To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A/W 2.5] Coś mi tak jakby wyje w komorze silnika

KamilR10 - 18-08-2011, 21:31

Wydaje mi sie ze tez mam lozysko walka sprzeglowego do wymiany, dokladnie te same objawy, cos chrobocze w skrzyni, po wcisnieciu sprzegla dzwiek cichnie, najbardziej to slychac jak silnik jest mocno rozgrzany( po ostrzejszej jezdzie). Poza tym zadnych innych objawow, bieg wchodza precyzyjne i cicho. podczas jazdy jest szum ale wydaje mi sie ze to wina opon ktora sa nie pierwszej juz jakosci i do tego lewe lozysko chyba do wymiany mam.
KoraX - 24-08-2011, 14:13

Witam,

I ja podepnę się pod temat "chrobotania". Zakładając że to owo łożysko na wałku sprzęgłowym to niech mi ktoś odpowie czy to jest to samo łożysko które wchodzi w skład sprzęgła ? np. tutaj:
http://allegro.onet.pl/54...1739233462.html
"Przedmiotem aukcji jest:
SPRZĘGŁO KOMPLETNE: TARCZA - DOCISK - ŁOŻYSKO
wymiary tarczy: średnica zewnętrzna 225mm, ilość zębów 20

Muszę wymienić całe sprzęgło i w sumie nie wiem czy to łożysko to "to" czy potrzebne jakieś dodatkowe :oops:

Hugo - 24-08-2011, 14:27

To nie to łożysko.
m6riano - 24-08-2011, 17:29

KoraX napisał/a:
ŁOŻYSKO

to łożysko oporowe(sprzęgła)
a ty pewnie potrzebujesz łożyska wałka sprzęgłowego(znajdującego sie w skrzyni)

KamilR10 - 24-08-2011, 19:22

Odnosnie tego lozyska to u mnie coraz wyrazniej slychac na rozgrzanym silniku, zaczynam sie martwic, czy sie nie rozsypie,...:/
m6riano - 24-08-2011, 19:55

Raczej nie...ja ponad pół roku latałem..więc poczekaj do wymiany sprzęgła i zrób wszystko razem..
KamilR10 - 24-08-2011, 21:15

m6riano napisał/a:
Raczej nie...ja ponad pół roku latałem..więc poczekaj do wymiany sprzęgła i zrób wszystko razem..

trzeba wymieniac to razem ze sprzeglem, czy poczatkowym objawem zuzycia sprzegla jest wlasnie chrobotanie tego lozyska? Mysle ze do wymiany sprzegla to mi jeszcze daaaleko

m6riano - 24-08-2011, 21:36

Nie...źle się zrozumieliśmy...te łożysko jest w skrzyni...więc przy wymianie sprzęgła musiałbyś i tak zdjąć skrzynie, dlatego proponowałem jego wymiane przy "sprzęgle"
KamilR10 - 24-08-2011, 22:18

Slyszalem wlasnie ze koszt tego lozyska jest stosunkowo nie wielki, okolo 100 zl, a robocizna 700 zl, trzeba wyciagnac skrzynie i pewnie jest troche roboty przy tym. Mimo wszystko mysle ze wymienie lozysko przy nastepnym pobycie w PL. Martwilem sie wlasnie ze moze nie wytrzymac do tego czasu, jade jakos w polowie pazdziernika, pewnie zrobie do tego czasu 3 tys KM, ale jak mowisz ze jezdziles z tym pol roku to nie powinno sie nic stac, a ile KM zrobiles w ten czas?
m6riano - 24-08-2011, 23:26

myślę że ok. 15tkm mogłem zrobić..później po prostu wymieniłem całą skrzynie
nerus - 25-08-2011, 16:34

ALEX-77 napisał/a:
Od jakiegoś czasu zaczeło mi coś tak jakby wyć w silniku,napewno nie są to łożyska w kołach bo oba mam wymienione ,wycie następuje w odstępach około 1 sekundowych tzn,wyje i cisza i znowu ,wraz ze wzrostem predkosci wycie zaczyna przyspieszać, wystepuje tylko jak jadę, na postoju jak przegazuje nie ma tego objawu

ja mialem podobnie...głownie tylko w zakresie obrotów okolo 3 tysi...i u mnie przypadkiem się spostrzegłem podczas wymiany wahaczy,że mam luźną osłone wydechu pod silnikiem.pospawałem i jest spokój...a dodam,że dzwięk nie był wcale podobny do brzęczącego wydechu..bardziej był zbliżony do trących się jakiś elementów metalowych

ALEX-77 - 25-08-2011, 23:46

nerus3 napisał/a:
ALEX-77 napisał/a:
Od jakiegoś czasu zaczeło mi coś tak jakby wyć w silniku,napewno nie są to łożyska w kołach bo oba mam wymienione ,wycie następuje w odstępach około 1 sekundowych tzn,wyje i cisza i znowu ,wraz ze wzrostem predkosci wycie zaczyna przyspieszać, wystepuje tylko jak jadę, na postoju jak przegazuje nie ma tego objawu

ja mialem podobnie...głownie tylko w zakresie obrotów okolo 3 tysi...i u mnie przypadkiem się spostrzegłem podczas wymiany wahaczy,że mam luźną osłone wydechu pod silnikiem.pospawałem i jest spokój...a dodam,że dzwięk nie był wcale podobny do brzęczącego wydechu..bardziej był zbliżony do trących się jakiś elementów metalowych

No tak ale mi wyje tylko jak jadę na postoju jak gazuję to cisza ,wycie wzrata razem z wzrostem prędkości ,ale nie równomiernie do niej i w odstępach około 1 sekundowych.

lukasz85lukasz - 20-09-2011, 18:11

Ja też się podepnę pod temat.
Od 3 dni coś mi trze w lewym przednim kole, dźwięk ten słychać najbardziej podczas dojeżdżania do świateł na luzie prędkość ok. 20-0 km. i bardzo powolnej jeździe do 20km. Dźwięk ten jest praktycznie taki sam jak przy krzywych tarczach ale tarcze zmieniałem miesiąc temu. Poza tym czuć by było bicie przy hamowaniu przy większej prędkości. Ma ktoś jakiś pomysł?

ALEX-77 - 22-09-2011, 00:58

lukasz85lukasz napisał/a:
Ja też się podepnę pod temat.
Od 3 dni coś mi trze w lewym przednim kole, dźwięk ten słychać najbardziej podczas dojeżdżania do świateł na luzie prędkość ok. 20-0 km. i bardzo powolnej jeździe do 20km. Dźwięk ten jest praktycznie taki sam jak przy krzywych tarczach ale tarcze zmieniałem miesiąc temu. Poza tym czuć by było bicie przy hamowaniu przy większej prędkości. Ma ktoś jakiś pomysł?


A osłony tarcz nie wygieły się i nie obcierają ci o tarcze ?

lukasz85lukasz - 24-09-2011, 11:45

To było właśnie to dzięki:)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group