[92-96]Colt CA0 - [CA4A 1,6] Cos stuka w przednim zawieszeniu
Anonymous - 11-10-2007, 15:59
ano tak to jest jak ktos pruboje naprawic tanim kosztem nasze miski, i one sie wciaz buntuja;) (joke)
Krzyzak - 11-10-2007, 17:29
Hugo, a koncowki drazkow kierowniczych zmieniales? Jesli tak, to jeszcze 3 sprawy:
- maglownica (potrafi niezle walic)
- amortyzator - tez mialem sprawne amory, ktore stukaly - wiecej, co wyraznie sie w srodku tluklo (pewnie sie cos urwalo)
- gorne mocowania amortyzatorow
Hugo - 11-10-2007, 19:24
Krzyzak napisał/a: | a koncowki drazkow kierowniczych zmieniales? | Nie, ale auto jedzie jak "po sznurku" (jak nie ma kolein). Krzyzak napisał/a: | - maglownica (potrafi niezle walic) | Kurde wszędzie suchutko naokoło niej, gumy całe. Mogłaby już walić? Krzyzak napisał/a: | - amortyzator - tez mialem sprawne amortyzatory, ktore stukaly | Ale to jest takie rytmiczne walenie, żeby aż tak "walił" amor. To wprost niemożliwe chyba. Krzyzak napisał/a: | - gorne mocowania amortyzatorow | Eee to nie. Stuki słychać na dole i czuć w nogach tak jakby.
Stawiam najpewniej na końcówki drążków albo sworznie.
Dzisiaj się przysłuchałem i stwierdzam, że duuużo mocniej wali z lewej strony
Anonymous - 11-10-2007, 22:29
Hugo, mam chyba podobny problem. Bylem na szarpakach i jedyne co mialem do wymiany to prawy sworzen. Wymienilem ale dalej cos stuka a przeciez wedlug mechanika wszystko jest ok...
Hugo - 11-10-2007, 22:48
SlaVkoEg, mamy problem, ale nie uśmiecha mi się wymieniać na chybił-trafił wszystkiego po kolei, bo to jest bez sensu i idzie w koszty. Na razie tak jeżdżę a przy okazji z kolesiem podejdziemy do Colta z "breszką" i siłowo postaramy się sprawdzić czy nie ma luzów na sworzniach i końcówkach drążków kierowniczych.
karolgt - 11-10-2007, 22:55
hmm..Hugo może Ci to troche pomoze znależć przyczyne:
jak szukalem co mi stuka (okazało się to łożysko (zwrotnica))
to mechanik wzial mnie na podnosnik, podniosł te 2 metry nad ziemią, ja siedzialem w samochodzie, a oni ruszał półośką - wtedy był taki dosc konkretny i "znajomy" dzwięk.
Moze to jednak to. Za duze luzy czy cos..
Hugo - 15-10-2007, 16:16
A jednak zdecydowałem się na chybił-trafił kupić końcówkę lewą drążka kierowniczego. Z JC, bo chodzi tylko o to aby stwierdzić czy to tam puka. Jutro będę miał końcówkę, mam nadzieję, że ją jutro założę i przy okazji siłowo i organoleptycznie sprawdzę pozostałe rzeczy wedle Waszych wskazówek.
Koszt końcówki drążka z JC to 18 zł
Anonymous - 17-10-2007, 19:19
witam no i wymieniłem sworzeń i jest ok kupiłem bez problemu a wymiana to naprawde błachostka myślałem że bedzie ok i koszt to 50zł to rozumiem i pozdrawiam
Hugo - 17-10-2007, 23:38
Już nic nie puka! Pojechałem do kumpla, odkręciliśmy koło i... Dolna gumka na łączniku stabilizatora delikatnie mówiąc wysrała się A kupiłem łączniki niemieckiej firmy Lemforder za 50 zł/szt. Więc kupiłem gumkę od teleskopu tylnego w Maluchu (koszt 30 gr.), wymieniłem i jazda próbna. Efekt: totalna cisza w zawieszeniu. Bez komentarza...
Anonymous - 17-10-2007, 23:53
Hugo no to mnie teraz roz...bales pozdro
Hugo - 18-10-2007, 11:57
Zrobiłem 20 km i znowu *cenzura*. Bardzo gówniane są te łączniki. Nie wiem o co chodzi, ale trochę są nietrwałe...
|
|
|