To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum Dla Pań - "Najlepszy" prezent w Waszym życiu...

Anonymous - 14-09-2007, 09:05

JCH napisał/a:
Ja kiedyś kupiłem czajnik - służy wiernie do dziś :lol:
Za taki prezent na poczekaniu dostałbym w łeb od Asi, potem byłyby fochy, a na koniec jeszcze teściowa uraczyłaby mnie błyskotliwym, acz arcy kąśliwym komentarzem.
ruslana81 - 14-09-2007, 11:17

gregorbu napisał/a:
na poczekaniu dostałbym w łeb od Asi

zdecydowanie TAK...
gregorbu napisał/a:
potem byłyby fochy

nie...:) szybko biegłbyś oddać taki "prezent" do sklepu, a wracając nabyłbyś tak wielki bukiet kwiatów, że zasłoniłby Ciebie całego :mrgreen:
gregorbu napisał/a:
na koniec jeszcze teściowa

dostałbyś w łeb...i kilka porad z cyklu "Czego nigdy, przenigdy w życiu nie kupuj Asi w prezencie" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Matejko - 14-09-2007, 12:02

ruslana81 napisał/a:
że zasłoniłby Ciebie całego


nie musialby byc az tak duzy :P ;)

sam nie lubie dostawac prezentow ani nie lubie dawac, tak jakos poprostu z obaw ze cos sie komus nie spodoba i bedzie musial na sile udawac ze mu sie podoba,

a z prezentow to raz dostalem filtr oleju na imieniny, albo polar od ciotki - siostra mowi ze fajnie sie nosi :D

no i kiedys jak bylem maly to musialem oddac czekolade na prezent na ktora mialem ochote 8)

JCH - 14-09-2007, 12:40

ruslana81 napisał/a:
gregorbu napisał/a:
na poczekaniu dostałbym w łeb od Asi

zdecydowanie TAK...
Taa, a wodę na herbatę w czym byście gotowali :?: :wink: :P
Anonymous - 14-09-2007, 13:48

jak sięgnę pamięcią to moja chrzestna uraczyła mnie na szesnaste urodziny prezentem w postaci "młodego stróża prawa" :) czyli gwiazda szeryfa, pistolet na strzałki i plastikowe kajdanki (no to jedno mogło się ewentualnie przydać ) :twisted: :twisted: , na jej obronę mogę tylko dodać, że w mojej rodzinie rodziły się same córy a ja byłem rodzynkiem :/. Ona sama wychowywała trzy córki wiec może nie zdawała se sprawy z potrzeb młodego "faceta" :badgrin: :badgrin:
arekp - 14-09-2007, 14:11

DiPi napisał/a:
może nie zdawała se sprawy z potrzeb młodego "faceta" :badgrin: :badgrin:


Pewnie wstydzila sie kupic Ci gumowa lale ;-)

ruslana81 - 14-09-2007, 15:04

Matejko napisał/a:
nie musialby byc az tak duzy

oho, zaczyna się - solidarność plemników...i to gdzie...! na BABSKIM FORUM...! :mrgreen:
JCH napisał/a:
Taa, a wodę na herbatę w czym byście gotowali

hmm...ale dlaczego jako prezent? można kupić bez okazji, prawda?! ;p
DiPi napisał/a:
gwiazda szeryfa, pistolet na strzałki i plastikowe kajdanki

:lol: :lol: :lol: bomba....

Moominek - 14-09-2007, 15:50

DiPi napisał/a:
jak sięgnę pamięcią to moja chrzestna uraczyła mnie....



Przyponiałeś mi jak od chrzestnej jako prezent dostałem patelenkę-magnes na lodówkę z okazji imienin :)

Matejko - 14-09-2007, 18:01

ruslana81 napisał/a:
oho, zaczyna się - solidarność plemników...i to gdzie...! na BABSKIM FORUM...!


ha nie chodzilo mi o to,
a Ty odrazu o plemnikach, widac kto tu o czym ciagle mysli :P

Anonymous - 15-09-2007, 11:27

Wczoraj Asia dostała dojazdówkę i garść bezpieczników 10A do Mr. White-a. :twisted: :twisted: :twisted:
szczeslaw - 15-09-2007, 11:30

No to i ja się pochwalę :)
Kiedyś dostałem od znajomych na imieniny bardzo ciekawy prezent :)
Mianowicie słupek, taki do jakich montuje się łańcuchy wzdłuż chodników. I to spod samego Wawelu :)

tomusn - 15-09-2007, 14:39

victorinox camper czarny - na dzień dziecka od teścia - zawsze mam go przy sobie :)
ruslana81 - 15-09-2007, 18:45

Matejko napisał/a:
kto tu o czym ciagle mysli

owszem :D patrz kącik rubieżny :badgrin:
Moominek napisał/a:
patelenkę-magnes na lodówkę

:lol: :lol:

Nikka - 27-02-2009, 11:20

Na ostatnie walentynki mąż zaproponował żebym sobie kupiła (bo jego nie było w domku) czujniki parkowania do Miśka... Może dlatego że wiedział że się przymierzam do zakupu Tak czy siak do tej pory ich nie mam ... Jakoś tak może juz sobie bez nich poradzę :P Ale suma sumarum z wyjazdu wrócił z czekoladkami w serduchowym pudle.
A najpiękniejszy prezent miałam trochę od męża a trochę od losu chyba...
dwa dni po 22 urodzinach dwie różowe krechy na teście ciążowym !!! A tak naprawdę M z radości skakał wyżej pod sufit niż ja... :wink:

Jackie - 02-03-2009, 09:42

Nikka napisał/a:
dwa dni po 22 urodzinach dwie różowe krechy na teście ciążowym !!!

GRATULAJE :!: :!: :!:
Teraz to musisz na siebie uważać a szanowny ma latać nad Tobą jak wentylator ;)
Pazdrawliajem



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group