Anonymous - 23-01-2008, 09:39 kurcze ja zawsze sam jezdze do niemiec po samochody dla siebie i swojej firmy.i nie ma lepszej opcji chyba ze kupna w Polsce samochodu od zaufanej osoby.ale powiedzcie mi jedno skad handlarze znajduja w niemczech rzekomo te okazje kupiony od 1 wlasciciela z domu z oryginalnym przebiegiem i nie bity buhahhahahahahaha-moze jakies szroty??dobry samochod zawsze musi kosztowac. Anonymous - 23-01-2008, 09:54 kurcze ja zawsze sam jezdze do niemiec po samochody dla siebie i swojej firmy.i nie ma lepszej opcji chyba ze kupna w Polsce samochodu od zaufanej osoby.ale powiedzcie mi jedno skad handlarze znajduja w niemczech rzekomo te okazje kupiony od 1 wlasciciela z domu z oryginalnym przebiegiem i nie bity buhahhahahahahaha-moze jakies szroty??dobry samochod zawsze musi kosztowac. ....jestem tego samego zdania jaka kasa takie auto. Zawsze trzymam się tej zasady i jak na razie dobrze na tym wychodze 
Jak to mówią " mnie na okazję nie stać " 
A co do tych handlarzy i ich wraków, najprosciej powiedziec, jest popyt jest i podaz. Anonymous - 23-01-2008, 12:21 Nie do końca sie z wami zgodzę . Przykładem niech będzie mój ostatni zakup Mozę kogoś teraz przerazę , auto było po leasingu i miało przebieg 190tys km ale było naprawdę zetlenie serwisowane w ASO , było wszystko ładnie z przebiegami w pisane , auto postawiono w komisie "kometa ( http://kometa.seat.pl/ ) naprawdę polecam sprzedawce!!! Przed wzięciem go w komis sprawdzili naprawdę wszystko i opisali kadzą ryskę ( wymienili na nowy akumulator i tarcze i klocki) Po za dwoma małymi obtarciami na przednim zderzaku i na tylim ''dojeździe do znaku do niczego nie mogłem sie przyczepić 
dodam ze za autko1,8GDI z 2002 roku zapłaciłem 17,2tys zł niestety los tak chciał ze nacieszyłem sie nim 8 dni rozbiłem nie z mojej winy i teraz szukam następnej takiej okazji kupna 
Anonymous - 23-01-2008, 13:00 widzisz cos za cos.ja za swoja cari 1.8 GDI rok 2002 w wersji avance z 2 kompletami opon zaplacilem 5500 euro plus oplaty.w tym mam roczna gwarancje.przebieg jak kupowalem 106 000 tys. potwierdzony ksiazka rachunkami i tuv'ami.mi sie dobrze trafilo bo ktos kupil nowa bmw i cari zostawil w rozliczeniu i chyba ona tam za bardzo nie posowala.heheheh.trafilem na uczciwego niemca dilera bmw bo jak przyjechalem to cari byla juz na podnosniku i mi wszytsko pokazali od a do z. wlacznie z podlaczeniem do kompa. http://img85.imageshack.u...dsc06686md6.jpg http://img243.imageshack....60949547co0.png http://img156.imageshack....22068750ti4.png http://img243.imageshack....34933833aj2.png turek61 - 23-01-2008, 13:12
Obejrzałem fotki i faktycznie była to okazja za taka kasę. Gratuluję. Wniosek- po auta samemu do Reichu. Ja za swoją z przebiegiem 150 tys. w 11.2006 dałem handlarzowi 18 + opłaty. Ale uznałem to i tak za dobrą cenę bo była z LPI i serwisowana w ASO w Holandii (książka serwisowa) Anonymous - 23-01-2008, 13:18 ja tylko zaluje ze nie jest w automacie:( ale nastepna na pewno bedzie hhehehehehe Anonymous - 23-01-2008, 14:00
nic przerażającego, raczej normalka w aucie polisingowym.
...bo pewnie się kwalifikowały do wymiany  .
...niema czego żałować, przy sprzedaży manualka sie "zrewanzuje", niestety Polska nie Ameryka u nich 95% automatów reszta manuale, u nas odwrotnie, i chyba jeszcze pare lat tak pozostanie. Niemam nic do automatów, jezdziłem paroma, ale manualka to jest to co lubie najbardziej.
..to nie wniosek tylko reguła  , a jeszcze jak przestrzegasz zasady " jaka kasa taki samochód" to napewno zakupu nie pozałujesz.
Anonymous - 25-01-2008, 18:06 Gratulacje jawor44 Piękną Carisma , może chcesz ją sprzedać ??? 
|
||||||||||||||||
