Sigma/Diamante Techniczne - Wyciek z uszczelniacza wału korbowego
lukasz12 - 09-02-2011, 15:09
Jakiej firmy uszczelniacze zakładałeś? Jeśli nie próbowałeś jeszcze to spróbuj Hyundaia (z intercarsu lub od dilera (2x drożej niestety) )
slawekdr - 09-02-2011, 17:22
No pisalem - CORTECO zakladalem. Nie usmiecha mi sie ponowne montowanie i demontowanie i tak w kolko co 3 miechy (a $ lecą). Trzeba to zrobić raz a porządnie.
Ktoś chętny?
Pozdrawiam
S.
Slaw - 09-02-2011, 19:04
Ja osobiście wstawiam tylko Nok-i i nie ma problemów z poceniem,na wałkach lub wale zawsze jest ślad po starym simeringu trzeba zapamiętać w którym miejscu znajdował się stary i można go troszkę przesunąć.W każdym razie montaż nie jest taki prosty i większość pseudo mechaników potrafi to zepsuć,część tania a trochę pracy jest.Możliwość wyrobienia obudowy jest praktycznie zerowa,chyba że ktoś poniszczy ostrym narzędziem
deejay - 09-02-2011, 20:45
Ale slawekdr ma problem z obudową uszczelniacza , a nie z samym uszczelniaczem , Ostatnio montowalismy Nok-a w pudełku Corteco .
Musisz poszukac całej obudowy z pompą oleju lub samej obudowy ,a pompę przełożymy z twojego auta . Tak jak pisałem obudowa jest uszkodzona przez kogos kto nieprecyzyjnie wymieniał poprzednio uszczelniacze i ja uszkodził na obwodzie
lukasz12 - 10-02-2011, 01:06
Hmmm...skoro tak się sprawa ma to najlepiej jakbyś wrzucił tutaj fotki jak wyciągniesz pompę. Można by ocenić w jakim stanie jest gładź, jednak pewnie potrzebujesz auta cały czas więc przestój nie wchodzi w grę?
Ja miałem podobne odczucia jak mi się zaczeło lać z wałków rozrządu. Niby były NOKI - czy oryginały to nie wiem choć płaciłem po 25 zł za sztukę (x4). Wymieniłem to na Corteco (Corteco nie nok w środku) bo takie były wtedy pod ręką i mimo skrócenia spreżynki praktycznie nic to nie pomogło. Później w międzyczasie u kolegi robiliśmy rozrząd i profilaktycznie wymieniliśmy uszczelniacze na jakieś takie dzwine nieznanego pochodzenia (jakiś tajwan podejrzewam - były w zestawie z rozrzadem). I też puszczają. W końcu wpadłem na pomysł założyć uszczelniacze od Hyundaia i w tym momencie przestało cieknąć. Zrobiłem już na nich 10 tysięcy km i jak na razie suchutko. A też miałem swojego czasu podejrzenia że może gładź na wałku jest uszkodzona bo były widoczne niewielkie ślady po czymś ostrym w okolicy obudowy uszczelniacza.
slawekdr - 10-02-2011, 17:28
Auto stoi - lało sie jak z butelki. Zeby przejechac 15 km musialem kupic banke oleju (5l) - zuzylem prawie całą;)
A pompe sie wyciagnie - jak tylko auto trafi na warsztat. Zobaczymy co z tego wyjdzie;)
Pozdrawiam
S.
Slaw - 10-02-2011, 18:29
A oleju za dużo nie zalałeś?Zbyt wysoki poziom zwiększa ciśnienie oleju co powoduje rozszczelnienie w najsłabszym punkcie,tak samo zły olej.Potrafi wypchać uszczelnienie,w razie co pompę posiadam
wojtas - 17-03-2011, 15:38
Jak tam, problem z wyciekiem rozwiązany?
slawekdr - 19-03-2011, 08:30 Temat postu: Wyciek z uszczlniacza wału korbowego Cześć,
długo by opowiadać.
Generalnie awaria usunięta - auto sprawne. Jednak jak się okazało w silniku było bardzo dużo szlamu. Smok był przytkany jak na zdjęciu.
http://img11.imageshack.us/i/dsc04657qj.jpg/
Wygląda na to, ze przyczyną wycieku tym razem, mogło być ciśnienie. Podobno aż symering wywinęło (stąd taki nagły wyciek).
No ale - przy okazji wymieniona pompa, nowy simering i zobaczymy co sie bedzie dalej działo.
Na wyczyszczenie silnika pPolecono mi Xeramic Engine Flush - potem znowu wymiana oleju - ale boje sie wlać bo obawiam sie zupałnego rozszczelnienia silnikia. (~340 000 km przebiegu).
Zastanawiam sie czy nie wlać sobie oleju syntetycznego i pojeździć trochę, zobaczyć co się będzie działo. On też powinien pomóc wypłukać syf.
Generaalnie, narazie znowu cieszę się jazdą;)
P.S. Tydzien przed awarią wlałem jakieś gówno do oleju (pt: zmniejsza dymienie). Uwazam, ze to była tym razem główna przyczyna.
wojtas - 19-03-2011, 09:18
slawekdr napisał/a: | Zastanawiam sie czy nie wlać sobie oleju syntetycznego i pojeździć trochę, zobaczyć co się będzie działo. On też powinien pomóc wypłukać syf. |
Efekt może być podobny jak po zalaniu płukanki, lepiej zmień z trzy razy obecny olej, np co 2tyś. Bez ryzyka rozszczelnienia. Silnikowi na pewno nie zaszkodzi.
Zajc3w - 20-03-2011, 12:47
Zwykły olej mobila 10w40 pięknie płucze silnik. Po zalaniu musiałem znowu ściągać pokrywę zaworów(poprawka krzywo ułożonej uszczelki) i domyło ją do czysta. płukanek osobiście bym unikał, zwłaszcza przy takim przebiegu.
|
|
|