sveno - 19-09-2011, 10:42
łomatko jesteś pewien że tak powinno być? Jak dla mnie to ta pierwsza wartość przynajmniej o 1-1,5l za duża a ta druga to już 3l ale ta jest bardziej zależna od stylu jazdy. Sprawdzałeś spalania na Pb? Owczar - 19-09-2011, 11:28
Komputer ustawiony z GPS. Praw fizyki nie da się oszukać. Na PB jest półtora litra mniej. Co do drugiej, to tak to wygląda. Przy dużych prędkościach i nierównej jeździe spalanie jest na tym poziomie. Średnie spalanie z 1200km mam 14l LPG. sveno - 19-09-2011, 11:48 nie wiem czy to wina tiptronica ale z ręką na sercu mogę powiedzieć, że u mnie 14l/100km to jazda typowo miejska bez szaleństw, wiadomo, że da się bez problemu osiągnąć 18l ale zejść do 12-13 też się da. Chyba masz dużo cięższą nogę niż ja na trasie, albo tiptronic 
deejay - 19-09-2011, 12:03 No Marcin zaszalales z tym spalaniem , mam ci przypomniec ile mi spalil moj Gal na zlot do Belachatowa 
SPIDER-ek - 19-09-2011, 12:05 No właśnie jakoś sporo Ci Marcin pali, jak smok, może z tymi sondami masz coś nie tak po SWAPie. Straszne masz wyniki spalania. Owczar - 19-09-2011, 12:23 Panowie, najlepszy sposób żeby to sprawdzić, to trzeba się przejechać jeden za drugim na tej samej trasie. Bartku, przy spokojnej jeździe bez klimy dałoby się moim zejść do 8,5l LPG. SPIDER-ek, a ile Twój spala chwilowo przy ustabilizowanej jeździe przy prędkosci 130km/h? 9l PB to jest myślę dobry wynik. Przy takiej samej prędkości ibiza 1,4 spala 7l. A tutaj jest dużo większe auto i 6 cylindrów, a do tego AT. A gazu wiadomo, że spali 1,5 litra więcej. Mój pali może z litr więcej przez sondy boscha, ale tylne sondy nie mają jednak wpływu. SPIDER-ek - 19-09-2011, 13:03 Owczar, mam porównanie i do Ibizy 1,4 z silnikiem R4 AEX, na trasie spalał 6,0l:) ale to tylko 60KM:), a tutaj na trasie 8,6l jak ja jadę. Dlatego aż dziwię się dlaczego te małe samochody tak dużo spalają, bardzo małą efektywność mają. Ale może dlatego że przy prędkości żeby cos pojechać trzeba nieźle go wkręcać na obroty i trzymać. (Dodam jeszcze że im bardziej wałek rozrzadu, popychacze się wykańczały i samochód miał więcej km globalnie tym spalanie Seata się zwiększyło do 7l:)
Co do mojego spalania chwilowego przy 130km to nie powiem Ci dokładnie bo nigdy nie obserwowałem dokładnie przy tej prędkości. Ale jak będę robił trasę to mogę Ci to sprawdzić. Ostatnio sprawdziłem jaki jest błąd kompa przy VSS 393 i wtrysku 408, i powiem Ci że komp pokazywał że zostało 15,11l, a po zatankowaniu obliczyłem że zostało w baku 15,02l Oczywiście brakuje większej dokładności dla VSS:)
Dla ciekawostki powiem że GPS, GPSowi nie równy:) Bo miałem 3 telefony i na każdym pokazywał co innego:) Owczar - 19-09-2011, 14:42
To bardziej błąd aplikacji Moja nokia i HTC są zgodne co do prędkości, chociaż HTC odświeża dużo wolniej.
SPIDER-ek - 19-09-2011, 14:52
Co do prędkości, a co do odległości? Ja testowałem na dwóch różnych Samsungach i na Nokii, i prędkość odświeżania nie miała tutaj znaczenia. Z prędkością to kilka km w tą czy w tą, to jeszcze by uszło, ale obiekcje szczególnie mam do odległości, która różniła się znacznie. KaWu - 19-09-2011, 14:55
Tzn. jakie masz korekty 
Owczar - 19-09-2011, 15:02
Powiem Ci, że jestem zaskoczony. Muszę potestować różne aplikacje na jednym urządzeniu i dwa urządzenia jednocześnie.
Na wolnych obrotach jeden bank 5,4, a drugi 6,2 na plusie. Podczas jazdy nie sprawdzałem, bo samemu ciężko. STFT oscyluje w okolicach zera. To korekty na PB. Anonymous - 19-09-2011, 15:17 ja nie wiem co Wy macie do spalania Marcina, mi w mieście pali 15-16 LPG, w trasie poznań szczecin regularnie 12,x , raz zdarzyło się że było 11,x (x wstawiłem bo nie pamiętam dokładnie końcówki ale raczej poniżej 5) a trasę do poznania robię zazwyczaj raz w tygodniu i tankuję na różnych stacjach bo mu to bez różnicy czy orlen czy bp, co prawda prędkości raczej spore z dużą ilością wyprzedzania, tak aby utrzymać coś około złoty pięćdziesiąt na budziku przez całą drogę. nie wiem albo u nas za bogato daje gazu albo u nich za ubogo muszę ten kabelek kupić to będzie wiadomo coś
Owczar - 19-09-2011, 15:24 Jak dodam do tego 15% gorszą sprawność AT, to spalanie wychodzi zbliżone
SPIDER-ek - 19-09-2011, 15:48 Marcin, ja właśnie w AT upatruję nawet bym powiedział oszczędność, a nie stratę. Na plus mniejszego spalania. W korku napewno na +,bo nie musisz wrzucać obrotów. Podobnie w trasie AT wybiera odpowiedni bieg (optymalny ekonomicznie). Więc nie wiem czemu upatrujesz strat na AT. Owczar - 19-09-2011, 16:01 SPIDER-ek, no niestety nie jest tak kolorowo. Po pierwsze, automat ma jakieś 10-15% gorszą sprawność. Energię wytwarzaną przez silnik przetwarza na pracę, ale znaczna część te energii jest zamieniana na ciepło. Dlatego też AT potrzebują dodatkowego chłodzenia. Inna sprawa, to 4 biegi, w stosunku do 5 wiążą się z jazdą w mniej optymalnych warunkach, a na koniec tylko chwilowe hamowanie silnikiem.
W 2,5 jest jak w dieslu. Można ruszyć tak, że wskazówka obrotomierza nawet nie drgnie. Kwestia wyczucia, więc tutaj powiedziałbym, że manual ma przewagę, że względu na niższe przełożenie pierwszego biegu. AT rusza z wyższym przełożeniem, a to przekłada się na większą energię potrzebną do zakręcenia kołami. W tym wypadku to promile, ale podczas jazdy w zmiennych warunkach największą rolę ogrywają 4 biegi i gorsza sprawność AT. M.in. dlatego AT jest dużo gorszy w sprincie. |
||||||||||||||||||||||||||
