To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Galant - Ogólne - [EAx 97-04] No to się nacieszyłem...

tommyc1 - 25-01-2012, 09:07

Marcino napisał/a:
Rozumiem ze nie ma szkody całkowitej??
Proponuje dać do naprawy do warsztatu co załatwi wszytko z ubezpieczycielem i robić bezgotówkowo.


Ja tak zrobiłem ze swoim i co zdrowia straciłem, to moje. Nigdy wiecej takiej opcji nie wybiorę i nikomu nie polecę, chyba, że warsztat będzie zaufany. Ja 3 miesiace walczyłem o odzyskanie auta, warsztat wydębił od obuzpieczalni prawie tyle co za drugie gala bym dał a naprawę zrobił częsciami ze szrotu, nie miałem już siły z nimi walczyć i odebrałem to co było... never again.
Ja bym poszedł do rzeczoznawcy, zrobił sensowną wycenę i z tym zlożył odwołanie.

KaWu - 25-01-2012, 10:10

baniak18 napisał/a:
A moge podpiac sie do tematu. Bo niedawno uszkodzili mojego gala...


To ja także (niestety) dopisuję się do tego tematu.
Z oględzin zewnątrznych: uszkodzenia to lewy tylny błotnik i naroże tylnego zderzaka.

Fotki wrzuciłem w temacie galanta:
http://forum.mitsumaniaki...1000064#1000064

Ciekawe jak PTU wyceni szkodę :?:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group