To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Najgorsze samochody Ameryki

Matejko - 20-12-2005, 13:54

kup sobie outlandera albo pajero zabawki dla duzych chlopakow
Anonymous - 20-12-2005, 14:26

arturro napisał/a:
mi tez juz czas zmienic auto, a poprostu nie ma na co :shock: lancer odpada w przedbiegach, a serwisu i salonu na nic innego nie zamienie.


A Ty masz zamiar więcej w samochodzie czy w serwisie/salonie siedzieć :shock:
Ja tam zmieniłem z podobnego powodu.

Pzdrw.

Artii - 20-12-2005, 14:39

Student napisał/a:
Z całym szacunkiem dla tego kultowego auta ale Mitsu powinno schować Lancera a dalej robić Carismę. Dla mnie jest to tylko mała pierdziawka, mówię oczywiście o cywilu.


Mialem na mysli tego pana :lol: .

Anonymous - 20-12-2005, 14:46

Robert Bryl napisał/a:
arturro napisał/a:
mi tez juz czas zmienic auto, a poprostu nie ma na co :shock: lancer odpada w przedbiegach, a serwisu i salonu na nic innego nie zamienie.


A Ty masz zamiar więcej w samochodzie czy w serwisie/salonie siedzieć :shock:
Ja tam zmieniłem z podobnego powodu.

Pzdrw.


w serwisie nie mam zamiaru siedziec ale czasem tam zajade jak mam podrodze na pogawedke, a jak cos sie spizdzi w mojej carismie to przynajmniej mam spokojna glowe o jakosc i profesjonalizm - jak to sie mowi przezorny zawsze ubezpieczony.

Jackie - 20-12-2005, 14:49

Panowie!
Jest różnica między produkcją Lancera hamerykańską a japońską. Jeżdżę Lancernikiem i jestem zachwycony, podobnie jak klienci - oni go po prostu lubią. Co do awaryjności - oprócz skrzypów w zawieszeniu, które są robione na gwarancji (tulejki nie wytrzymują soli i trzeba je zmieniać na takie, które wytrzymują) to się tam w ogóle nic nie dzieje. Jest po prostu nudny serwisowo.

Co do Cari - to było dobre auto (stosunek jakość/cena) ale z nieco innej epoki niż Lancernik. Ja wolę Lancera (choć moja mama jeździ Cari ;) ) bo jest nowocześniejszy, szybszy i ma lepszy zawias. To tyle ode mnie.
Pozdrawiam

Anonymous - 20-12-2005, 15:03

bo carisma zatrzymala sie w miejscu w 99 roku, az strach pomyslec co by bylo gdyby np w 2004 ja zmodernizowali i wypuscili takie cos jak nowa s40.
TNT - 20-12-2005, 18:00

Jackie napisał/a:
choć moja mama jeździ Cari



Ciekawe jak taka super wypasiona? :mrgreen:

Karwoś - 20-12-2005, 20:56

Ja mam przebiegu 20000 w lancerku i nic mi nie skrzypi :) A co do jakości wykonania wewnątrz to jest porządnie, ładnie i przyjemnie - a co do miejsca w porówaniu z Viki to z tyłu jest mniej niz w lancerze - brat(196cm) ma i wie coś niecoś na ten temat - oczywiście Viki to bardzo przyjemny samochód - a już na pewno jego.
Anonymous - 20-12-2005, 22:26

Jakieś utajone żale posiadaczy carismy? No doprawdy spór cześnika z rejentem. A może tak secesja forum, co? Typowo polskie.
Karwoś - 20-12-2005, 22:40

A jak tam Galanty nowe - podobaja się wam??

http://www.rsportscars.co...lliart04_01.jpg

Piękny na żywo a w środku jak sie miło siedzi - szkoda że w Polsce nie ma:

http://www.mitsucars.com/...e_gallery.html#

Musze powiedzieć że bardzo ładny samochodzik.

Anonymous - 20-12-2005, 22:53

zulu napisał/a:
Jakieś utajone żale posiadaczy carismy? No doprawdy spór cześnika z rejentem. A może tak secesja forum, co? Typowo polskie.


jedynym zalem jest to ze nie moge sobie kupic nastepcy carismy lub nawet sobie popatrzec jak jezdzi po miescie, tak jak pisalem wczesniej do lancera nic nie mam (tak jak pewnie wiekszosc posiadaczy carismy) bo nigdy mnie nie interesowal i pewnie nie zainteresuje.

Anonymous - 20-12-2005, 23:04

Dla mnie to jest plucie do własnej zupy. Chyba sie wypisze z tego forum.
wichura1 - 20-12-2005, 23:15

Nie wiem o co wam chodzi. Carisma do niczego, Lancer do niczego. Co z was za Mitsumaniaki? :shock: :shock: :shock:
Karwoś - 20-12-2005, 23:44

A ja powiem tak - Lancer bardzo fajny,
Carisma - nigdy nie jeździłem a nawet nie siedziałem,
Galant - ten starszy - sajebisty wygląd - ale nie jeździłem nim, Ten najnowszy - porządnie obejrzałem w USA i bardzo pozytywne wrażenia - szkoda że taki drogi w Polsce byłby ( ok 150 000 podobno) - ale trzeba by było Jacka zapytać - a w usa dostępny juz od 19000$ -czyli coś ok 65 000zł - to sie nazywa przebitka :) - tylko tu trzeba płakać że u nas są takie drogie samochody.

Leppe - 21-12-2005, 07:53

Panowie o czy tu mowa mam rodzinke w USA i to w kilku stanach, powiem wam, ze rodowicici amerykanie (przynajmniej ci ktorzy sie za takich uwazaja) niekupuja nic co ma napisane Made In Japan oni ich wrecz nienawidza wiec dla mnie ich opinia sie nieliczy. Jak moj dziadek pojechal do ciotki do Ditroit i chcial sobie kupic zegarek Lorusa Japonskiego to ciotka kupila mu cztery ameruykanskie byleby zrezygnowal z tamtego.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group