Nasze nieMiśki ;-) - C5 2.2 HDi - zachciało się francuza
Krzyzak - 16-05-2024, 07:11
ledziu napisał/a: | Ja majác auta z Francji i Włoch po xx lat i do tego pracuje w firmie gdzie pewnie serwisuje się ich rocznie setki sztuk takim optymistom nie jestem. | ja miałem jedno i widzę, że te ich rozwiązania i pomysły to są tak totalnie z d., że to musi się psuć
Marcin - jeśli naprawdę fajnie działa to Francuzi mają na to teorię - auto z 1 zmiany na nie mówią. Poza tym masz białe a wiadomo - z autami jak z ludźmi, białe najlepsze.
Owczar - 16-05-2024, 07:28
ledziu napisał/a: | Powiem Wam chłopaki ogólnie że C5 na hydro jest lipą i zdania nie zmienię. Zaprzeczacie temu co jest na rynku więc jeden z Was nie słyszał o listewkach które kosztują kupę kasy i jest 100 tematów opisujących problem a drugi z Was naprawia Bsi za 10zł który handlarze wystawiają za 300-700zł (w zależności od numeru). Więc jeżeli Was nie wzruszają w aucie za 20k takie koszty napraw i serwisu oraz macie jakieś tajne sposoby łatania tych aut to git.
Ja majác auta z Francji i Włoch po xx lat i do tego pracuje w firmie gdzie pewnie serwisuje się ich rocznie setki sztuk takim optymistom nie jestem.
Jedyne co to mogę komuś współczuć jak czyta te "lajcikowe" opisy a potem kupi takie auto do normalnego użytku. |
Nie zaprzeczam temu co napisałeś, bardziej uważam, że to nie są problemy, które dotykają każde C5. Jeśli chodzi o te słynne listewki, to nie zetknąłem się z tym osobiście ale czytałem o przypadkach - nie pojedyńczych, u mnie siedzą sztywno, ale w takim razie czemu odpadają?
Napisałem o swoich doświadczenich, wrzuciłem listę wszystkich usterek i złego słowa powiedzieć nie mogę. Ciężko mi oceniać auto przez przymat innych użytkowników Nie wiem czy to kwestia, że to auto po 2 lifcie i część problemów została wyeliminowana, czy kwestia tego, że kupiłem je jako 6 letnie. Nie wystawiam do sprzedaży żeby chwalić jakie jest super, bo jak tylko poszly wici, to chętni sami przyszli - i nie za 20k Znam kilku użytkowników 2.2 po lifcie i żaden z nich nie narzeka na swój hydrowóz.
Przyszły właściciel został nawet poinformowany o przyszłych możliwych wydatkach z hydro i o podwyższonym ryzyku tego typu zawieszenia.
Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę jakie są koszty utrzymania konkurencji z tych lat - 2013r i tego jakie są ich typowe bolączki. Nie ma auta bez wad. Nawet taki LS430 uchodzący za szczyt inżynierii japońskiej przez wszystkie lata wymagał naprawdę sporo troski - głównie z racji wieku, bo przebieg miał niższy niż C5. Prawdę mówiąc wolałbym żeby podczas jazdy odpadła w nim listewka niż króciec przewodu od chłodnicy oleju srzyni kończąc jej żywo w kilka minut.
PS. ledziu szanuję za wiedzę i żeby nie było - w sporej części masz też rację. Ja tylko podkreślam, że nie warto wrzucać polifta i przedlifta do jednego worka oraz wszystkich wersji silnikowych.
Bzyk_R1 napisał/a: | 750 jak stwardnieje nie jest taka wrażliwa na materiał z drogi który ją atakuje. |
Właśnie też tak mi się wydaje patrząc na to jaką ma konsystencje po czasie. Zobaczę jak się bedzie utrzymywała, w razie czego dam na to 900.
Tymczasem nocne prace w garażu dobigają końca i udało się wyjechać następcą na krótką rundkę koło domu.
Krzyzak napisał/a: | Marcin - jeśli naprawdę fajnie działa to Francuzi mają na to teorię - auto z 1 zmiany na nie mówią. Poza tym masz białe a wiadomo - z autami jak z ludźmi, białe najlepsze.
|
Myślę, że samplera też z I zmiany musi być
sampler - 16-05-2024, 13:02
ledziu napisał/a: | Powiem Wam chłopaki ogólnie że C5 na hydro jest lipą i zdania nie zmienię. Zaprzeczacie temu co jest na rynku więc jeden z Was nie słyszał o listewkach które kosztują kupę kasy i jest 100 tematów opisujących problem a drugi z Was naprawia Bsi za 10zł który handlarze wystawiają za 300-700zł (w zależności od numeru). Więc jeżeli Was nie wzruszają w aucie za 20k takie koszty napraw i serwisu oraz macie jakieś tajne sposoby łatania tych aut to git.
Ja majác auta z Francji i Włoch po xx lat i do tego pracuje w firmie gdzie pewnie serwisuje się ich rocznie setki sztuk takim optymistom nie jestem.
Jedyne co to mogę komuś współczuć jak czyta te "lajcikowe" opisy a potem kupi takie auto do normalnego użytku. |
A ja wręcz przeciwnie. W stosunku do galanta to jest super samochód. I zdecyduj się czy piszesz o BSM gdzie do wymiany jest przekaźnik za 10 zł czy BSI bo to dwa różne moduły i czym innym sterują. Powiedź szczerze miałeś C5, jeździłeś jako pasażer czy kolega szwagra miał? Jeśli tak to jaką wersję bo nie wszystkie są udane.
Krzyzak - 17-05-2024, 07:24
Owczar napisał/a: | nocne prace w garażu dobigają końca | mi już się nie chce - mercedesa zmieniłem na dacię - to chyba najlepiej odzwierciedla moją opinię o tej niemieckiej renówce
ba - myślę zamienić mazdę na kolejną dacię, tym razem automat bo już są joggery z nim dostępne
Owczar - 17-05-2024, 07:33
A ja bez auta, które budzi we mnie jakieś emocje nie potrafię funkcjonować. Po sprzedaży lexa w listopadzie 2022 miałem przerwę I tak długo wytrzymałem.
sampler - 17-05-2024, 11:29
Owczar mam nadzieje że wkleisz spec tego merca. Napisz też jak to jeździ bo oni mają wiele swoich autorskich rozwiązań. Swój automat 9 biegowy 4Matic itp.
Owczar - 17-05-2024, 12:28
Jak już ogarnę to dokładnie opiszę. Od miesiąca siedzę po pracy i składam. Z USA przypłynął po lekkim strzale w przód - w sam środek. Aczkolwiek troche pracy z nim było, bo wszystkie chłodnice dostały. Plus taki, że cała pirotechnika oraz nie ruszone elementy konstrukcyjne.
Sama naprawa to w sumie spoko, ale na wsystko się czeka, więc po drodze poszła pełna konserwacja i dodatkowe wygłuszenia nadkoli.
W USA były tylko 2 wersje - CLS53 AMG i CLS450. Ten mój to 450 AMG line 2019 rok. - z wyglądu różni się kosmetyką - inny tylny dyfuzor - inni przedni grill oraz dodatkowe listwy przy wlotach.
Silnik ten sam co w AMG, ale wiadomo - AMG ma sporo dodatkowych smaczków jak dodatkowe elektryczne turbo.
W PL dostał cały przód od wersji AMG - taki akurat się trafił, w pakiecie części wyszły taniej, a zostało jeszcze 2 kartony gratów. Więc ma dodatkowe listwy. Oryginalny grill AMG od przedlifta w ogole mi nie lezy, wiec wpadł panamericana aftermarket - taki jak w poliftowym AMG i wszystkich AMG od 2021 roku. Dostał też dodatkową chłodnicę poziomą od AMG i wentylator, więc spokojnie można stage 1 robić
Ten akurat to wersja RWD - na rynku EU były tylko 4matic z tym silnikiem. Przebieg 67k km. Skrzynia 9gTronic. MildHybrid - Silnik M256 367KM plus 22KM od elektryka - elektryk daje za to piękny boost momentu 250NM.
Jeśli chodzi o wyposażenie, są kamery 360, asystent parkowania, HUD, sportowy wydech, grzane i wentylowane fotele z przodu, aktywny system ostrzegania przed kolizja i awaryjne hamowanie, audio burmester, dociagi, pełny pakiet AMG z felgami, multibeam, handsfree klapa i inne bajery. Z rzeczy, których mi może brakować - to Distronic PLUS, choć jazda z nim w PL to podobno droga przez mękę. Radar od awaryjnego hamowania jest do wymiany więc może zrobię retrofit na distronic pro.
Z napraw została konwersja Command na PL i pełna aktywacja multibeam - w USA jest niedopuszczony prawnie no i lakiernicze tematy. Tylny zderzak przeobiłem na EU, bo USA jest obleśny i wygląda jak kaczy tyłek - przepisy 2.5mil/h bez uszkodzeń. Oświetlenie jest już w pełni EU - przednie multibeamy można spokojnie przekodować, ale obrysówki na 1/4 lampy słabo wyglądają, więc idą na handel, a ja założyłem eu, które kupiłem z całym przodem.
To jedno z aut, które na żywo wygląda o wiele lepiej niż na zdjęciach.
Dzisiaj gośc przyjedzie nabić klimę. Powoli ku końcowi.
Tymczasem się ładuje bo go trochę zakatowałem na postoju
Wnętrze kompromis między czarnym a jasnym:
Ambient light - kwestia gustu - różu zdecydowanie za mało, ale kolorami zarządza moja córka
Krzyzak - 17-05-2024, 13:08
Krzyzak napisał/a: | myślę zamienić mazdę na kolejną dacię | eh, tego się nie spodziewałem - od niechcenia pojechałem obejrzeć inne auto i je kupiłem
ps. dlaczego mercedesy mają tak paskudny design... on wygląda jak karaluch
a środek to w ogóle - jak w bur...u
Owczar - 17-05-2024, 13:12
Krzyzak napisał/a: | eh, tego się nie spodziewałem - od niechcenia pojechałem obejrzeć inne auto i je kupiłem |
Starzejesz się
Krzyzak napisał/a: | ps. dlaczego mercedesy mają tak paskudny design... on wygląda jak karaluch
a środek to w ogóle - jak w bur...u |
Czekałem na ten komentarz, jak zwykle nie zawodzisz Żeby Cię pocieszyć, to oświetlenie można wyłączyć
Krzyzak - 18-05-2024, 20:17
Owczar napisał/a: | Czekałem na ten komentarz | nie mogłem sprawić Ci zawodu
a starzeję się każdego dnia - dla mnie te wszystkie telewizory to dramat, nie cierpię tego, wolę zwykłe przełączniki ale zdaję sobie sprawę, że przełączniki kosztują dużo i wymagają wiele testów a taki tablet cyk za 500zł, robiony w Chinach, do tego oprogramowanie, którego wrzucenie niemal nic nie kosztuje a można zrobić "nową wersję auta" przez mały update skina
i szczerze - mercedesy wybitnie mi się nie podobają, swojego kupiłem bo miał dużo miejsca i fajne napędy, ale był paskudny... po lifcie klasę R poprawili z przodu, ale mimo to nie jest to auto, którym łatwo manewrować itp.
Owczar - 18-05-2024, 21:10
Gdyby wszyscy mieli taki sam gust, to motoryzacja byłaby nudna.
Mi się CLSy od zawsze pdoobały, a ten model szczególnie. W sumie to ze wszystkich aute, które miałem to chyba ten wzbudza największe emocje jeśli chodzi o wygląda. No może galant jeszcze z wyglądu robił robotę jak mało które auto w tamtych latach. Lexus mi się średnio podobał, ale nadrabiał innymi walorami.
Pojeździłem teraz CLS i nie mogę się przyzwyczaić - siedzi się zupełnie inaczej niż w moich poprzednich autach, prowadzi się zupełnie inaczej, prowokuje żeby cisnąć. Jest twardo - nie jakoś bardzo, ale po pneumatyce i hydro inaczej. Dobrze, że ma 4 drzwi, mogłem przekonać żonę, że to auto rodzinne
Jeśli chodzi o manewrowanie, to jest prawie jak w lexusie. Widoczność przez szyby słaba, bo są małe, ale kamera 360 daje naprawdę radę. Minus - wyskość, trzeba uważać na wyższe krawęzniki.
Dzisiaj ogarnąłem przegląd. Panowie na stacji nie ogarniali świateł. Uparli się na asymetryczną wiązkę - światła EU - zakodowane na EU... ale to multibeam, więc na postoju świecą sobie symetrycznie. Pomachali mi na do widzenia... ale dowiedziałem się przez telefon, że muszą otworzyć maskę i im zaświecą tak jak sobie wymarzyli
W końcu umyte, garaż ogarnięty, klucze pozbierane - muszę umyć i poodkładać na miejsce.
Podnośnik okazazuje się bardzo przydatny, choć był czas, że nic nie robiłem Nirestety w większości przypadków to 22-1 w nocy... jak dzieciaki pójdą spać
jacek11 - 18-05-2024, 22:14
Owczar napisał/a: | klucze pozbierane - muszę umyć i poodkładać na miejsce. |
Jakie to jest czasem ciężkie do zrobienia. Mówię tu o codziennym rytuale kończenia pracy w garażu.
Ale jak miło jest wejść do tego pomieszczenia na drugi dzień, i zobaczyć porządek
Owczar - 18-05-2024, 22:20
Na to nigdy nie ma czasu, a potem tracimy go 2 razy tyle szukajac danego klucza
jacek11 - 18-05-2024, 22:31
No i właśnie o tym pisałem
Bizi78 - 18-05-2024, 23:14
Fajnie mieć taki podnośnik w garażu .
|
|
|