[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] [FAQ] Awaria zegarka - sam się wyłącza, resetuje
zyziowaty - 19-08-2006, 11:28
Miałem to samo - działał kiedy chciał. Po wyszarpaniu "daszka" - nie szedł łatwo i byłem pełen obaw coby czegoś nie urwać - i rozebraniu całości okazało się, że są zimne luty na płytce, dokładnie w miejscu, gdzie wpinana jest wtyczka (bodajże 4 piny). Po przelutowaniu zero problemów.
pzdr
zyziowaty
Anonymous - 19-08-2006, 15:14
slawekpurc napisał/a: | elektryk cos tam lutowal ale dalej jest to samo. |
U mnie wystarczyło zdemontować panel z "czasomierzem", wyjąć i włożyć ponownie wtyczkę od zegarka - jak ręką odjął...
Anonymous - 25-08-2006, 08:51
Zegarek naprawiony, faktycznie wystarczylo tylko przelutowac gniazdo oraz kilka elementow i znow chodzi jak szwajcar
pa_pi - 07-09-2006, 12:01
Kurcze niestety u mnie to samo - chyba trzeba zrobić ankietę na ile galantów ma sprawny zegarek . Obawiam się że urwę klapkę może trzeba ją podważyć ?
Anonymous - 07-09-2006, 17:14
Smialo, kazdy chyba mial obawy, bo faktycznie nie schodzi najlatwiej ale przekonasz sie, ze to tylko kwestia "zatrzaskow"... Zufaj nam
Bartek - 07-09-2006, 17:27
pa_pi napisał/a: | trzeba zrobić ankietę na ile galantów ma sprawny zegarek |
Mój pierwszy - prawie 2 lata 0,00 problemów. Może dlatego, że przyjechał ze Szwajcarii
piwkotom - 07-09-2006, 17:52
no, moj ma to samo
ale zrobie to, obiecuje
juz kiedys wyciagnalem, poruszalem kablam, wyjalem i zalozylem wtyczke i przez jakis czas bylo OK, przez jakis czas
Anonymous - 07-09-2006, 18:04
mi raz dziala raz nie;-) trzeba go wtedy klepnac.. zawsze reaguje.. tylko sie potrafi obrazic i spozniac wtedy )
piwkotom - 07-09-2006, 18:15
maniakowy napisał/a: | mi raz dziala raz nie;-) trzeba go wtedy klepnac.. zawsze reaguje.. tylko sie potrafi obrazic i spozniac wtedy ) |
jak jeszcze troche go tak popukasz to w koncu przestanie reagowac I tak bedziesz musial go wyjac i poprawic i tak
pa_pi - 07-09-2006, 20:27
Poszło uff bałem się że się coś urwie ale nic się nie stało. Faktycznie zatrzaski mocne jak diabli, naszczęście zegarek wyszedł bez problemów i już u zegarmistrza (elektronika).
Pozdrawiam
futro68 - 07-09-2006, 20:58
Cytat: | pa_pi napisał/a:
trzeba zrobić ankietę na ile galantów ma sprawny zegarek |
u mnie jeszcze chodzi ale jak czytam to dni jego są poloczone
Anonymous - 07-09-2006, 21:03
piwkotom napisał/a: | jak jeszcze troche go tak popukasz to w koncu przestanie reagowac I tak bedziesz musial go wyjac i poprawic i tak |
bede walczyl z nim do samego konca.. mojego lub jego
pa_pi - 08-09-2006, 20:39
I zegareczek już działa . Problem jest z samą podłączeniem, spec powiedział że końcówki zasilające są bezpośrenio wdrukowane na płytkę zegarka która jest bardzo delikatna i trzeba uważac przy załączniu i wyłączaniu wtyczki.
A co do tego że to jest szajs, piękny to może nie jest ale to tylko zegarek i do tego (opinia speca) bardzo dobrej klasy z możliwością korekty czasu, jeżeli by sie późnił lub spieszył - tak że z ta leektroniką u japońców nie dokońca tak źle
Pozdrawiam
wichura1 - 08-09-2006, 20:58
Jest bardzo przyzwoity, bo lampowy z 2-ma zakresami jasności jak wyświetlacz w magnetowidach, wieżach. Większość producentów oszczędza i ładuje podświetlane LCD.
Anonymous - 08-09-2006, 21:43
Pa_pi mam prosbe, skoro juz widzial go spec to zapytaj go jak mozesz przy okazji jak dokonac w nim takiej regulacji (szybciej/wolniej), chyba widzialem wlasnie taki potencjometr na maly plaski srubokrecik, ale nie jestem pewien czy to to, a moze sie kiedys nam/komus przydac. Nie wiem wlasnie czy u mnie sie nie spieszy odrobinke (sprawdzenie wymaga kilku dni).
|
|
|