Anonymous - 20-09-2007, 18:53
przy ciągłej dynamicznej jeździe 15 litrów na mieście to max ile udało mi sie uzyskać, 12,5 to jazda ekonomiczna  , a średnio to 13,5, 14 litrów gazu w mieście a nóżkę mam nie lekką...
jeździłem mondeo 2.0 muł straszny... w ogóle sie nie kręci i nie czuć aż tak dynamiki auta... co do cen części końcówki drążków + sworznie wahacza to koszt poniżej 200 zł komplet na obie strony, klocki hamulcowe około 100, tarcze ok 200, używana skrzynia 450, termostat - psuje sie chyba najczęściej koło 30 zł - wymiana samemu jest banalna, olej valvoline 10w40 + filtr oleju 110 zł razem z wymianą, filtr powietrza koło 30 zł, świeczki po około 12 zł za sztuke oryginały NGK... ceny Galanta czyli limuzyny Mitsubishi z tamtych lat są naprawde zaskakująco śmieszne... zreszta to auto nie było budowane do ścigania sie (nie licząc wersji GTi, VR4, AMG - które to powstały na bazie cywilnych Galantów) tylko do przyjemnego wożenia pasażerów na obszernej tylnej kanapie  co nie znaczy że te autka nie mają potencjału  co zapewne niedługo udowodni TommyCrazy 
waldi-1 - 20-09-2007, 18:57 ot własnie to, to jest wygodny samochód a nie ciasna i twarda wyscigówka choć harrryzmy mu niebrak a co do mondeo to potwierdzam muli jak ciągnik , jezdziłem juz wieloma samochodami wiec niedam sie przekonac do mondeo i to jeszcze 1,6 |
||||||||||
