smigol - 17-12-2011, 11:06
Nie kolego, ja się nie denerwuje tylko szlag trafia czytając co człowiek tomicarisma, który nie ma najmniejszego pojęcia o tym jak PRAWIDŁOWO zestawić komponenty audio w aucie PO TO ŻEBY DAŁO SIĘ MUZYKI SŁUCHAĆ....: Cytat:"Heh.. Jeśli jeździsz z rodziną to z przodu i z tyłu 2-drożne a jeśli częściej w 2 osoby to na przód wysokotonowe a na tył niskotonowe:)" Cytat: "Chodziło mi o wstawienie głośników w miejsca fabryczne - wysokotonowe na przód i niskotonowe na tył dadzą lepszy efekt niż jednakowe z przodu i z tyłu. Chyba, że lepszej firmy to wtedy tak bo sam możesz kontrolować basy itd." udziela rad, które są do  . I tyle.
Dla niego co by nie włożyć to i tak będzie umca, umca, blaszka, blaszka... tomicarisma" A te słowa potwierdzają tylko co sam masz w głowie: " nawet nie wdaję się z Tobą w dyskusję żebyś nie miał satysfakcji przed kompem, że kogoś rusza to co sobie tam w tej małej główce wydumałeś. Pomyśl dwa razy zanim coś napiszesz" Nie wdajesz się w dyskusję BO POJĘCIA NIE MASZ, a doradzasz innym.... Taaak... Natomiast BarbaraSowa: Jeśli nie masz czasu na zabawę w prawidłowe umiejscowienie odpowiednich przetworników to na poważnie: cokolwiek kupisz i tam założysz to powinno być nieco lepiej z głośnością przynajmniej z przodu. Nie licz na to , że w miejsce elipsy 100 mm włożysz jakieś głośniki i będzie Cie na końcu ulicy słychać... Akurat w tym aucie producent przewidział to tak więc nie poprawisz znacznie ani jakości, ani głośności, bo żaden 100 mm głośnik współosiowy nie odda Ci tego co odseparowany dwu lub trój-drożny system przedni. Także w Twoim przypadku każdy MARKOWY głośnik współosiowy-dwudrożny (a nie TYLKO WYSOKOTONOWY - jak tomicarisma proponuje) może wydobyć z siebie w tej kratce coś, co z fabrycznego nie usłyszysz, bo są po prostu cienizną. Natomiast na tył (bo nie chcesz bawić się w głośniki systemowe odseparowane zasilane wzmacniaczem zewnętrznym) to również: MARKOWE . Tam o ile pamiętam wchodzą 165 mm okrągłe. Co do konkretnej marki to zależy ile pieniędzy chcesz przeznaczyć... Tak "...sobie tam w tej małej główce..." wydumałem. Saqu - 17-12-2011, 11:46 smigol, nie każdy chce mieć mega dobrze skomponowany zestaw audio w samochodzie, faktem jest, że te głośniczki seryjne (15wat chyba...) nie grają najlepiej, wymieniasz na coś lepszego w seryjne miejsca i jak dla mnie w dupowozie zupełności wystarczy. i nie chodzi o to, żeby go było słychać na ulicy. no a jak ktoś już ma ambicje na coś lepszego to wtedy się bawi w odseparowany zestaw.. sniegu - 17-12-2011, 13:27 dla mnie jak ktoś ma ambicje to niech wywala tylną półkę tylną kanapę i robi to co zrobił Geloo_Jedi http://www.swistak.pl/a45...sma-TUNING.html http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3559 Bo jestem zdania albo zmieniam mało i nie robię ingerencji w środku albo jak robie to na maxa żeby to umcy umcy przewyższało nie jedna dyskotekę Albo Outlander dzikiego to jest klasa sama w sobie. smigol - 17-12-2011, 15:01 Saqu, tu nie chodzi mi o to, że montaż odseparowanego systemu to jakiś niewiadomo jaki rarytas, przejaw grubianizmu, czy inna forma wywyższania się, chwalenia itp. Chodzi o to, że jak Gość pisze żeby z przodu dać wysokotonowe, a na tył woofery to to jest przejaw czystej niewiedzy i wprowadzania innych w błędny tok myślenia. Montaż dwudrożnego systemu opartego na zwrotnicach to po prostu STANDARD, jeśli chce się mieć by w aucie było NORMALNE granie. Tylko o to mi chodzi. Natomiast wymiana standardowych głośników na jakieś inne tak jak tutaj konkretnie w Cari z przodu, to nic innego jak pozostanie w punkcie wyjścia.... Kto słyszał dobrze nagłośnione auto to wie o czym mówię... Natomiast ta biała Carisma jak dla mnie na pierwszy "rzut oka" to zbajerzony wózek, któremu właścicel nadał taki, a nie inny wizerunek zapewne inspirowany F&F... Nie wiem jakie to ma możliwości akustyczne, chociaż trzeba przyznać, że kosztowało to trochę roboty-za to czapka z głowy... tomicarisma - 18-12-2011, 15:49 smigol - jesteś zajebisty - nie zmieniaj się:) wieloryb791 - 06-01-2012, 18:46 Ja tam nie wiem o co wam chodzi. Miałem seryjne głośniki, te z przodu wymieniłem na wcześniej wymienione sinus live odseparowane (10 cm niskotonowe w desce, a tweetery w jej górnej części), a z tyłu magnat koaxialne (16,5 cm) i grało to lepiej niż to, co było wcześniej. Wiem, że do ideału jeśli chodzi o zestaw CA daleko, ale jeżeli ktoś głównie słucha radia i nie potrzebuje akutstyki w samochodzie jak na koncercie, to jest to wystarczające rozwiązanie. Przeróbki są niewielkie, a poprawa mimo wszystko jest. |
||||||||
