[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Manualna skrzynia biegów szumi łożysko
Owczar - 25-07-2012, 17:09
pipi_ja, które gniazda są luźne?
Nie widzę za bardzo możliwości by to szarpanie wynikało z luzu gniazd. Stuki owszem, ale coś innego musi powodować szarpanie. Możesz je lepiej opisać?
pipi_ja - 25-07-2012, 17:50
Nie wiem które to gniazda mają luz bo rozmawiałem z nim przz telefon. Jutro pojadę zobaczyć o czym facet mówi.
Jeśli chodzi o to szarpanie przed wymianą, to było to takie typowe kiedy kończy się tarcz. Po wyjęciu okazało się, że okładziny są zjechane prawie do nitów i dodatkowo sprężyny mają luz i hałasują.
Niby prosty przypadek, gość wymienił tarcz docisk, łożysko oporowe i zrobiło się gorzej jak było.
Ty razem zaczęło się coś w rodzaju wibracji z dużo większą częstotliwością niż dotychczas.
Japaneze podpowiedział mi, że wadliwe może być koło zamachowe. Niby mechanik je dziś obejrzał i nie ma pęknięć ani bicia(sprawdzone na tokarce).
Wyglądało to tak jakby docisk był krzywy bo bicie było czuć nawet na pedale sprzegła.
Najbardziej wyczuwalne podczas puszczania pedału.
Oczywiście w momencie wibracji słychać klekotanie ze skrzyni. na zimnej jest dobrze, odgłosy słychać po rozgrzaniu kiedy olej się rozrzedzi.
Jeśli chodzi o mechanika to gość jest dość solidny, robił mi kilka samochodów i nigdy nie miałem problemów. Tą skrzynię też rozbierał 3 lata temu i wymieniał łożyska na wałku sprzęgłowym bo grechotały. Do tej pory nie miałem do niego zastrzeżeń.
Owczar - 25-07-2012, 18:23
Ale tego szarpania raczej nie powoduje skrzynia. Tak jak pisałeś raczej docisk lub koło zamachowe. Czy na wstecznym działo się to samo?
Wysprzęglik się nie przycina?
pipi_ja - 25-07-2012, 18:42
Działo się to przy każdym ruszaniu niezależnie od biegu.
W sumie szarpaniem zbyt się nie przejmuję bo tego się raczej pozbędę bardziej wkurza mnie ten klekot.
Co zrobić z łożyskami, jak je usztywnić w skrzyni?
Kupno innej to koszt koło 1000zł i nie wiadomo na co się trafi, można dostać w gorszym stanie jak moja.
Mam dylemat, pomóżcie coś
Wysprzęglik jest ok.
Owczar - 25-07-2012, 21:16
pipi_ja, ale taki klekot pewnie pojawi się w też sprawnej skrzyni jak będzie szarpało sprzęgło.
pipi_ja - 25-07-2012, 21:35
Może nie aż taki ale pewnie sprawna tez wyda z siebie głos
Tak sobie myślę, że tym razem każę złożyć na starym docisku a tylko tarczę dam nową. Na starym sprzęgle terkotanie pojawiało się sporadycznie w momencie szarpnięcia.
Na nowym było non stop bo telepało mocniej i z większą częstotliwością.
Skoro koło jest ok, pozostaje faktycznie docisk.
Nic innego nie przychodzi mi do głowy, tym bardziej że czuć było wibracje na pedale sprzegła. Wyglądało to tak jakby łożysko oporowe krzywo szło po docisku i przenosiło się aż na pedał.
A powiedz czy jest możliwość źle założyć łożysko na łapę? No i czy taki błąd powodowałby wibracje?
fabryka24 - 25-07-2012, 22:07
Witam ja miałem bardzo podobny problem ,ale w suzuki , okazało się że nowy docisk był wadliwy ,złożyłem na starym docisku, nowej tarczy i łożysku oporowym i działa do dziś .
malina_drizzt - 25-07-2012, 22:12
U mnie od zakupu auta podobnie telepie.
Przy spokojnym puszczaniu pedału sprzęgła szczególnie na 1 i 2 biegu czuć wibracje na pedale i na całej budzie dodatkowo szarpie.
Na początku wibracje były silniejsze i terkotało głośno. Teraz nie terkocze, ale pojawił się jakiś luz w układzie napędowym i stukanie przy zmianie biegu połączone z wibracjami, im bardziej rozgrzeje się silnik i skrzynia tym gorzej.
Nie śmiejcie się ale napiszę co w związku z tym wymieniłem
sprzęgło
skrzynia
półośki
belka przednia
poduszki silnika i skrzyni
zawieszenie sprawdzone już chyba z cztery razy
sprzęgło też sprawdzone przy okazji wymiany skrzyni
i nikt nie jest w stanie napisać dlaczego tak się dzieje
Pomaga mocniejsze przygazowanie i delikatne puszczenie sprzęgła.
Terkotanie powiązane było z łożyskami skrzyni i praktycznie ustało po wymianie skrzyni na nową (ma się rozmieć regenerowaną ) ale reszta objawów pozostała.
Pozostaje tylko podmienić koło zamachowe na inne, ale nie wiem czy koła nie są wyważane razem z wałkiem?
pipi_ja - 25-07-2012, 22:29
malina_drizzt to co piszesz pasuje do moich objawów idealnie.
Tzn do tych sprzed wymiany sprzęgła.
Po wymianie telepanie było ale miało zupełnie inny charakter i sadzę, że winny jest nowy docisk.
Wszystko sie jutro okaze jak mechanior poskłada w takiej konfiguracji jak podałem wcześniej.
Mam nadzieje, że sie mylisz z tym wyważaniem bo jak koleś zdjął koło to na bank nie założy tak samo.
Jeśli chodzi o klekotanie to mniejsza z nim bo tak jak pisał wcześniej owczar jak nie będzie szarpało to i hałasy się skończą. Jak sobie raz puknie przy ruszaniu i przy zmianie biegów to świat mi się nie skończy.
Jednego jestem pewien, nie będę wymieniał tych wszystkich gratów o których pisałeś bo zaczynam mieć dosyć tego samochodu. Sprzedam i nie wiem co kupię
Owczar - 25-07-2012, 22:33
Jak czytam o tych skrzyniach to tylko upewniam się w tym, że wybór AT był trafny
A wracając do tematu. Podpytaj które gniazda łożysk są luźne. Cezar wczoraj wrzucał foto skrzyni:
http://forum.mitsumaniaki...38622&start=315
pipi_ja - 25-07-2012, 22:56
Owczar, z grubsza przejrzałem ten temat i mam pytanie. Za co odpowiada podkowa ze zdjęć?
Może też mam tam jakiś luz i to mi kaszani?
Owczar - 25-07-2012, 23:06
Trzyma główne łożysko wałka sprzęgłowego. To jest dość istotny element.
pipi_ja - 26-07-2012, 10:46
Wlasnie wrocilem od mechanika.
Okazuje sie,ze problem jest z lozyskami na mechanizmie roznicowym.
Obudowa lozysk stozkowych wchodzi calkiem luzno w skrzynie biegow. Wkladal i wyjmowal ja palcami praktycznie bez oporow. Do tego lekkie luzy na satelitkach i klekotanie gotowe.
Nie mam zamiaru juz inwestowac w ten samochod,jesli na starym docisku chociaz szarpanie ustapi to nim pojezdze, jesli nie to idzie do zyda.
Kolo zamachowe tez pokazal i faktycznie widac slad dotkniecia nozem tokarki i jest idealnie rowno,wiec mam nadzieje ze winnym szarpania jest wadliwy nowy docik.
Owczar - 26-07-2012, 11:00
pipi_ja napisał/a: | Obudowa lozysk stozkowych wchodzi calkiem luzno w skrzynie biegow. |
Jeśli wchodzi luźno ale nie ma luzu poprzecznego to nie problem. Powinien dobrać odpowiedniej grubości podkładkę i będzie ok. Procedura opisana w serwis manualu od skrzyni.
ent - 30-07-2012, 11:40
Po powrocie od mechanika.
Po konsultacjach z Wami i cały czas sugerując się werdyktami mechaników, umówiłem się na demontaż skrzyni i naprawę za pośrednictwem Pana Marka. Po przybyciu do mechanika (Tyczyński w Pabianicach) od niechcenia opowiedziałem o całej historii i początkowych podejrzeniach co do łożyska w kole. Panowe w warsztacie odczepili półośki i kręcąc palcem łożysko koła stwierdzili, że to z pewnością ono hałasuje. Jako, że nadal miałem łożysko w bagażniku, to od razu wymienili i jak ręką odjął.
Dziwi mnie fakt, że dwa serwisy Nor Auto stwierdziły, że to skrzynia. Z czego jeden miał auto u siebie na kilka godzin, bo wymieniali amorki i mieli też wymienić to łożysko, ale stwierdzili, że to nie łożysko...
Podsumowując - wróciłem z Łodzi cały uradowany mniejszymi kosztami.
A co do wymontowanego łożyska, to zabrałem je do Pana Marka, który stwierdził, że był to NoName - zero oznaczeń. Wychodzi na to, że wytrzymało 20 tys. km. Byłem przekonany, ze kupiłem 'oryginał' - muszę przejrzeć rachunki, bo albo źle pamiętam albo 'Kapitan' z Katowic sobie na mnie 'zarobił'.
Dzięki za pomoc, m6riano i Owczar.
|
|
|