzyma się na zatrzaskach? Tak to wygląda, ale wolę się nie uczyć na błędach.
Mont - 14-05-2009, 13:33

Jakub34 napisał/a:
Czy przy demontażu subwoofera wystarczy odkręcić dolne śruby a góra trzyma się na zatrzaskach? Tak to wygląda, ale wolę się nie uczyć na błędach.


u góry znajdziesz prostokątną klapkę którą trzeba "wypchać" od strony ściany do siebie.

Anonymous - 14-05-2009, 14:11

A pod tą klapką jeszcze dwie śruby! Przy wyjmowaniu uwaga są zaczepy z prawego boku i zahaczają o plastik nadkola (amortyzatora).
esawicki - 19-05-2009, 07:27
Temat postu: Koniec aut z kratką
Taką informację dzisiaj przeczytałem na onet.pl

Dziennik": koniec aut z kratką
(PAP, dd/19.05.2009)

Jak ustalił "Dziennik" wkrótce przedsiębiorcy nie będą już musieli montować w służbowych autach osławionych kratek, by odpisać VAT od ceny samochodu. Zamiast tego będą odpisywać VAT od każdego kupionego w celach zawodowych auta. W Polsce jest trzy miliony firm. Tak więc każdy z właścicieli będzie mógł kupić auto i odliczyć podatek. Nad odpowiednimi przepisami pracuje już resort finansów.
"Wreszcie zakończy się wprowadzona 10 lat temu fikcja, która zmuszała przedsiębiorców do zamieniania samochodów osobowych w pseudociężarówki" - mówi "Dziennikowi" Jakub Faryś, szef Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Jak dowiedział się "Dziennik", resort finansów pracuje nad przepisami, w myśl których przedsiębiorcy będą mogli odliczyć VAT za każde kupowane dla firmy auto. Nawet gdy kupiony zostanie malutki mercedes smart. Warunek jest jeden: samochód ma być wykorzystywany do działalności gospodarczej.

Mont - 19-05-2009, 07:41

esawicki napisał/a:
Jak dowiedział się "Dziennik", resort finansów pracuje nad przepisami, w myśl których przedsiębiorcy będą mogli odliczyć VAT za każde kupowane dla firmy auto. Nawet gdy kupiony zostanie malutki mercedes smart. Warunek jest jeden: samochód ma być wykorzystywany do działalności gospodarczej.


niech pracują, bardzo dobrze, nim wprowadzą w życie ja już zdążę zaoszczędzić na podatku VAT. To kolejny przykład niestabilności polskiego prawa. :roll:

Jakub34 - 19-05-2009, 08:14

Fachowcy pracują a resort finansów zrobi bilans wykonania budżetu za 6 mies. i podziękuje fachowcom za dobra robotę ...Już parę razy się przymierzali do tego i nic nie wyszło. nawet jeżeli odpowiednie przepisy wejdą w życie to dopiero od nowego roku, a pewnie nikt z nas i tak nie czekałby tak długo.
Jeżeli jednak by tak się stało to ciekawe czy po wstawieniu tylnych siedzeń, pasów i przekwalifikowaniu na samochód osobowy z 7 miejscami w stacji kontroli pojazdów US nie będzie kazał zwrócić Vat-u.

Dzięki za pomocne rady przy demontażu subwoofera. Podłoga już równa :)

niezawodny - 20-05-2009, 15:14

Witam,
od 3-ch tygodni jeżdżę Outlanderem z kratą i mam następujące przemyślenia;
1) Sama krata zrobiona jest estetycznie, i mogłaby być gdby dała się łatwo demontować. Ale szczena opadła mi gdy zobaczyłem z jak grubych materiałów jest zrobiona i jak solidnie przytwierdzona - jednym słowem jakby ktoś miał tam wozić lwa a ja mam tylko sporego owczarka :lol: Niestety z tegoż powodu auto wygląda w środku jak więźniarka. Miałem w życiu sporo różnych kratek ale takiej "pancernej" jeszcze nie spotkałem a zwłaszcza tych poziomych profili podtrzymujących, które IMHO strasznie szpecą. W efekcie można zapomnieć o łatwym (szybkim) montażu i demontażu tej kraty czyli pierwszy spory minus
2) Wykończenie podłogi filcową wykładziną oraz zaślepienie otworu po 3-cim rzędzie siedzeń chamską brechą jest na poziomie polskiej motoryzacji z czasów wczesnego Gierka i woła o pomstę do nieba
3) Nie widzę żadnego logicznego wytłumaczenia dla wymontowania 3-ciego rzędu siedzeń bo przecież i tak nie da się z nich korzystać przy zamontowanej kracie a i homologacja też na to nie zezwala. Poza tym sam demontaż siedzeń też nie jest łatwy = kosztowny, więc po co ponosić te dodatkowe koszty i przerzucać je na klienta? Jak dla mnie te siedzenie spokojnie mogły sobie tam zostać jako niewykorzystany element wykończenia.

A teraz najważniejsze minusy kraty jak dla mnie, bardzo ograniczające wygodę i bezpieczeństwo:
4) znacznie pogorszona widoczność przez tylną szybę. Auto ma bardzo ciemne szyby tylne i jeśli do tego dodać kratę efekt jest taki że wyjeżdżając z garażu / innego ciemnego miejsca to niewiele widzę przez tylną szybę
5) Najważniejszy minus kraty jak dla mnie; Brak możliwości regulacji położenia (przesuwu) tylnego (drugiego) rzędu siedzeń czyli powiększania bądź to przestrzeni bagażowej bądź to przestrzeni na nogi dla tylnych pasażerów

Reasumując, minusów kraty jest bardzo, bardzo wiele - auto jednak sporo traci na swojej nieprzeciętnej funkcjonalności i warto o tym pamiętać przy zakupie auta bo posiadanie firmy nikogo nie obliguje do zakupu kraty a korzyść finansowa z VATem jest jednak słono okupiona w/w minusami.
Dlatego też szukam rozwiązania problemu kraty i chyba zdecyduję się na propozycję Hiszpana żeby założyć jakąś "kratkę maskującą" powyżej siedzeń w miejsce kraty fabrycznej. Całkowite zdjęcie kraty niestety odpada o tyle, że jak sprawdziłem u znajomego policjanta, drogówka dostała wytyczne żeby sprawdzać czy w autach "ciężarowych" jest krata a w razie stwierdzenia jej braku mają obowiązek (oprócz mandatu) zatrzymać dowód rejestracyjny i skierować auto na powtórne badanie techniczne. Natomiast myślę że policja nie zorientuje się że jest "myk" jeśli zobaczą jakąkolwiek kratkę powyżej siedzeń bo przecież policja nie jest w stanie kojarzyć kilkuset rozwiązań z kratą we wszystkich samochodach.

Student - 20-05-2009, 22:00

Ale wytyczne policji to tylko slogan, ponadto co zrobią, zabiorą dowód, to pojadę do znajomego diagnosty i mi zrobi badanie. Stracę dzień na odbiór dokumentów a potem znowu 4-6lat (statystycznie) bez kontroli.
Najlepszym wyjściem jest krata serwisowa za 1000zł, łatwo się demontuje i montuje.

Panowie jak odbierzemy Outka to poproszę zdjęcia od kogoś kto ma serwisową kratę,
wezmę spawarę, diaksa, wykituję tą pancerkę i z niej zrobię serwisówkę tylko jak się opatrzę jak oryginalna jest mocowana w te szyny.

Jak kitajec zrobił to i ja dam radę.

Jakub34 - 20-05-2009, 22:39

Jutro odbieram kratkę serwisową - z serwisu francuskiego bliźniaka :) Jest identyczna. Przez weekend pstryknę parę fotek to wstawię na forum.
Krata oryginalna jest skandaliczna ale za to ładny młoteczek:)

wierzbi - 21-05-2009, 08:42

Tak na marginesie po cholerę ten młoteczek - rozumiałbym gdyby ktoś jeździł w bagażniku ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group