Pajero II - wymiana świec zarowych na nowe
diWhizZ - 18-02-2010, 23:17
[quote="stegano"] Robert09 napisał/a: |
W tamtym roku kupilem świece (komplet) za okolo 130zl i na 4 świece jedna byla uszkodzona... |
Ciekaw jestem do czego nadają się te świeczki z ebaja bo gosc ma je w śmieszcych cenach i wysyła także do Polski może już ktoś kupił/naciął się?
Robert09 - 20-02-2010, 10:00
w takim razie, jeśli problem zosał rozwiązany, proszę o potwierdzenie przez "grzesiek1968" czy faktycznie sterownik pobiera informację o oporności świec, to całkiem możliwe bo to dość skomplikowane urządzenie.
stegano - 20-02-2010, 14:57
[quote="diWhizZ"] stegano napisał/a: | Robert09 napisał/a: |
W tamtym roku kupilem świece (komplet) za okolo 130zl i na 4 świece jedna byla uszkodzona... |
Ciekaw jestem do czego nadają się te świeczki z ebaja bo gosc ma je w śmieszcych cenach i wysyła także do Polski może już ktoś kupił/naciął się? |
Nie jestem pewien czy przypadkiem tych nie pupilem i jedna na 4 byla niesprawna
grzesiek1968 - 20-02-2010, 15:21
Witam moim zdanie to tak ,pobiera informacie o oporności swiec
jeżeli załączyłem tylko jedną świece mowa tu o starych oryginałach to przekażnik tylko pyknoł ,a jak trzy to przytrzymał dłużej ,sprawdzałem tagże bez swiec to wogule żadnego odzewu ze strony przekąznika ,ani kontrolka niemigneła , a nowe swiece kture kupiłem po podłączeniu czterech to przekażnik tylko pyknoł i koniec ,niewiem może sie myle ale coś w tym jest z oporności swiec
mcorp - 04-03-2010, 21:37
grzesiek1968 napisał/a: | Ja mam 2,5 td ,odkad kupiłem niemiałem nigdy wiekszego problemu ,nawet w te mrozy stał na dworze i zapalał przy minus 15 az do zeszłego tygodnia
Swiece kture kupiłe sa to firmy ISKRA o symbolu 011.721.547-12v
Spoczatku myslałem ze silnik jest gorący i dlatego sterownik nie załancza swiec ,ale dziś rano jak był zimny podobna sytuacja przekaznik tylko pyknoł kontrolka tylko migneła i nic zero grzania ,ale najdziwniejsze jest to że po zapaleniu swiece sa dogrzewane przez cały czas okolo 15-20 sekund potem sterowni wyłancza i wyłancza swiece i tak kilka razy
co myslicie o takim zachowaniu |
Do 2,5TD ecu się wsadza 6.2V tzw. szybkiego grzania (Quick Glow). Se kolega zerknie na przykład tu:
Link do POCUK
Pan sprzedawca cienki był.
M
grzesiek1968 - 06-03-2010, 21:20
Witam może i pan sprzedawca cienki był ale ja zrobiłem mała modyfikacje układu strowania swiecami rzarowymi , dołorzyłem przekaznik z opuznionym czasem rozłanczania styków i czas grzania swieczek moge regulowac od 1sek do 150 sek ,ja mam ustawione grzanie na 8 sek i wszystko jest w porządku,pali od pierwszego strzału , teraz moge uzywac świec podrzednych marek i tanich bo to niema znaczenia -świece i tak sa rozgrzewane do takiej temperatury jak ja chce ,a koszt przekaznika i przerubki to tylko 38 zł
mcorp - 07-03-2010, 11:31
Zgubiłem się: to opis rozwiązania problemu, czy stan sprzed awarii?
Jeśli opis rozwiązania, to git, tak się robi jak Ci zależy na niezawodności - tyle, że ja bym się pozbył opóźniacza, bo to kolejny element, który może się zepsuć. Przekaźnik, hebel w kabinie i masz spokój na lata. Ale i tak dobre świece są dobre, bo są dobre a jak wstawisz badziewie, to będziesz je wymieniał gdzieś w rowie co parenaście tygodni...
M
grzesiek1968 - 07-03-2010, 14:54
Jest to opis rozwjązania problemu z przedwczesnym wyłanczaniem sie swieczek i z grzaniem co było powodem trudnego odpalania przy -20 nadmienie że po odpaleniu świeczki są nadal podgrzewane na pół gwizdka przez pare sekund tak jak to jest w orginale
mcorp - 07-03-2010, 17:59
Wszystko jasne.
M
Passenger - 10-03-2010, 19:51
Miałem podobne zjawisko i - podobnie jak Zbyszek - sądzę, że może to mieć związek z alternatorem. Od kiedy kupiłem Miśka, świece podgrzewały nie dłużej niż półtorej sekundy i, szczerze mówiąc, nie martwiłem się tym - bo DZIAŁAŁO mimo zimy. Latem padł alternator i po "reload" świece grzeją się (przy tegorocznych mrozach) koło 5-7 sekund...
Hmmm... też działa... Dłużej (więc normalniej) ale efekt (odpalanie) ten sam
zukosok - 12-03-2010, 02:54
hmm,znalazłem kilka źródeł i jedne piszą o świecach 6.2v inne o 11v, sam już nie wiem. U mnie kontrolka gaśnie po 3 sekundach i misiek ma problem z odpaleniem, na razie radze sobie podwójnym podgrzanie lub daje mu jeszcze kolejne 4 sekundy po tym czasie misiek odpala bez żadnych problemów, czy ktoś z kolegów wie jak dokładnie sprawdzić jakie powinne być użyte świece? moje bodajże maja czerwone pierścień na gorze,jutro sprawdzę dokładnie. Mozę po nr vin, coś więcej będzie wiadomo? Dodam iz samochód niedawno kupiłem wiec codziennie dowiaduje się czegoś nowego, głownie dzięki forum-Dziękuje.
Sprawdziłem ponownie, na gorze świec czerwony pierścień.
grzesiek1968 - 18-03-2010, 20:57
Na moich orginałach pisało 12v podejrzewam że swiece te były od nowości nie wymienione
ryba - 20-03-2010, 09:50
Witam
Poniżej kilka moich wolnych przemyśleń na temat świec...
W moim misku oryginalnie założone były świece 6,2v. Poprzedni właściciel chcąc zminimalizować koszty zmienił je na 11v oraz dołożył pstryczek-elektryczek co by je dogrzewać.
Sytuacja jest taka:
Samochód odpala, w zimie przy -15 dal rade, ale...
Tu się zaczynają schody i moje rozważania:
Sporo czytałem na ten temat i robiąc takie numery można tylko zaszkodzić. Świece, oprócz różnicy w napięciu maja tez różnice w długości. Chyba wszystkie świece 11v maja długość 82 - 97 mm (wszystkie świetnie opisywane jako pasujące do pajero, diabeł tkwi w szczegółach) a świece 6,2v 97mm.Wydaje mi się (jeszcze nie wykręcałem ich, ale lada dzień to zrobię), że mam założone za krótkie, a co za tym idzie komora spalania jest trochę powiększona, dalej kompresja silnika jest trochę gorsza (brakujące prawie 1,5cm świecy powiększa wolna przestrzeń w komorze)myślę ze charakterystyka spalania jest trochę inna, podgrzewanie następuje w zupełnie innym miejscu a i moc silnika mogla troszku spaść...
Poza tym, ingerencja w układ elektryczny samochodu...
Osobiście uważam, że kilkadziesiąt zł zaoszczędzonych na zakupie świec innych aniżeli przewidziane przez producenta (źle dopasowanych) przyniesie jakieś tam oszczędności, ale czy warto pogarszać charakterystykę pracy silnika...?
Powyższymi przemyśleniami chciałbym uczulić wszystkich, aby zwracali uwagę na drobne szczegóły które mogą mieć znaczący wpływ na nasze auta...Czasami zaoszczędzone kilka złotych może się zemścić... No chyba, że opchnie się auto i problem z głowy...
Pozdrawiam Wszystkich
[ Dodano: 20-03-2010, 10:04 ]
zukosok napisał/a: | hmm,znalazłem kilka źródeł i jedne piszą o świecach 6.2v inne o 11v, sam już nie wiem. U mnie kontrolka gaśnie po 3 sekundach i misiek ma problem z odpaleniem, na razie radze sobie podwójnym podgrzanie lub daje mu jeszcze kolejne 4 sekundy po tym czasie misiek odpala bez żadnych problemów, czy ktoś z kolegów wie jak dokładnie sprawdzić jakie powinne być użyte świece? moje bodajże maja czerwone pierścień na gorze,jutro sprawdzę dokładnie. Mozę po nr vin, coś więcej będzie wiadomo? Dodam iz samochód niedawno kupiłem wiec codziennie dowiaduje się czegoś nowego, głownie dzięki forum-Dziękuje.
Sprawdziłem ponownie, na gorze świec czerwony pierścień. |
Z tego co pamiętam kontrolki były tylko przy zwykłych świecach 11v . W systemie QGS nie robili kontrolek.
altmarcin - 22-03-2010, 15:18
Ja wymieniłem na japońskie ale tanie HKT (były po 30zł). 6 voltowe i świetnie palą nawet przy minus 25 stopni. Jedna mi padła po roku ale wymieniłem na nową (teraz już po 60zł).
Goliasz - 02-02-2012, 18:05
Padły mi ostanio dwie świece na amen po miesiącu użytkowania - BLUEPRINT ADC41803.
Zwróciłem je do sklepu, sprzedawca powiedział, że będzie je reklamował, w miedzyczasie zamówił mi nowe, które wczoraj założyłem.
Świece wydawały mi sie trochę inne od tych, które wymieniałem, ale bez problemu pasowały.
Samochód pali na dotyk.
Dzisiaj z ciekawości sprawdziłem po symbolu co to za świece - okazało sie, że blueprint ADC41804, są w katalogu do 2,5 TD, nigdzie nie mogłem ich znaleźć do 2,8 TD.
Czy świece z 2,5 TD podejdą do 2,8 TD, czy za chwilę znowu będę miał jakieś problemy?
|
|
|