Anonymous - 20-01-2008, 20:15 tez uwazam ,ze trzymanie boczne maja kiepskie i faktycznie siedzisko mogło by byc dluzsze. Anonymous - 20-01-2008, 21:37 majac poprzednie autko odwiedzilem kiedys tapicera... z pytaniem czy da sie z tym cos zrobic(mowa o trzymaniu bocznym) ?? stwierdzil ze owszem moze sie pobawic rozebrac fotel i wypchac pianka w zadanym miejscu spodziewany efekt to okolo 1 cm na strone moze to byc troche wiecej a moze troche mniej nie pamietam kosztu tej uslugi niestety 
Marcino - 20-01-2008, 23:21
Ajak sie maja do tego wypychania poduszki powietrzne? A moze by tak pianke poliuretanowa wcisnać to wypcha gdzie trzeba i komu trzeba hehe Anonymous - 21-01-2008, 16:08
xcracing - 23-01-2008, 09:20
O ile dobrze pamiętam, to odcinek lędźwiowy wypycha tam taki płaski plastikowy profil zamontowany na metalowym pręcie. Podkładka, którą włożyłem między oparcie a ten plastikowy profil ma ok 23cm szerokości, 9cm wysokości. Grubość była 3cm, ale po kilkukrotnym przeprofilowaniu zmniejszyła się. Kilkukrotnie zdejmowałem moją podkładkę i przerabiałem tak aby nie gniotła. Trochę się trzeba pobawić i efekt naprawdę będzie. Co do trzymania bocznego, rzeczywiście jest lipa. Raczej byłbym ostrożny z modelowaniem boczków. Anonymous - 30-01-2008, 21:59 Temat postu: nie jest tak zle Witam wszystkich ja uwazam ze nie jest tak zle nie czuje dyskonfortu chociaz czesto siedze za kolkiem okolo 10 godzin z krotkimi przerwami toaleta itp i jest niezle moje poprzednie auto to bylo audi a4 97 r wszystko oki tylko kark bolal a w misku ok ale mam el regulacje i skore nie nazekam pozdro Anonymous - 13-02-2008, 16:52 Ja tam nie narzekam na wygodę - mnie zadawala, a mam 185 cm wzrostu. Ciekawi mnie inna sprawa - może ktoś z Was przerabiał. Otóż chodzi mi po głowie wymiana tapicerki z weluru na skórę. Komplet skór w niezłym stanie można kupić już od 700 PLN. Nie wiem tylko czy da radę zamontować i odpalić elektrykę foteli? Czy w moim aucie z welurową tapicerką pociągnięte są przewody do el. regulacji? Jak ktoś coś wie na ten temat - będę wdzięczny za informację. Pozdrawiam Bartek Marti - 13-02-2008, 19:44 Praktycznie każda sztuka ma standardowo pociągnietą uniwersalną elektrykę. Najlepiej jak sprawdzisz u siebie czy masz kostki połączeniowe czy nie. Też myślałem o takim rozwiązaniu jak piszesz. Pamiętaj że w wersji ze skórą masz skórzane boczki, kierę, mieszek i podłokietnik. Żeby to miało ręce i nogi musisz przełożyć komplet. Problem w tym (przynajmniej dla mnie) że naogół jak była zakładana skóra to razem z pogrzewaniem. Jak nie będziesz miał u siebie podgrzewania siedzeń (skórzanych) to życzę powodzenia w zimie. Anonymous - 13-02-2008, 20:04 Dzięki, Ja w swojej Galerce mam już fabrycznie skórzaną kierę i mieszek, a jak bym kupował tapicerkę, to oczywiście razem z boczkami. Podgrzewanie foteli już mam, więc tu także nie widzę problemu. Zastanawiałm się nad trzema sprawami: 1. Czy w wersji bez skóry jest kompletna wiązka do podłączenia regulowanych elektrycznie skórzanych foteli? 2. Czy w obu wersjach są takie same prowadnice foteli. Skórzane są regulowane elektrycznie, a welurowe mechanicznie. Czy możliwa jest po prostu taka zamiana weluru na skórę? 3. Słyszałem także że montując/demontując przednie fotele trzeba szczególnie uważać, aby nie ywaliły jaśki. Czy ktoś ma jakąś wiedzę na ten temat?? Marcino - 13-02-2008, 21:31
Ja bym nie tragizował nie jedziłeś to nie wiesz, ja mam skóre i czesto zaponinałem właczyc ogrzewania i nic... no owszem noze nie było - 30 ale było ponizej -12 i zadnej tragedi nie ma., Zreszta galancik ma ta zalete ze ogrzewanie w nim bardzo szybko nagrzewa wnetrze, a od samej skórzanej tapicerki ciepło nie bije.. Pozdro kamil73-73 - 13-02-2008, 22:30 Przychylam się do opini Marcino co do 'zimnej' skóry przecierz nie jeżdzi się w majtach.Dla mnie skórka to super wypas jedynie latem mogą byc kłopoty bo mam czarną ale żucę ;cielaczka' futerko i spoko Marcino - 13-02-2008, 23:08 W lecie to sie napierw wietrzy samochód apozniej dopiero wsiada. Ja mam bezowa skóre wiec tak nie grzeje do niej ale parówa jest nieraz w samochodzie. Ogłnie faktycznie fotele sa niezłe ale w długiej trasie musze soebie go mocno oduwac zeby noga nie była zmeczona... bo gaz mi tal lekko chodzi ze sam ciezar cisnie w podoge. Już kilka razy pokonywałem trase prawei 700 km po Polsce z Tczewa az za Tarnów bez przystanków poza tankowaniem i siku i nie narzekam, jestem w stanie spedzić na fotelu 11 godzin i nie wychpodze padniety z samochodu, ba nawet mam ochote browara wypic:) Marti - 15-02-2008, 10:24
misjonarz. - 15-02-2008, 21:26
mam ten sam problem i zastanawiałem się od jakiegoś czasu jak by to poprawić... może wymienić sprężynę na przepustnicy, może na pedale? będę musiał to przemyśleć 
Marcino - 16-02-2008, 07:20
Nie lubie sie czuć sterowany, ale owszem na Autosradach wykorzystuje przy dobrych warunkach. |
||||||||||||||||||||||
