Dzikusf - 18-01-2018, 10:48 Reupload byłby fajny. Co do tuningów to podejrzewam żjak w każdym klasycznym dieslu podnosząc trochę doładowanie (seria dmucha 9psi) i bawiąc się trochę pompą można uzyskać ciekawe efekty bez wzrostu awaryjności czy zużycia paliwa. Razem z luźniejszym wydechem, zaślepieniem egr i większym intercoolerem nie powinno być problemem ~115KM moim zdaniem. Może kiedyś pojawi się obiekt do testów to zobaczymy... Ktoś wie jakie seryjnie turbo siedzi w galantach z dieslem? Owczar - 23-01-2018, 12:40 Niestety obrazki na imageshack przepadły. Sprawdzę czy mam gdzieś na kompie. Posta też nie mogę już edytować. Generalnie tuning tego silnika mija się z celem. Dynamiczna jazda zabija go w serii. Strach pomyśleć ile wytrzyma po podniesieniu mocy. Ten silnik to jakieś nieporozumienie. Na początku byłem bardzo pozytywnie nastawiony. Ale po 4 latach miałem go dość. Po przesiadce na V6 z LPG zadaje sobie tylko pytanie o czym myślałem kupując tego diesla 
milo - 23-01-2018, 15:47
https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=82793
Śmiało wystarczy mozesz nawet ponad 2 bara dmuchnać
Trzeba wiedzieć jak to zrobić i z głową wiec mozna na własne ryzyko
Ja po 7 nie 
Nie silnik tylko skrzynia głosniejsza niż silnik najgorsza w całej histori galanta
Tez sie zastanawiam o czym myslałeś ,afery zakazy wysrubowane normy itp wiec to juz mój pewnie ostatni diesel 
Owczar - 23-01-2018, 16:47 milo, jak można mówić o tuningu silnika, który w serii pozwala na ciągłą jazdę z prędkoscią max 140k/h. Długie trasy latem z prędkościami powyżej 150km/h go zabijają. Jak dla mnie to chłodzenie w głowicy jest źle zaprojektowane i stąd tyle awarii tego elementu. Zależy jak używamy auta. Jeśli już ktoś chce diesla to nie galanta... Jeśli chcie galanta to nie diesla. Nie widzę ani praktycznego ani ekenomicznego uzasadnienia. Do spokojnej jazdy, bez szaleństw może i ok - choć spalanie jak na diesla i moc dużo za wysokie.
Galant nie zna norm co niekoniecznie widać - bo akurat nie kopcił. Ale smród z wydechu masakryczny
Tak obiektywnie - w czym ten diesel jest lepszy od V6 z LPG. Spróbuj mnie przekonać argumentami merytorycznymi, a nie tylko tym, że on taki fajny i Tobie się nie popsuł. Jeśli 50-70% użytkowników tego auta, którzy mieli to auto najbardziej cieszy się z dnia, w którym się go pozbyli to chyba coś nie tak... milo - 23-01-2018, 23:10
Nie mam zamiaru w niczym Ciebie przekonywać zdania sa podzielone jak tyłek
Owczar - 23-01-2018, 23:53 Tak zdania owszem  ale jest też zdrowy rozsądek. Dlatego od serca odradzam zakup galanta z tym silnikiem.
Krzyzak - 24-01-2018, 11:34 japończycy ogólnie nie robią dobrych diesli bo nie mają takiej tradycji - u nich w pojemności poniżej kilku litrów to rzadko się spotyka
Owczar - 24-01-2018, 11:38 Jpończycy zaczęli robić diesla do samochodów osobowych na potrzeby rynku europejskiego. U siebie takiego syfu nie sprzedawali
Dzięki temu w jednej z największych aglomeracji świata nie doświadczymy smrodu jaki musimy wdychać na polskich ulicach. Podejrzewam, że inżynierowie, którzy mieli zaprojektować ten silnik popelnili sepuku zanim go dokończyli i stąd taka niedopracowana jednostka 
Krzyzak - 24-01-2018, 13:00 ten smog to prędzej kwestia gór i tego, że Japonia to wyspy a nie kontynent i na dodatek jego środek Owczar - 24-01-2018, 13:38 No ja myślę, że ten smog to nie kwestia gór
Japonia to specyficzny kraj - można powiedzieć nawet dziwny. Ale jeśli chodzi o ochronę środowiska i emisję szkodliwych substancji do powietrza mają bzika. Elektrownie atomowe, hybrydy. Drobiazgowe kontrole okresowe pojazdów. Nie spotkałem osobowego diesla. Nie bez powodu diesle zaczynają być niemile widziane w centrach wielkich miast także w europie - nawet te z wysokimi normami euro. milo - 24-01-2018, 15:30
Jak nie jak tak.... tak samo jak zabudowa wiekszych miast nie ma korytarzy powietrznych i wszystko kumuluje sie Lato i zima jest duza róznica w jakosci powietrza zima nie idzie okna otworzyć wystarczy popatrzec na kominy palą wszystkim Owczar - 24-01-2018, 18:12 Gdyby nie było takiej emisji syfu, to nie potrzebne by były korytarze. Oczywiśnie nie twierdzę, że winne są temu samochody. Ale diesel bez filtra cząstek stałych syfi masakrycznie. milo - 25-01-2018, 15:06
Nie przesadzaj cały transport opiera sie na jednostkach dieslowskich czy ladowy czy morski Dpf przy wypalaniu ecu zwieksza dawkę paliwa i gdzie to idzie ekologia ? w miescie nie zdaje egzminu zwieksza sie poziom oleju przez zwiekszoną dawke paliwo w oleju zatarcie itp Siniki benzynowe TSI i TFSI spalaja olej i gdzie ekologia ? ponad 1L na tyś km http://naprawsilnik.pl/pl...erki-tsi-i-tfsi Owczar - 25-01-2018, 16:09 Jednostki diesla w statkach i ciężarówkach to niskoobrotowe silniki o zupełnie innym przeznaczniu, gdzie silniki beznynowe nie mają zastosowania.
Mimo wszystko podczas wypalania cząstki stałe nie są emitowane. Ale nie znaczy, że jestem za tym wynalazkiem.
To już w ogóle porażka.
milo, tak już bez przekory - bo często się sprzeczamy Szanuję Cię za Twoją wiedzę nt tego samochodu i tego co w nim robisz. Ale polecam, spróbuj kiedyś galanta z V6. Zanim znalezienie zadabanej sztuki będzie niemożliwe. Mój co prawda v6 rdzewieje i służy jako wół roboczy. Ale gwarantuje Ci, że "zakochasz" się w tym aucie na nowo.
robertdg - 25-01-2018, 19:14
Sensem funcjonowania firm transportowych jest ograniczanie kosztow transportu z racji wysokich podatków drogowych oraz opłat za korzystanie z dróg uzaleznionych od stopnia norm spalin, firmy inwestuja w coraz nowsze sprzety bo to sie bardziej oplaca, zatem nie ma co generalizowac, na transport morski tez sa okreslane normy emisyjne, paliwo niskopopiołowe, silniki hybrydowe (stosowane już w latach 90-tych), scrubbers, etc |
||||||||||||||||||||||||||||||||
