Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[polsaler]

Właśnie rozpocząl sie tegoroczny Rajd Turcji kolejna eliminacja Samochodowych Mistrzostw Świata . Rajd ten rozgrywany jest w południowej części Turcji na szutrowych trasach . Do tegorocznej edycji rajdu zgłoszone zostały wszystkie ( jak zwykle ) załogi pretendujące to tytułu najlepszego kierowcy globu . Do chwili obecnej kierowcy przejechali osiem odcinków specjalnych . Właśnie po 8 OS w klasyfikacji kierowców prowadzi aktualny mistrz świata Sebastian Loeb jadący Citroenem Xara WRC04 za nim co jest OLBRZYMIĄ ( ale jakże miłą ) niespodzianką jest kierowca fabryczny teamu Mitsubishi Gigi Gialli , który aktualnie ma 1.06 sek straty do lidera . Ciekawostką jest fakt , że Gigi Gialli po 4 odcinku specjalnym wysunął sie na fotel lidera rajdu . Było to pierwsze prowadzenie w rajdzie dla ekipy trzech diamentów od rajdu Safari w roku 2001. Za włoskim kierowcą jak cień podąża były mistrz świata Fin Marcus Gronholm z zaledwie 3,6 sekundy straty . Kolejne miejsca w rajdzie zajmują Norweg Peter Solberg i Hiszpan Carlos Sainz , który to powrócił z rajdowej emerytury aby w rajdzie Turcji zastąpić młodego kierowcę Citroena - F. Duvala .



W miarę trwania rajdu będę na bieżąco uzupełniał tego posta

[JCH]

O rany .... Ale brzydkie to Evo

[polsaler]

Właściwie to nie jest EVO - To najnowsza specyfikacja rajdowego Lancera - MITSUBISHI LANCER WRC05

Więcej fotek tego jak to napisałeś brzydkiego autka ( nie tylko tego) znajdziesz tu

http://www.mitsubishi-gra...topic.php?t=207

pozdrawiam

[polsaler]

a o to co o jeździe Giallego (Mitsubishi ) piszą "branżowe" portale :

http://www.autoklub.pl/in...b98122&id=8365&

http://rally.racing-live.com/en/index.html

http://www.rallyonline.pl...d7ed17105d285ec

http://www.wrc.com/page/B...~671347,00.html

[Fido__]

Bardzo podobają mi się przednie nadkola (hehe gratulacje dla pomysłodawcy - z czym mi się to kojarzy???) i fartuch pod zderzakiem

Bardzo podobają mi się przednie nadkola (hehe gratulacje dla pomysłodawcy - z czym mi się to kojarzy???) i fartuch pod zderzakiem

[deenbe]

jezu ale on jest jak opel astra II normalnie w morde strzelic opel !!!

jezu ale on jest jak opel astra II normalnie w morde strzelic opel !!!

[JCH]

[borecki]

to nie ma wygladac, to ma jezdzic

to nie ma wygladac, to ma jezdzic

[polsaler]

BOREK Z UST MI TO WYJĄŁEŚ !!! a propos to czy ja już tego gdzieś kiedyś niesłyszałem ????

[Rafal_Szczecin]

[qoute] a propos to czy ja już tego gdzieś kiedyś niesłyszałem ????[/quote]


heheheh chyba w trudnych pytaniach tak powiedziales ale dokladnie, to ma jezdzic nie wygladac, gdyby to nawet wygladalo jak smart , moze sobie wygladac, najwazniejsze jest to zeby wygrywal i to sie przedewszystkim liczy.

[polsaler]

W rajdzie Turcji nadal prowadzi rewelacyjnie jadący Citroenem Sebastian Loeb. Bohater wczorajszego etapu Gigi Gialli jadący Mitsubishi Lancerem WRC05 już na pierwszym odcinku specjalnym rozpoczynającym drugi dzień scigania miał olbrzymiego pecha . Awarii uległa turbosprężarka ( rozłączył się przewód ) i Wloch stracił ponad 4 minuty spadając na koniec pierwszej dziesiątki . Na drugie miejsce po fantastycznej walce wysunął się Peter Solberg ale ma juz prawie 1.20 sekund straty do lidera . Na trzecie miejsce Norweg zepchnął jadącego Peugeotem Marcusa Gronholma. Na czwartym miejscu równym tempem podróżuje Hiszpan Carlos Sainz . Po wizycie w strefie serwisowej , gdzie mechanicy usuneli usterkę w Mitsubishi Giallego ten zaczął odrabiać straty z pierwszej pętli . Wygrał 14 odcinek specjalny , jednak jego strata do poprzedzającego go Czecha Romana Kresty wynosi prawie 2 minuty . Jutro trzeci dzień rajdu więc jego wyniki są nadal sprawą otwartą

[borecki]

[polsaler]

Sorry że update pojawia sie tak późno ale ... po prostu brak czasu !!!

A więc ostatni dzień zmagań podczas rajdu Turcji liczył tylko dwa odcinki specjalne co dawało małe szanse na poważniejsze zmiany w klasyfikacji kierowców . Pierwszy niedzielny OS wygrał Peter Solberg a drugi Markus Gronholm . Nie wpłynęlo to jednak na kolejność na mecie i tak niekwestionowanym zwycięzcą rajdu ( 4 z rzędu ) okazał się aktualny mistrz świata Sebastian Loeb , kolejne miejsca zajęli Peter Solberg i Markus Gronholm . Mimo bardzo dobrej postawy Gigi Giallego ( dwa 4 miejsca na niedzielnych odcinkach ) nie udało mu się odrobić niemal 2 minutowej straty i Włoch startujący w barwach MMMC zająl ostatecznie 8 ( ostatnie z punktowanych ) miejsce . Drugi kierowca Mitsubishi Harry Rovanpera ukończył rajd na 10 miejscu .

Wyniki końcowe Rajdu Turcji 2005

1 Loeb Sebastien Citroen Xsara WRC 04:21:48.0
2 Solberg Petter Subaru Impreza WRC 00:00:59.6 3
3 Gronholm MarcusPeugeot 307 WRC 00:01:15.3
4 Sainz Carlos Citroen Xsara WRC 00:04:17.9
5 Martin Markko Peugeot 307 WRC 00:05:57.2
6 Gardemeister Toni Ford Focus RS WRC 00:08:07.3
7 Kresta Roman Ford Focus RS WRC 00:08:48.3
8 Galli Gian-Luigi Mitsubishi Lancer WRC 00:09:28.9
9 Warmbold Antony Ford Focus RS WRC 00:11:26.7
10 Rovanpera Hari Mitsubishi Lancer WRC 00:13:51.4

Już od 17 czerwca najlepsi kierowcy rozpoczna rywalizację na trasach Rajdu Akropolis w Grecji . Może tam kierowcom "trzech diamentów" dopisze więcej szczęścia .

[kordiank2]

jak patrzę na poczynania Loeba z ostatnich 3 sezonów (+ogólnie na całą jego karierę), to wydaję mi się, że to nie jest kwestia szczęścia... chociaż nie przepadam za citroenami i nie darze specjalną sympatią Sebastiana, to jednak cieszy fakt, że liczy się jeszcze coś takiego jak talent poparty ciężką pracą. to dobrze, że w dzisiejszym miałkim świecie (w tym w świecie sportu) pełnym układów, dopingów i innych afer, jest taki przykład potwierdzający, że albo jest się w czymś całym życiem, sercem, sobą - albo wypad z baru... no bo jak ocenić fakt, że loeb z citroenem wygrywają od paru seznów i mimo, że xsara miała parę usterek, to ten facet jest wciąż w formie. co- szczęście? czy może autentyczny talent do tego sportu: gościu jedzie momentami jak automat, ale nie tylko jedzie on rozgrywa rajdy taktycznie, kiedy trzeba i kiedy się da - gna ile sił, a innym razem trochę odpuszcza, by znów atakować - on po prostu jeszcze myśli. dla mnie to perfekcjonista, który umie pogodzić żywiołowość i spontan szalonej jazdy z chłodną kalkulacją taktyki poszczególnych odcinków, całych rajdów, aż po punktację klasyfikacji generalnej... rozpisałem się, chociaż nie lubię kolesia i jego cytryny. jednak wobec tych faktów muszę jednak uznać jego wielkość i geniusz. co z tego, że moja sympatia jest po stronie solberga, martina, czy nawet kiepsko ostatnio jeżdżącego panizziego, co z tego, że kibicuję teamowi mitsu, skoro żabojad bije wszystkich... a może on nie jest wcale dobry, tylko podpisał pakt z diabłem?

[Rafal_Szczecin]

nie wiem czemu ale chyba wiekszosc ludzi nie przepada za loebem, ja rowniez, on mnie denerwuje, lecz nie potrafie powiedziec dlaczego, juz tak mam i nie zmieni sie moja postawa do niego, jak go zobaczylem pierwszy raz to juz go nie lubilem on sie nawet nie cieszy ze zwyciestwa, to fakt jezdzi jak oszalaly ale no nie wiem znow to powiem nie lubie go najbardziej kibicuje groncholmowi, lecz ostatnim czasy cos mial pecha, moze teraz da rade, bardzo tez lubie solberga, jest dobrym kierowca, i barszo szybko podniosl sie po dachowaniu(juz w nastepnym rajdzie wygral ) super czlowiek, takie male moje podsumowanie .