To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę kupić EVO! - Kupić, nie kupić?!

Anonymous - 19-12-2008, 00:26

A dodam jeszcze, ze jakbym miał jeszcze raz decydować, to na pewno EVO bym kupił powtórnie. I znów manualnego GSR-a. Daje sporo frajdy :)
Martiqus - 19-12-2008, 07:53

No cóż... Jeździłem wczoraj X i... gacie mi spadły :) Nie chodzi nawet o przyspieszenie (dość porównywalne z S3), ale jak on JEŹDZI i ten KLIMAT :) ) Nie mogę się doczekać jazdy GT (ponoć różnica jest spora..., ale to już w styczniu) Bardzo podoba mi się fakt, że nikt niby wprost X nie poleca, ale jak już ma, to fury by nie zmienił :)
cheatah - 20-12-2008, 00:14

sith, czy to mozliwe ze ja dzis Twoje autko ogladalem u Wojtka w Barierze w czasie montowania gratow? :lol:

kolor i rejon sie zgadza :)

Jak nie bylem do X przekonany to po dokladniejszych ogledzinach nawet mi sie spodobalo :)

Martiqus, umowmy sie EVO to nie jest najbardziej racjonalny wybor :mrgreen: . Ale w moim przypadku, frajda z jazdy jest wazniejsza i rekompensuje z nawiazka braki racjonalnosci :) . Ja po pierwszej jezdzie chodzilem podniecony jeszcze chyba ze 2 godziny :mrgreen: i sie zakochalem od razu :mrgreen:

pzdr
m

Anonymous - 20-12-2008, 00:48

cheatah napisał/a:
bron boze nie chcialem powiedziec ze nie dbasz :) wyglosilem tylko madrosc ludowa :)

jezeli chodzi o serwis, to z tego co sie orientuje jest jeden w PL ktory zajmuje sie serwisowanie EVO, mam na mysli te EVO ktore sa na gwarancji. I to jest wlasnie AUTO GT (w wawie i trojmiescie)

Niestety jak ktos jest jedyny to moze sobie pozwolic na wszystko i tak jest w tym przypadku. Nie znam osoby ktora bylaby zadowolona z tej firmy. Ja osobiscie nie mialem z nimi do czynienia, poniewaz tak jak pisalem EVO mam od niedawna i jeszcze nie mialem potrzeby do nich jechac nawet na przeglad.

Z tego co wiem ostatni przeglad mojego autka kosztowal ok 1500 zl, zostaly wymienione klocki i plyny, olej.

jezeli chodzi o koszty utrzymania auta to wskazowka moze byc, ze olej wymieniany jest co 7500 km, lany jest w moim przypadku od nowosci shell hellix ultra racing- chyba 2.5 raza drozszy niz zwykly olej, ktory uzywalem w poprzedniej furce, a benzyna tylko shell VPR.

pewnie kazdy diler Ci sciagnie EVO, ale nie kazdy sie podejmie napraw gwarancyjnych moim skromnym zdaniem :)

aa przeglady standardowo co 15 000 km, olej co 7500.

pzdr
m


Nie do końca się z tym zgadzam...
Mam Evo IX od tzn. nowości. Czyli kupiony w salonie PRZEZE MNIE ;) , bo pierwszych właścicieli cała masa, ale dużo na niby. Ja nim jestem na serio, więc mogę napisać trochę prawdy :)

1. Przegląd co 7500km to tak naprawdę wymiana oleju i filtra + jakieś oględziny. To wszystko w Gdańsku kosztuje ok. 450zł (lany najlepszy Castrol w tej cenie - seryjny olej).
2. po 15000 trochę drożej, ok. 1200zł, ale więcej sprawdzają i coś oliwią w tej cenie ;) . Klocków nie musiałem wymieniać do 30tys. km.

Wymiana klocków seryjnych to koszt 2500zł za przód i niewiele mniej za tył. I to jest pewna informacja (info z ASO).

Jak przypalisz porządniej sprzęgło to w ASO = 7000zł. A przypalić jest bardzo łatwo, parę nieudanych startów, trochę adrenaliny i sprzęgło śmierdzi, że aż niemiło ;)

Pakiet GT w nowym przepłacony około 2x. Są firmy z większym doświadczeniem niż auto gt, które robią 340KM w 1 dzień za pół ceny. oczywiście bez zachowania gwarancji, ale właściwie jaka jest różnica między wymianą tych samych części w auto gt + strojeniem, a tych samych części w firmach nazwijmy ich "trzecich". Trudno zgadnąć. Szczególnie, że jest kilka firm "trzecich", które przygotowują dodatkowo te auta do sportu w grupie N, więc mają więcej doświadczeń z placu boju niż autoryzowani serwisanci w ASO, zmieniający w 90% evo przeważnie oleje i niewiele więcej ;)
Ja 2 lata jeździłem serią (P03, 280KM), a teraz od 2 miesięcy mam GT 340. Praktycznie całkiem inne auto jeśli chodzi o poziom wrażeń ;)

Więc nie rozpisując sie bardzo dalej: Evo jest warte każdej wydanej złotówki, ale musisz ich mieć wiele, nie tylko na zakup, ale i na serwis, aby się z tego auta w pełni cieszyć.

Wielkim plusem jest to, że w przeciwieństwie do tzn. luksusowych ścigaczy (m3, RS4, itp), jest spora baza pakietów tuningowych, które z powodzeniem zastępują częsci z ASO, za często 50% ceny + podobne pakiety zwiększające możliwości tego auta.

Pozdrawiam

Martiqus - 20-12-2008, 06:43

cheatah napisał/a:
sith, czy to mozliwe ze ja dzis Twoje autko ogladalem u Wojtka w Barierze w czasie montowania gratow? :lol:

kolor i rejon sie zgadza :)

Jak nie bylem do X przekonany to po dokladniejszych ogledzinach nawet mi sie spodobalo :)

Martiqus, umowmy sie EVO to nie jest najbardziej racjonalny wybor :mrgreen: . Ale w moim przypadku, frajda z jazdy jest wazniejsza i rekompensuje z nawiazka braki racjonalnosci :) . Ja po pierwszej jezdzie chodzilem podniecony jeszcze chyba ze 2 godziny :mrgreen: i sie zakochalem od razu :mrgreen:

pzdr
m


Raz w życiu kupiłem autko z racjonalnych pobudek (nowe, w salonie, a jakże) i... sprzedałem po 4 miesiącach :) Niech sobie "racjonalnymi" furkami jeżdżą panowie w kapeluszach, powinni dodawać do nich parasole z drewnianą rączką - jak to stwierdził mój kolega :)

Anonymous - 21-12-2008, 15:51

cheatah napisał/a:
sith, czy to mozliwe ze ja dzis Twoje autko ogladalem u Wojtka w Barierze w czasie montowania gratow? :lol:


No raczej to nie ja, bo nie znam Wojtka z Bariery (cokolwiek to jest). Ale cieszę się, że auto Ci się spodobało.
Pozdro

pfx - 21-12-2008, 18:28

możesz miećprzygode jak ja - i wtedy zamiast frajdy dodatkowe kłopoty...
Silnik nie wytrzymał zwykłej jazdy po naszych niby drogach 3 tys. km. Opis w technicznym dziale...
Felerny egzemplarz.

Anonymous - 21-12-2008, 20:21

pfx napisał/a:
możesz miećprzygode jak ja - i wtedy zamiast frajdy dodatkowe kłopoty...
Silnik nie wytrzymał zwykłej jazdy po naszych niby drogach 3 tys. km. Opis w technicznym dziale...
Felerny egzemplarz.

Tylko, że z tego co zrozumiałem, autor tematu ma zamiar kupić nowe auto w salonie. Zresztą, przy obecnym kursie dolara, sprowadzanie auta mija się z celem. Tak więc przez 3 lata głowa go boleć nie będzie. O ile pamiętam to pisałeś, że auto od razu po odbiorze w Polsce miało problem z braniem oleju i pisałeś, że prawdopodobnie skatowali je w Stanach. A jakość naszych "niby dróg" na awarię silnika raczej wpływu nie ma. Nie ma co ludzi straszyć.

Martiqus - 21-12-2008, 21:26

Panowie, czy Evo ma obniżone zawieszenie w stosunku do standardowego Lancera? Bywa to kłopotliwe na "naszych" drogach...
skandynaf - 21-12-2008, 22:18

dane katalogowe mówią, że prześwit w evo to 140mm, a w wersji standardowej 165mm. Z mojego doświadczenia wynika, że te 140mm to wartość wystarczająca na naszych drogach ;) a jedyny problem mogą stanowić krawężniki


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group