karolgt - 21-05-2012, 09:10 u mnie mały upgrade sprzętu. Nowa sztyca, bo stara zaczęła się wyginać. do tego nowe klocki Authora, wszystkie pancerzyki, linki nowe i już wymienione. wszystko wyczyszczone, nasmarowane 
I rower umyty  nie wiem dokładnie po ilu ale będzie to chyba około 5 lat co najmniej 
hamulce wyregulowałem idealnie, natomiast niechce mi się/nie mam czasu ani ochoty na regulacje przerzutek, tym bardziej że w serwisach chcą za to ~10-15 zł. Znacie jakiś serwis godny polecenia ale otwarty dłużej niż do 17-18? Bo niestety mój rodzinny samochód nie posiada opcji przewożenia roweru, więc muszę wrócić do domu, zostawić auto, wziąć rower i zawieźć, a na to trochę potrzeba jednak czasu. Myślałem chwilę nad jakimś serwisem np w Decathlonie koło Plazy, korzystał ktoś z tego może? chodzi o zwykłą regulacje przerzutek, nic więcej
i przymierzam się też wreszcie do SPD'ów. Obecne noski już się rozwaliły praktycznie, więc jest natchnienie na SPDy
trzeba będzie tylko butów jakiś poszukać, bo z pedałami to nie problem
fargo - 21-05-2012, 09:43 Masz pod nosem na Klasztornej 
karolgt - 21-05-2012, 10:27
o nie, dziękuje, ten serwis wole omijać z daleka
nie wiem czy kompetencję tego sklepu i serwisu się coś poprawiły w ciągu ostatnich kilku lat? bo generalnie rozmowa w sklepie wyglądała tam często tak: - dzień dobry, czy mają państwo xxx? - nie nie, nawet nie wiem co to jest. - aha, a to (pokazując palcem na xxx które jednak było w sklepie) w jakiej jest cenie? taki sklep z rowerkami komunijnymi niestety, serwis też miał problem z co trudniejszymi sprawami. Marcin-Krak - 21-05-2012, 11:17 Ja cały poprzedni tydzień spędzałem z rowerami w serwisie 
W Pogotowiu rowerowym na Kalwaryjskiej - są na miejscu jeszcze po 18 trochę - ale to chyba i tak za krótko. Serwis do 19 otwarty znam, ale nie polecam, drugi nie mam pewności - postaram się sprawdzić do której
Rower na Bieszczady przygotowany - choć w sumie przez weekend i tak się już cały zakurzył 
Gorzej, bo nie mogę się zdecydować co do bazy wypadowej i co zaczynam szukać - to coś przemawia albo za miejscem a, albo za miejscem b, po czym pojawia się opcja c. Życie jest takie trudne
mystek - 21-05-2012, 15:52 Dzisiaj byłem w 2 serwisach orientując się ile za czyszczenie całego układu napędowego + tylnej piasty i byłem właśnie w Decathlonie. Ceny tam mają zadziwiająco niskie w porównaniu z serwisem na os. Dywizjonu 303 http://agasport.com.pl/ gdzie ceny są z kosmosu, aczkolwiek serwis naprawdę mega ogarnięty i polecany przez ludzi. Generalnie na Dywizjonu koleś powiedział mi, że powinienem liczyć się z ceną około 150zł za serwis (bez centrowania przedniego koła, które kosztuje 20zł u nich), natomiast w Decathlonie koleś mi zliczył sumy i wyszło może 80-100zł za wszystko (z centrowaniem koła!). Dlatego waham się, bo na Dywizjonu wiem, że koleś zrobi mi profi robotę, natomiast boję się, że w Plazie wyjdzie stare porzekadło "co tanie to drogie". Dlatego również proszę o jakieś opinie odnośnie serwisu w Decathlonie w Plazie, podobnie jak Karol
karolgt - 21-05-2012, 15:57 to moze przetestujesz Decathlon po prostu i zdasz relacje? 
jaca71 - 21-05-2012, 17:09
regulacja przerzutek w serwisie powiadasz? Ja bym sobie darował. Goście regulują najczęściej na stojaku, czasami na trenażerze. W efekcie tam przerzutki chodzą dobrze a w terenie... różnie. Sam jak wyregulujesz to ogarniesz co czym się przestawia i od czego co zależy tak że w terenie minuta poprawek i dalej latasz jak szalony.
jeśli piszesz SPD a masz na mysli pedały zatrzaskowe to polecam Crank BrotherS Candy np. takie: http://www.mbike.pl/Pedal...47,9138%29.aspx Jak jak swoje cukierki dojadę to pójdę w takie: http://www.mbike.pl/Pedal...47,8698%29.aspx Jak na razie nic prostszego, lżejszego i lepiej działającego nie wymyślono. Oczywiście wszystkie buty do tego pasują
Godny polecenia tak: http://www.variobike.enic.pl/kontakt.html Ale tylko do 16 
karolgt - 21-05-2012, 18:07 w sumie masz rację z tymi przerzutkami. W sumie to już je wyregulowałem "w miarę" tzn lekkich poprawek wymagają i myślałem to właśnie zlecić serwisowi, ale chyba faktycznie lepiej jeździć, schodzić z roweru i poprawiać śrubokrętem;] a crank'ów nie chce, wolę SPD, bardziej popularny system, czy lepszy czy gorszy - nie wiem, ale wolę w tym wypadku coś bardziej popularnego. jaca71 - 21-05-2012, 18:45
Nie śrubokrętem tylko baryłeczką, baryłeczką
Edit: Z przodu najważniejsze jest ustawienie 2-3mm przerzutki nad największa tarczą i równolegle do niej, z tyłu by hak był prosty. Jak to zrobisz porządnie, to regulacja jest prosta.
Nie namawiam, nie odradzam, rzuciłem tylko taka propozycję. Nie ma się co bać, serwisowanie też prostsze. O błocie nie wspominając A podobno jeszcze kolana bardziej oszczędzają
karolgt - 21-05-2012, 19:23 przerzutka dobrze siedzi na ramie, wymieniałem linki i pancerze, więc tylko w tej kwesti (plus śrubki) trzeba podregulować
faktycznie, dokończe sam ta regulacje. Potem jeszcze profilaktycznie stery wyczyszczę i będzie ok
w sumie tak patrze, SPD też są tańsze. za ~140 zł już taki "lepszy" mode, a zwykły/prosty za 80 zł, plus buty. Na półanki jest jakaś hurtownia i gość ma też spd
jaca71 - 21-05-2012, 19:36 SPD to tylko M540 lub wyżej a to będzie ponad 150zł. Ja swoje cranki kupiłem za 109 na wyprzedaży. Jestem mega zadowolony. Wcześniej jeździłem 20 lat temu w noskach blaszanych z rzemieniami potem przez pól sezonu na platformach. teraz po 1400km zrobionych w crankach wreszcie się nauczyłem kręcić na około a nie pchać/ciągnąć. Dochodzę już do kadencji ~100 i sobie zębów kolanami nie wybijam
karolgt - 21-05-2012, 19:51 no tak, o M540 myślałem właśnie
mystek - 22-05-2012, 06:55 #Karol - znając życie pewnie tak zrobię, że przetestuję Decathlon póki co wyczytałem opinie o Decathlonie Zakopianka i ludzie raczej negatywnie się wypowiadają o serwisie, o sklepie lepiej.
Marcin-Krak - 22-05-2012, 08:34 Do 18 jest otwarty serwis (jakby co) Mudserwis przy II Pułku Lotniczego. Opinie o serwisie mają różne. Ja osobiście nie korzystałem - natomiast jeśli chodzi o doradztwo w sprawie części i ceny - całkiem całkiem. Z serwisowaniem w Decathlonie problemem może być to, że jest kilka osób - od kogoś kto się zna na rzeczy przez pracownika normalnego, który czasem coś tam u siebie w rowerze podziubie, a w pracy karzą mu to po prostu robić. Tak było przynajmniej kiedyś. Ja też się ostatnio zastanawiam nad SPD-ami - ale sam nie wiem 
Jak kiedyś jeździłem testowo jakiś czas na rowerze kumpla z nimi, to się nie mogłem odnaleźć w terenie jakoś w ogóle. Tak wiem, że trzeba się przyzwyczaić
jaca71 - 22-05-2012, 10:31
Na początku jest strach
1. Na kamienistych podjazdach że koło poleci i się nie zdążysz podeprzeć - zaliczone dziura w kolanie na 1,5cm głęboka. 2. Przy zjazdach podobnie - na początku się wypinałem i jechałem jak na platformach. W mieście kiedyś zgubiłem licznik, a że było wieczorem to od razu po hamulcach - oczywiście gleba
po pewnym czasie punkt 1 - nie ma lepszej jazdy po kamieniach niż w SPD napęd przekazujesz płynnie a nie szarpanie, nie zrywasz przyczepności. punkt 2. jesteś jednym z rowerem pełna kontrola. Dla mnie miodzio
Wieczorem wrzucę trasy bieszczadzkie |
||||||||||||||||||||
