Sporty Motorowe - RAJD TURCJI (WRC)
kordiank2 - 12-06-2005, 12:09
Rafal_Szczecin napisał/a: | najbardziej kibicuje groncholmowi, lecz ostatnim czasy cos mial pecha, moze teraz da rade, bardzo tez lubie solberga, jest dobrym kierowca, i barszo szybko podniosl sie po dachowaniu(juz w nastepnym rajdzie wygral ) super czlowiek, takie male moje podsumowanie . |
o właśnie, widzisz jak to jest - Gronholm też nie umie cieszyć się ze zwycięstw i w ogóle zachowuje się jak jakaś maruda - zupełne przeciwieństwo Solberga - ten nawet jak przegra, to też się cieszy. a lubisz obu, ja z resztą też... a co powiecie o Martinie, czy Duvalu (chociaż mile ozorem - taki tick chyba) - to bardzo młodzi kolesie, a radzili sobie z takim asem jak Carlos eS.
Rafal_Szczecin - 12-06-2005, 16:55
Kordiank2 w sumie to musze Ci przyznac racje, M. Gronholm faktyczine taki ponurak z niego, zawsze gdy mu cos sie nie udawalo to na samochod, w tamtym sezonie ciagle : skrzynia biegow ale jakos polubilem go i to bardzo, i jest to moj faworyt, co do
marko martina to yyyy duzo o nim nie moge powiedziec, wydaje mi sie ze chlopak mial swoje 5 minut, jezdzac w teamie forda, wygral kilka radjow ale jakos teraz ucichl, nie moge o nim powiedziec niczego zlego, ale dobrego tez mi nic nie przychodzi teraz jest w pezociku wiec 3 mam nadzieje ze pokaze co umie , ot mlody kierowca wrc
co do Duvala ( diwala ) to sam nie wiem... tak samo chyba jak teraz z martinem, kierowca nie wyroznia sie niczym szczegolnym, takie moje zdanie, co do Carlosa S to wg mnie wypalil sie tak samo jak Colin nie ma sie co oszukiwac, mlody to on juz nie jest i faktycznie powinen przejsc na rajdowa emeryture. smutne ale prawdziwe, mlodzi kierowcy wypieraja gwazdy, bo prezciez mozna tak powiedziec o carlosie, byl kiedys gwiazda i dla niektorych nadal nia jest .
ale nie ma co mowic Peter Solberg to jest najbardziej cieszacy sie kierowca jakiego znam. jak on sie cieszy to od razu ja sie usmiecham
kordiank2 - 15-06-2005, 08:48
co do marko martina to yyyy duzo o nim nie moge powiedziec, wydaje mi sie ze chlopak mial swoje 5 minut, jezdzac w teamie forda, wygral kilka radjow ale jakos teraz ucichl, nie moge o nim powiedziec niczego zlego, ale dobrego tez mi nic nie przychodzi teraz jest w pezociku wiec 3 mam nadzieje ze pokaze co umie , ot mlody kierowca wrc
miał dużego pecha rok temu w argentynie. po dość poważnym wypadku do końca sezonu widział podwójnie, a mimo to nie wycofał się i jeszcze był trzeci w sezonie 2004 - dlatego cenię go za tego wielkiego ducha walki. myślę, że jeszcze pokaże klasę
co do Duvala ( diwala ) to sam nie wiem... tak samo chyba jak teraz z martinem, kierowca nie wyroznia sie niczym szczegolnym, takie moje zdanie
...a to że w wieku 22 lat wskoczył do MŚ, to nic. rozpoczął teraz swój 3 sezon i ma na koncie punkty z kilkunastu rajdów, trzy razy (nie wiem na pewno) stawał na najniższym podium. w ubiegłym sezonie był 6. i to głównie dzięki tym kierowcom ford był drugi
co do Carlosa S to wg mnie wypalil sie tak samo jak Colin nie ma sie co oszukiwac, mlody to on juz nie jest i faktycznie powinen przejsc na rajdowa emeryture.
no i właśnie przeszedł z końcem sezonu 2004 - wyjątkowo tylko w turcji zastępował kontuzjowanego małolata z teamu, w wywiadach podkreślał jednak, że nie jest to powrót i, że dobrze mu na emeryturze
EDIT/24.06.'05:
...dodam, że wspomniany wyżej kontuzjowany małolat miał z kolei wejść na miejsce Duvala w teamie cytryny, a Duvala wywalono po tym jak w rajdzie cypru skasował dokumentnie (bo spalił) trzecią xsarę - auto wrc kosztuje bagatelka jakieś pół miliona euro ...
|
|
|