Outlander I GEN Techniczne - [I 2.0] Klima jak jest ciepło nie chłodzi.
boner2 - 05-11-2011, 16:17
mialem kiedys takie problemy z klima. ale to bylo jakies dwa lata temu i pamietam tylko ze musiame od kanału z odłu dosjsc do takiej podkladki która starła dosłownie o pół mm i juz klima się wyłączała. wymieniłem ją na grubszą i działa do dziś. nie pamietam nazw tych urzadzen od klimy wiem tylko ze to te urzadzenie ktore wlacza i wyłącza klime jakis stycznik czy cos takiego. mam nadzieje ze chociaz troch epomoglem
Simurgh - 19-11-2011, 23:08
U mnie raz się wyłączyła z przegrzania... ale to było w Hiszpanii przy 42 stopniach...
Duńczyk - 21-05-2012, 14:37
A czy ktoś spotkał się z problemami dotyczącymi mieszalnika powietrza (wrażenie jakby nie do końca odcięte było ciepłe powietrze) lub z uszkodzeniem czujnik temperatury parownika ?
slapie - 23-08-2012, 10:50
Witam - mam podobny problem z klima - jak goraco to nie chlodzi, czy macie namiary na speca jakiegos od klimy z 3miasta lub okolic? - nie znam sie na mechanice wiec to co piszecie o czesciach to czarna magia
Duńczyk - 23-08-2012, 11:15
We wtorek 28.08 będę w warsztacie. Dam znać jak się coś wyjaśni.
tomekrvf - 25-08-2012, 14:54
Panowie, trzeba zmierzyć szczelinę na sprzęgle kompresora klimy. Jak jest większa od 0,6 mm to trzeba odkręcić tarczę sprzęgła i wyjąć podkładki regulacyjne tak żeby szczelina była w przedziale 0.3 - 0.5 mm. Sprawdzone rozwiązanie.
Duńczyk - 03-09-2012, 22:41
Zgodnie z tym co napisał tomekrvf należało zmniejszyć szczelinę na sprzęgle. Poza tym nie "łączyła" wtyczka czujnika temperatury umieszczonego na sprężarce. Koszt naprawy 60 zł. Klima działa już prawidłowo. Jako przestrogę podam, że byłem wcześniej u specjalistów (jak się teraz okazało renomowanych cwaniaczków) od napraw układów klimatyzacji, którzy zdiagnozowali zacieranie się sprężarki - koszt jej wymiany oraz płukanie zanieczyszczonego układu - koszt 3500 zł. Pozdrawiam.
slapie - 09-09-2012, 10:04 Temat postu: OK - fajnie piszecie, nawet wiem o czym... :) Ale czy ktos z Was moglby mi pomoc i to zrobic? oczywiscie nie za free , bo jak wspominalem wczesniej mechanikiem nie jestem a wiem ze mozna latwiej popsuc niz naprawic :)
elektryk - 09-09-2012, 11:39 Temat postu: Re: OK - fajnie piszecie, nawet wiem o czym... :)
slapie napisał/a: | Ale czy ktos z Was moglby mi pomoc i to zrobic? oczywiscie nie za free , bo jak wspominalem wczesniej mechanikiem nie jestem a wiem ze mozna latwiej popsuc niz naprawic :) | Zapytaj może na forum pomorskim, to nie jest zbyt skomplikowana naprawa. Ale najpierw zdiagnozuj problem, przyjrzyj się kompresorowi od klimy, zobaczysz taką tarczkę z 3 jakby ciężarkami w rozmiarze kapsli od piwa. W momencie kiedy sprzęgło elektromagnetyczne się załącza i kompresor pracuje powinna ona się kręcić i praktycznie wtedy nie widać tych 3 kapsli. Jeśli jest gorąco, w momencie startu wentylatorów na pełne obroty nie zaczyna się kręcić ta tarczka masz problem ze sprzęgłem, powinna pomóc regulacja podkładką. Oczywiście jeśli masz ten problem na stałe nawet przy niskich temperaturach to może to być wina samej cewki lub przewodu elektrycznego lub czujnika przegrzania kompresora.
PiotrKw - 09-09-2012, 13:43
slapie napisał/a: | Ale czy ktos z Was moglby mi pomoc |
Informacja na PW.
siwulec - 01-06-2013, 11:20
Witam
Padła mi cewka kompresora klimatyzacji w Outlanderze I 2.0 benzyna .
Czy potrzebna jest oryginalna część czy można zastosować również część z innego modelu miśka?
Pozdrawiam Piotrek
elektryk - 02-06-2013, 21:08
Wedle moich szybkich poszukiwań elektromagnes ma numer katalogowy MR568466 alternatywne oznaczenie AKC006A224L i jest taki sam jak w lancerze 2.0 (CS9).
siwulec - 06-06-2013, 07:58
Witam
Dzięki za pomoc i informacje w moim przypadku okazało się że w cewce elektromagnesu która miała być całkowicie spalona uszkodzeniu uległa jakaś „dioda” która znajduje się pod gumową uszczelką kosz takiej diody to ok. 5 zł . Znajmy elektryk samochodowy wymienił mi te ustrojstwo za flache i kilma śmiga aż miło. Koszt oryginalnej nowej cewki to ok. 550 zł dostępna tylko u dilera i to mieli ściągnąć ją z Holandii.
Pozdrawiam Piotrek
slapie - 16-07-2013, 15:51
bylem w serwisie klimatyzacji i zrobili mi klime... u mnie byla padnieta cewka elektromagnesu w kompresorze.. calkowity koszt naprawy z wymiana plynu chlodzacego odgrzybianiem i cos tam jeszcze 285 pln.. wiec do przezycia... teraz dziala jak burza .. szczelina byla ok
TomekONY - 27-07-2013, 01:14
To ja miałem inny goryszy od wszystkich tutaj przypadek.
Podczas wyjazdu na wakacje ujechałem 120 km od domu i moja podróż się skończyła.
Kilka minut po wyłączeniu klimatyzacji samo z siebie zaczęło lecieć chłodne powietrze i wygląda na to, że klima włączyła się sama. Włączanie jej i wyłączanie nic nie pomogło. Po chwili spod maski zaczął wydobywać się jakiś hałas. Po zatrzymaniu na światłach silnik zgasł, wydobył się dym spod maski. Wybiegłem z gaśnicą ale nie było co gasić. Nie wiem na pewno bo auto nie było jeszcze naprawiane ale na chłopski rozum musiało zatrzeć się łożysko w kompresorze klimatyzacji. Pasek, który pracuje razem z alternatorem, pompą wody, wspomagania i owej klimatyzacji wtopił się w fioletową z gorąca rolkę - stąd cały dym. Tym magicznym sposobem awaria klimatyzacji unieruchomiła auto, które wróciło z niedoszłych wakacji do domu na lawecie...
Macie może jakieś sugestie i rady przed naprawą?
Pozdrawiam!
|
|
|