robertdg - 17-12-2009, 17:11 rasiak1980 i leser, sam właśnie dokładnie to samo stwierdzam, ale do niektórych osób to nie przemawia, jednostka GDI 2.4 jest nieoplacalna w stosunku do 2.5V6 w wersji przed liftem GDi ma wiekszy moment obrotowy od V6, dlatego pisze o najkorzytniejszej opcji T4.
Anonymous - 17-12-2009, 17:57 Mój pracownik ma Volvo S40 z silnikiem 1,9l i mocy coś koło 160KM(?). Autem wcześniej jeździł jego ojciec. Komputer pokazuje mu spalanie średnie, czyli trasa/miasto 8,5l/100km. W obecnej chwili jak już jest zimno i włącza się klimatyzację aby szyby odparowały. Więc nie jest to auto paliwożerne. Nie tak dawno temu jak kupiłem IS - a to porównywaliśmy przyspiesenia. I przyznam się że to jego Volvo mnie odstawiło  Ma nisko maksymalny moment obrotowy. Więc jeździ się tym jak klekotem z turbiną. W dodatku mój pojazd spala raczej dyszke na sto przy gorszej dynamice przyspieszania.
Ze swojej strony mogę dodać iż trzy lata temu miałem Hyundai`a S - Coupe z silnikiem 1,5l, 12V z turbinką i mocą 115KM. Często spotykałem się z innym właścicielem Kupejki z Wrocławia który miał tą samą jednostkę ale wolnossącą. I spalanie na jego korzyść było 1l pędziwa na 100KM. Ale za to moje po przekroczeniu 3000 obr/min miało duże lepsze pięrdnięcie  A były takie asy co do tego samego silnika wkładali turbiny od Lublina II i III (te francuskie) i na hamowniach osiągali moce rzędu 140KM 
Pozdrawiam PS. Nie da się do Twojego silnika po małej sztuce dołożyć wiertolota lub choćby kompresor co byś miał lepsiejsze pierdnięcie na niższych obrotach ? Wiadomo, spalanie szkoczy. Ale skoro Cię stać na rzeźbe z przekładkami to może niższym kosztem dodasz doładowanie 
Hubeeert - 17-12-2009, 18:48
 - Bartek wytłumacz Panu 
robertdg - 17-12-2009, 21:44
Jak kazdy dobrze pamieta wyszla seria Renault Clio Sport z silnikiem 3.0 V6, przypomnijcie sobie gdzie to autko mialo zalozony silnik i jaki naped mialo, dlaczego Renault zrezygnowal pozniej z tego projektu tu nie trzeba uzasadniac. obecnie jest dostepna wersja Clio Sport 2.0 170KM i to jest pocisk na drodze, w tym momencie teraz nalezy uzwglednic modtfikacje techniczne obu aut, zawieszenie wielowachaczowe, wzmocniony uklad hamulcowy, poszerzony rozstaw osi, wiec w tym przypadku wsadzajac do Carismy bydle jakim jest silnik 2.5V6 trzeababyloby conajmniej pomyslec o zrobieniu tych podstawowych rzeczy, ja tutaj pisze o racjonalnych rozwiazaniach a nie robieniu niewiadomo jakiego wariackiego auta po to aby pozniej stalo a nie jezdzilo, bo w aucie bedzie brakowac trakcji. Hubeeert - 17-12-2009, 21:56
Może zanim COKOLWIEK więcej napiszesz poszukasz postów Bartka w temacie o SWAPie który planował rafal_szczecin i który w końcu nie doszedł do skutku. I proszę każdego o jedno - w temacie takim jak ten TRZEBA WIEDZIEĆ ŻEBY COŚ PISAĆ. Wodolejstwo jest zabawne, pisanie ogólnikami również, ale do czasu. robertdg - 17-12-2009, 22:36 Hubeeert, znalazlem TUTAJ poczytałem i nie wiem głupieje, ale sam w tym poscie sugerowałes wiekszość rzeczy o których ja wspominałem, przecież wiadome jest że SWAP na wiekszy motor zwiazany jest ze zwiekszeniem bezpieczenstwa w aucie, wkoncu chodzi o to aby auto po takich przeróbkach było PEWNE a ja cały czas próbuje to uskutecznić w swoich wypowiedziach Morfi - 17-12-2009, 22:38 A więc temat poruszylismy na spocie. Chyba troszke zmieniłem zdanie po przemysleniu.
Masz silnik w super stanie z b. niskim orginalnym potwierdzonym przebiegiem. Szkoda taki silnik wywalać. Moja rada założyć turbo, dmuchnać 0,4- 0,5 bara i cieszyć się mocą w okolicach 160-170 KM. Hubeeert - 17-12-2009, 22:50 robertdg LOOOL wyciągnąłes temat z modelem gdzie SWAP jest najprostszy na swiecie. C5xA jest idealnym biorcą silników 4G6x czyli 4G61 - był seryjnie w C53A 4G61T - seryjnie C53A 4G63 - Galant E33A, Eclipse 1G, 4G63T - seryjnie w E39A, Eclipse turbo 4G64 - galant USA, Eclipse 4G67 - był seryjnie w C58A robertdg - 17-12-2009, 23:02 Hubeeert, poszukalem jak pisałeś i to znalazłem, chyba że nie o to się rozchodziło, to poszukam jeszcze dalej. Fajnie byłoby jeszcze jakby Bartek rzekł swoje zdanie w tym temacie, bo co do moich "teorii" nie mam zamiaru nikogo przekonywać, choć pragnę zaznaczyć, że przy nieumiejetnej przeróbce stawia sie na szali bezpieczeństwo własne i pozostałych użytkowników dróg. Hubeeert - 17-12-2009, 23:05 http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=82 Matejko - 17-12-2009, 23:21
no akurat nie zaokraglamy do 1.9, bo 1.9 to 1855ccm, a 1948 to 2.0(w volvo)
te 7000zl to juz bardziej, z tym, ze za tyle juz mozna kupic calego anglika - tylko loteria na co sie trafi, te silniki lubia gdy sie o nie dba, gdy nie, to koszta, koszta i jeszcze raz koszta, t4 nie jest tania zabawka, mimo niskiej ceny zakupu, zawsze dobije do progu 20000zl lub przekroczy, czyli kupisz za 12tys zl 8000zl dolozysz, chyba, ze masz duzo szczescia, ale to rowniez w lotto mozna zagrac
po co ?
po co, skoro
dokladnie, przy nowszym gdi zawieszenie i hamulce moga zostac, jesli masz tarcze 280mm, przy 1.6 wywalasz wszystko aczkolwiek przy swapie na v6 pokusilbym sie o wsadzenie mcphersonow z T4(mocniejsze amortyzatory, twardsza sprezyna)
kupic owszem, moze i latwiej, ale mimo malej ilosci volvo jak i galantow, latwiej o niezajezdzonego gala niz volvo, dlaczego - to juz na v40.pl zapraszam w celu zaznajomienia sie z wymaganiami jednostki napedowej w volvo t4
jak przy v6 zostawiasz skrzynie z gdi, to nic nie przerabiasz, jesli w gdi jest skrzynia M56 to do t4 tez skrzyni nie potrzebujemy, jesli inna to swapujesz t4 ze skrzynia i polosiami, rozstaw kol w cari i s/v40 jest ten sam
powtarzam - kupic latwiej, kupic z zadbanym silnikiem i sprawna turbina juz o wiele trudniej
7.3s to ponad 7s, a nie "niecale"
kute? to dla mnie nowosc, ale jako uzytkownik v40 moge sie nie znac, moc mozna podkrecac i jest do uzyskania 360-380koni, ale tylko z silnika 1855ccm 200ps, 1948ccm zrobi bum przy ok 280ps, uzyskanie mocy ok 360ps to koszt ok 10tys zl. wytrzymalosc silnika gora 50tys km(wiemy, ze mamy taka moc ale z niej nie korzystamy za czesto-wiec sredni sens)
D5 to diesel gora 180 konny wiec jak ma miec szanse z 200konnym, 200kg lzejszym autem?? jesli miales na mysli s60 t5, to nie ma absolutnie zadnych szans z nim t4  (skad wiem - a bo wiem  )
volvo o ktorym piszesz mialo cos kolo 300ps
jest to ciut starsze auto, bez skomplikowanej elektryki, w ktorym przedluzenie jakiegos kabelka o 1cm, nie bedzie skutkowalo wywaleniem 15 bledow i 22 ostrzezen, ze cos jest nie tak
biorac pod uwage mase galanta v6 i volvo t4, gdzie roznica jest rzedu 20-30kg, a carisma jest dobre 150-200kg lzejsza od t4, to cari z silnikiem v6 bedzie lzejsza niz T4, z ktorego mozemy wsadzic zawieszenie... dalej chyba nie musze pisac, ze wszystkie twoje obawy mijaja
nie wiem ile pali fto, ale wydaje mi sie ze 12.5l/100km po miescie(czesto korzystajac z mocy+mam podniesione doladowanie na 0,9bara) nie jest duzo, zwazajac ze cari 1.6 potrafila tyle wziac, t4 spali litr wiecej(kolega ma, stad mam porownanie)
przez to mam v40 turbo, zamiast cari z turbem, chociaz w obecnym momencie pewnie juzbym smigal T4risma
kurcze,no nie ma kutych
pisalem juz wyzej o spalaniu, 12l/100km po miescie dla t4 jest absolutnym minimum, praktycznie nie do osiagniecia 8l w trasie - jak najbardziej, nie ze srednia 90km/h, a z maksymalna 90km/h
nie ma, ale ich ceny czasme przyprawiaja o zawrot glowy: przegub ~600zl sprzeglo, ze jeszcze dwumas, bo szkoda roboty pojedynczo, moze 2000zl starczy, w t4 zaleznie od stylu jazdy(50-100 tys km.) poduszki silnika 2szt. po 300zl, 2szt. po 500zl
z czego z 1.6? zreszta nawet z 1.8 bys nie uzyskal, przy takim doladowaniu, takiej mocy, a koszt uturbienia... to juz bym sam na plecach wsadzil silnik z t4 i by taniej wynioslo
Anonymous - 17-12-2009, 23:30
a moja rada sprzedac w .... i kupic cos mocniejszego
robertdg - 17-12-2009, 23:31 Hubeeert, kolejny temat który dowodzi ze do dużego silnika dysponującego ogromna moćą trzeba modyfikować zawieszenia, układ hamulcowy, nie wspominajac juz z upychaniem gratów/osprzętu silnika, wiec wszystko wiaze sie z racjonalnym podejsciem do tematu, a przede wszystkim Bezpieczeństwo. Seryjne zawieszenie i układ hamulcowy nie przetrzyma próby silnika V6, natomiast wiekszość gratów z Volviaka T4 pasuje do Carismy co ulatwia wszelkiego rodzaju prace zwiazane z zawiecha, układem hamulcowym, oraz pozostałościami innych detali. Wiec moje "teoretyzowanie" pokierowane jest ku racjonalnej i prostej przeróbce dajacej zadawalajace efekty. Matejko - 17-12-2009, 23:34
pozegnam sie z kazdym, kto zrobi swap do cari 1.6 na cos mocniejszego i nie zmieni hamulcow
kupilem i mniej pali niz twoje 
Anonymous - 17-12-2009, 23:42
a ja z kazdym ktory nawet swapa nie zrobi, a wybiera sie w "szybka" trase lub "energiczne" miasto
zmienilem na zimowki i litr mniej pali
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
~4000zł)