[92-96]Galant E5xA - [E55A 2.0] Silniczek krokowy, przepustnica galant 1.8, 2.0,
Krejzi - 10-08-2010, 00:33
czyli mowisz ze teoretycznie wystarczy zmiana elektroniki (czarnej koski ) ? . w srode jade do spec mechanika znajomego;). zrobi mi kilka rzeczy i przy okazji wymieni mi silniczek i zrobi porzadek z tymi urwanymi srubami. i probuje zebrac informacje jakos do "kupy" zeby powiedziec mu co ma z tym wszystkim zrobic i jak to poskladac. U mnie jakos dziwnie glosno chodzi silniczek ( po przekreceniu kluczyka na zaplon) i wydaje rozne dzwieki nie zawsze takie same. po prostu wymienie ten spod tylko ze rozbebeszylem ten "nowy" silniczek i musze go zalutowac przesmarowac i ustawic. No i wlasnie nie wiem o co chodzi z tą blaszką jak pisales zeby ustawic w domknietej pozycji nie potrafie chyba tego zlokalizowac albo po prostu nie zrozumialem o co chodzi
[ Dodano: 16-08-2010, 22:53 ]
No to teraz zagadka !
wymontowalem przepustnice ale nie rozkrecalem calego bloku jako ze w tamtym silniczku mam uwalone 2 sruby i rozwiercone ( narazie nie nagwintowane ) przelozylem cale bebechy silniczka do swojego bloczku.
W moim strasznie trybki pozdzierane ( czemu ? ).
Przesmarowalem wszystko zamontowalem zalutowalem.
przepustnice wyczyscilem przy okazji.
No i teraz sprawdzanie. Zaplon i no cyka ok.
odpalam no obroty za wysokie ale silnik zimny przygazowuje obroty do gory puszczam spadaja do wczesniejszej pozycji ( nie nizej i potem do gory jak wczesniej ) wlaczam klime obroty do gory hmmm no hurra jest ok!.
Obrotow jeszce nie regulowalem zabraklo czasu.
Wracajac do domu pierwsze swiatla ... kurde .. wszystko spowrotem to samo obroty faluja wlaczam klime obroty mocno w dol. chlip. moze jednak przelozyc caly blok moze miec to jakies znaczenie ? wykrece jutro znowu moze trybiki jeszcze cale. czemu tak sie dzieje ?
[ Dodano: 17-08-2010, 15:53 ]
mo blad znalazlem ( chyba ) przyczyne.
przy montazu wszystkiego, montujac tą boczna klapke nie moglem wsadzic tej uszczelki ( rozciagnela sie ). przeyklepalem dekielkiem i wciskalem pomalu myslalem ze weszla dobrze w rowki ale widac nie bo teraz po ponowynym rozebraniu kawalek urwany byl miedzy trybami :/ .
Zmontowalem spowrotem uszczelke teraz juz zalozylem dobrze no i zobaczymy pozniej crash test
[ Dodano: 18-08-2010, 11:46 ]
no dobra poprawilem zamontowalem wyregulowalem obroty ... no i bledu 55 juz nie ma.
I nie wiem chyba jest prawidlowo wszystko nie bardzo wiem jak to powinno wygladac ale u mnie jest tak:
Ustawilem obroty na te 850.
Przygazowanie odpuszczenie no i wraca do 850 ( to jest ok ).
wlaczam klime obroty do gory na 1500 i na dul spowrotem do 850. ( tez wyglada ok )
Z tym ze jak wykrece wiatrak na max to jednak obroty są nizsze niz ustawione ( ale to chyba tez standard )
Na gazie obroty tez deczko nizsze wyregulowalem obroty pod gaz.
Czy to mniej wiecej wyglada normalnie ? Czy jednak powiniene "jak drut" trzymac te wyregulowane obroty. ?
|
|
|