Uwex - 01-03-2011, 13:48
W Lancerze przód - najpierw spryska, a dopiero potem idą w ruch wycieraczki . wlodeks - 01-03-2011, 14:12
Tak dla uszczegółowienia to działanie przednich i tylnych spryskiwaczy/wycieraczek jest dokładnie takie samo co do zasady co nie oznacza jednak, że działają one tak samo. Po niciśnieciu dżwigni wycieraczek w celu spryskania następuje uruchomienie pompki spryskiwacza i po chwili uruchamiają się wycieraczki. W przypadku przedniej szyby wszystko działa OK, bo ten spryskiwacz jest używany często (przez co płyn nie odparowuje z przewodów i nie zdąży również wycofać się do zbiorniczka) a dodatkowo długość rurek od zbiornika do spryskiwaczy jest relatywnie krótka. W przypadku wycieraczki tylnej, mechanizm jest taki sam tylko "droga" płynu jest dłuższa (liczona od zbiorniczka do tylnej szyby), pomka musi pompować płyn wyżej i często wychodzi tak, że częściowo puste przewody trzeba ponownie napełnić płynem i to chwilę trwa. Wydaje nam się więc, że spryskiwać włącza się w tym samym czasie co wycieraczka tylna ( w praktyce wycieraczka często zrobi kilka ruchów po suchej szybie zanim płyn dotrze do spryskiwacza).
Oczywiście, że da się regulować. W dyszę spryskiwacza (trzeba się troche zagłębić w tylny spojler) trzeba włożyć igłę krawiecką. Dysza zamontowana jest w formie przegubu kulowego, wystarczy więc skierować igłę w miejsce w które chcemy aby lał się płyn. Zakres regulacji może nie jest zbyt duży ale umozliwia takie ustawienie aby płyn leciał pod kątem 45 stopni do pionu. rabacik - 02-03-2011, 15:04 Na chwilę obecną spryskiwacz jest najmniej udaną rzeczą w tym samochodzie na jaka natrafiłem, Mitsu współpracuje z PSA powinni zrobić tak jak np w 407SW tam było super to rozwiązane, spryskiwacz ciśnieniowy dostawał tylko sygnał do spryskania tylnej szyby, najwpierw leciał płyn a później zaczynała pracę wycieraczka, sama się zatrzymywała po 2-3 cyklach. W ASX leci coś jak rew z nosa i w zasadzie tylko płyn się marnuje bo na umycie szyby nie ma co liczyć. Jeśli chodzi o przód to PSA powinno wziąść przykład z Mitsu bo to zrobili fajniej niż w 407. wlodeks - 02-03-2011, 16:31 Zmień sobie kąt tego spryskiwacza i zobaczysz, że nie jest wcale tak żle. Fredi1 - 03-05-2021, 22:10 A próbował ktoś założyć zaworek zwrotny zaraz przed dysza to płyn by się nie cofał. |
||||||||||||
