Nasze Miśki - Black DEVIL...
sveno - 15-08-2011, 07:16
Owczar napisał/a: | Myślę jeszcze nad wywaleniem podkładek z sond, tak by weszły głębiej o 1mm. To już im poprawie troszkę cyrkulacje spalin. | to jak to zadzaiła, to znajdź post w którym pisałeś, zeby dać jeszcze większe tulejki coby bardzie schować sondy (nie wiem gdzie, ale gdzieś tak napisałeś, chyba u tomek84) i go wyedytuj, żeby innych nie wprowadzać w błąd.
Owczar - 15-08-2011, 08:20
Ale tam była mowa o sondach za katem.
sveno - 15-08-2011, 12:47
A czasem nie o tych mówimy? Cały czas wydawało mi się, że właśnie o tych za katem, bo one wprowadzają korekty...
Owczar - 15-08-2011, 22:32
Nie, nie. Te za katem monitorują kata. Te przed katem są najważniejsze i one wprowadzają korekty. Mam teraz jakieś BOSCH i one niestety jakoś dziwnie pracują. Ale póki co koniec inwestycji. Chwila odpoczynku także. Zmieniłem lekko położenie sondy w banku 2 bo miałem na nim rozjazd korekt. Teraz między 2 bankami mam na biegu jałowym trochę ponad 2. Na 2 LTFT -0,8, a na 1 banku 1,5. Wcześniej na 2 banku było coś koło 7. Zobaczymy jak to się przełoży na spalanie. Póki co widzę, że przy butowaniu pali niewiele wiecej. Więc jak już ma palić tyle to lepiej troszkę przycisnąź. Zrobiłem kilka performance testów, które wskazują na dobrą kondyncję
Owczar - 16-08-2011, 02:13
A tutaj takie małe demtywatory
Ta lepsza strona:
Po załataniu dziur żywicą i wstępnym zabezpieczeniem brunoxa:
Ta gorsza strona:
Po:
I od strony bagażnika:
Gdybym to zabezpieczył 2 lata temu to teraz ni byłoby problemu... Ale cóż. Zastanawiam się teraz nad reperaturkami. To co oczyściłem to spoko, da radę pewnie. Gorzej tam gdzie blacha się nie rozeszła, a między nią zostałyh ogniska rdzy. Od wnętrza spryskałem brunoxem dość mocno. Potem farba akrylowa, a na koniec boll. Wszystko po to by od strony wewnętrznej nie zaciekało między blachy. Ale dostęp tam jest nędzny :/
Dziury połatane jak widać. Czeka mnie sporo pracy by to zeszlifować i ładnie wyrównać, ale to było pierwszy raz. Ogólnie robota nieciekawa... Trzeba trochę wprawy nabrać by dobrać proporcje utwardzacza. Po wyschnięciu twarde jak blacha. Trzyma się sztywno. Mata od zewnątrz i od wewnątrz. Ta od zewnątrz będzie ścierana... Ogólnie to blacha w tym aucie jest porażką. Dla porównaniu brat poprawiał nadkole w E29 z tego samego roku. Ani grama rdzy. Nigdzie tam jej nie ma... Szczerze mówiąc to galant tylko ładnie wygląda, a cała reszta in plus dla BMW. Prowadzenie, wyciszenie, jakość wykonania... Można tak długo wymieniać
Andrew - 16-08-2011, 07:48
Owczar niezłe dziury
W bagażniku miałem podobnie tylko, że bez dziur...
robertdg - 16-08-2011, 08:19
Owczar skóra Ci będzie złazić jak sie tak będziesz prażył
Owczar napisał/a: | Szczerze mówiąc to galant tylko ładnie wygląda, a cała reszta in plus dla BMW. | Oj tam Oj tam, nie zapominaj co mówiłes na jego temat niedawno
Owczar - 16-08-2011, 08:30
andrew84 napisał/a: | W bagażniku miałem podobnie tylko, że bez dziur... |
A czym czyściłeś rudą? U mnie też nie było dopóki nie wjechałem szczotą na szlifierce
robertdg napisał/a: | Oj tam Oj tam, nie zapominaj co mówiłes na jego temat niedawno |
Kiedy? ;> Ja już kilka razy wspominałem, że BMW to klasa sama w sobie
robertdg - 16-08-2011, 08:49
Owczar napisał/a: | Ja już kilka razy wspominałem, że BMW to klasa sama w sobie | Nie biorąc pod uwage populistycznych serii 3 i 5, klasą samą w sobie może być w wyjątkach serii 3 Cabrio, każda M-series z 3 i 5-ki, każdy odpicowany z nich Hamman, a jeżeli chodzi o serie, to prawdziwą klaseiod dawien dawna wg mnie przedstawia górna półka np 850 a w zasadzie chodzi o E38, ze starszych E32, chodź jeżeli chodzi o Starszą to w PL ciężko uświadczyć nie styrany model, natomiast jeżeli chodzi o nowszej klasy BeeMki, mój znajomy kupił w salonie BMW jako komis BMW serii 6 z 2007roku, no i po 3 miesiącach użytkowania coś się zaczęło dziać ze skrzynią, więc ża jako niby auto ma gwarancje, oddał do serwisu, ten niby orzekł, że naprawa nie może być wykonana gwarancyjnie a koszt samych części przekroczy 35tyś zł Fajnie co nie
Wracając do Galanta ostatnio wspominałeś, że ma trwałe zawieszenie
Owczar - 16-08-2011, 08:51
Ma, ale to BMW ma podobny przebieg i nic nie robione
robertdg - 16-08-2011, 08:56
Owczar napisał/a: | Ma, ale to BMW ma podobny przebieg i nic nie robione | I jest tak samo nierealne jak jego oznaczenie
Andrew - 16-08-2011, 09:06
Owczar napisał/a: | A czym czyściłeś rudą? |
Mechanik mi robił to, ale nadzorowałem prace jego i powiem, że oczyścił do gołej blachy. A robił tam gdzie doszedł szlifierką, a resztą szczotka druciana i ręcznie. Na to jakaś konserwacja wyczyszczenie odpływów o powinno być ok.
Hugo - 16-08-2011, 10:20
Owczar napisał/a: | Zastanawiam się teraz nad reperaturkami | I dobrze robisz. Jak zrobisz tak jak robisz teraz to GWARANTUJĘ ponowną korozję za kilka miesięcy. Owczar napisał/a: | Ogólnie to blacha w tym aucie jest porażką | Nie da się ukryć, w konkursie na najbardziej gnijące auto świata miałby spore szanse wygrać Owczar napisał/a: | Prowadzenie, wyciszenie, jakość wykonania | Potwierdzam jakość wyciszenia w BMW, ostatnio tankowałem na stacji i podjechal jakiś koles taką "5" z okolic 1998 r. (bardzo paskudne auto przy okazji, jeszcze na kołpaczkach ), silnik benzynowy, podjechał cichutko, tylko szum opon, a jak otworzył drzwi kierowcy to myślałem, ze zawału dostanę. Okazało się, że miał konkretnie podkręconą muzykę, głośno jak diabli, a po zamknięciu drzwi na zewnątrz auta NIC NIE BYŁO SŁYCHAĆ! Wysiadł, zamknął drzwi i efekt jakby wyłączył radio Spróbujcie taki eksperyment zrobić w Galancie Praktycznie nie ma różnicy czy drzwi otwarte czy zamknięte. Zero wygłuszenia! Jak w maluchu... Dlatego po wypłacie w ruch idzie taśma dekarska i wygluszanie wszystkich drzwi oraz bagaznika. Co do jakości wykonania to nie byłbym taki pewien, szczególnie do jakości plastików.
Owczar - 16-08-2011, 10:27
robertdg napisał/a: | I jest tak samo nierealne jak jego oznaczenie |
Ale się czepiasz Wiadomo, że chodzi o E39 Brat jeździ nią od 5 lat i przy zawieszeniu nic nie zmieniał.
Hugo napisał/a: | Co do jakości wykonania to nie byłbym taki pewien, szczególnie do jakości plastików. |
Tam deska jest z miękkiego materiału. Nic nie trzeszczy...
Wszyc - 16-08-2011, 10:35
Cytat: | Tam deska jest z miękkiego materiału. Nic nie trzeszczy... |
Złego galanta kupiłeś trzeba było E5 mięciutka deska rozdzielcza, miękkie boczki drzwi, welurek na suficie a nie płótno z żagla
|
|
|