sruba - 06-07-2009, 14:04
komputer generalnie dysk widzi, ale jako niesformatowany. podobnie w trybie awaryjnym - po kliknieciu na dysk, komp od razu pyta czy ma go sformatowac. pobawilem sie troche tym iRocoverem - ten widzi wszystkie dane na dysku, tyle tylko, ze danych jest bardzo duzo, a darmowa wersja pozwala przeniesc tylko jeden katalog, co mnie zupelnie nie urzadza. faktycznie go chyba wypne i pojde do jakiegos znajomego z tym dyskiem. a co do zworek - totalnie nic z nimi nie robilem, wiec nie za bardzo jest co poprawiac. gulgulq - 06-07-2009, 14:44 to odzysku danych polecam Ci Drive Rescue - czasem naprawdę działa cuda, darmowy i da się przenosić całe partycje... ale skoro program widzi Ci dysk to nie jest wada dysku, połączenie czy źle skonfigurowany dysk tylko coś z windą ewentualnie mógł paść mbr - taki specjaly zapis na dysku o jego partycjach - do naprawy program fdisk (z konsoli) lub fixmbr (pod xp), czy się da naprawić zależy tez od systemu plików jaki miałeś na dysku może po formacie systemu nie wgrałes wszystkich sterowników do dysku - skoro to nowy może to jakiś na usb lub na sata (a stary masz na tradycyjnym kablu pata - inaczej zwany "ata" lub "ide") a najlepsze to zanieść dysk do jakiegoś bardziej oblatanego kolegi 
Anonymous - 06-07-2009, 14:51 na moje poleciała partycja,
sruba - 06-07-2009, 20:26 ten duzy dysk nie byl podzielony na partycje. mysle sobie, ze faktycznie mogl pasc mbr. sterowniki wszystkie wgralem. jezeli chodzi o podlaczenie dyskow to faktycznie kazdy jest podlaczony inaczej - stary na tradycyjnej szerokiej tasmie, nowy (ten ktory jest, ale nie ma) na waskim kabelku. w srode ide z kompem do kolegi. moze cos zdziala. Anonymous - 06-07-2009, 20:50
Anonymous - 06-07-2009, 21:39 sruba, mam profesjonalny program do tego, jak chcesz moge wszystkie dane ci przegrac |
||||||||||||
