[97-04]Galant EAxA/W - Aparat zapłonowy Gal 2.5 01' i inne problemy
-Fenek- - 15-05-2019, 19:39
Czemu od razu przewody? A aparat zapłonowy? U mnie było widać nawet za dnia jak iskra skacze po kopułce. Może jak będzie całkowicie ciemno i zajrzysz pod maskę, to może uda Ci się coś zlokalizować.
Djmarcop - 19-05-2019, 08:57
Co ciekawe po trasie 4 godzinnej auto przestało się trząść. Też lepiej odpalił na zimnym
-Fenek- - 19-05-2019, 10:21
Wilgoć odparowała? Poczekaj co będzie, jak znowu zrobi się wilgotno.
Djmarcop - 19-05-2019, 11:57
Całkiem możliwe, bo sucho już było jak przyjechałem, a tu na Śląsku też sucho jest. Także będę obserwował.
[ Dodano: 20-05-2019, 10:27 ]
No to teraz powiem tak:
Wracając też zero problemów do momentu jak była burza w Kaliszu i tam się zaczęło już telepanie i poszarpywanie, ale woda lała się porządnie...
W takim razie muszę sprawdzić co puszcza....
Oleju wziął 0ml 😎🤪
-Fenek- - 20-05-2019, 17:41
No to ewidentnie są problemy z wilgocią. Sprawdź w nocy, jak będzie całkowicie ciemno, czy nie widać gdzieś tej iskry. Można nawet wziąć butelkę po płynie do mycia szyb itp. i spróbować gdzieś popsikać delikatnie wodą w okolicach przewodów oraz aparatu zapłonowego.
|
|
|