Outlander I Ogólne - [II 2.4 MIVEC] W manualu
kaammyyk - 02-03-2012, 20:00
Komandor napisał/a: | Witam,
Posiadam 2.4 CVT (ostatni wypust przed liftem) od 2.5 roku. Jak dotąd jedyny problem jaki się pojawił to terkoczący zwijak poduszki w kierownicy (wymiana gwarancyjna). O wadach i zaletach tzw. ogólnych było na forum juz sporo wiec nie bede powtarzal. Prawda jest taka ze poziomem wykonczenia, jakoscią plastikow i iloscia schowkow O2 raczej nie ma sie czym chwalic, sporo zaś frajdy zimą i przy lekkiej turystyce off-road daje napęd 4x4. Fakt faktem tez ze benzyna jest ostro krytykowana przez posiadaczy diesli. Widac szkoda im ze nasze auta nie maja problemow z dwumasem, turbiną, sprzęgłem i odpalaniem na mrozie... Wiekszość tematów na forum dotyczy wlasnie tych kwestii. Na poprawę humoru "dieslowcy" z dumą piszą o spalaniu 5.9 w trasie ale zaraz dodają że tankowanie tylko na stacji XY bo gdzie indziej to już paliwko może być kiepskie O2 jezdżę głównie w trasy - spalanie 8.5-10.5 wg. kompa (w praktyce o 0.5 litra wyzsze). Do miasta CVT nadaje sie wysmienicie ale realne spalanie na poziomie 12-14 ltr juz troche przeraza. Tutaj bardziej praktyczny okazuje sie inny benzyniak 1.6 117 KM. No cóż życie to jeden wielki kompromis. Podsumowując: jak narazie jestem zadowolony chociaż następne auto to niekoniecznie będzie Mitsu ale napewno "automat w benzynie".
pozdro |
Tak , tak . Szukaj już następcy swojego Mitsu a ja za rok / wtedy bede mial kaskę / zgłoszę się do Ciebie i z chęcią odkupie twój samochód . Oczywiście po znajomości jako , że ja też z nad morza / Gdynia / Pozdrawiam.
Przepraszam za mały off top.
Ps sądząc po twojej ksywie , kto wie czy nie pracujemy w tej samej firmie
Komandor - 09-03-2012, 16:57
Spoko - Forumowicze mają pierwszeństwo ale narazie sprzedaż mojego O2 to odległy temat.
Jak napisałem - jestem zadowolony, kasę jednak zbieraj bo może zmienisz zainteresowania
Ps. Ksywka bywa myląca
lexus - 09-03-2012, 18:57
Z nad morza to może outek być zardzewiały
Komandor - 10-03-2012, 11:37
U nas wszystko panie zardzewiałe, ładne rzeczy oglądam tylko w TV ze stolycy
avalone - 31-03-2012, 22:35
Widzę, że temat zupełnie zboczył...
NIKT NA FORUM NIE MA 2.4 Z MANUALNĄ SKRZYNIĄ?
Hmmm.
No, cóż. Pisze więc kolejny raport w poczuciu osamotnienia.
Przejechałem już ponad 6 tysięcy. Sytuacja wygląda dobrze. Do tej pory, bez żadnych kłopotów technicznych. Jako, że znam mitsubishi do bólu, chętnie podzielę się spostrzeżeniami:
Plusy i minusy:
1. Najbardziej europejski ze wszystkich mitsu, które użytkowałem (innych samochodów, właściwie nie znam). Sporo udogodnień we wnętrzu, stosunkowo komfortowy, dobrze pogodzona relacja stabilności jazdy z komfortem. Właśnie zmieniłem koła na 18` (zimowe dostałem 16`, ale profil opony był znacznie wyższy). Jak dla mnie - bardzo dobra zmiana. Siedzi w zakrętach (choć się wychyla), lepiej go wyczuwam, no i - ciszej. Nie widzę różnic w tłumieniu nierówności (zwłaszcza wobec outlandera I, który w tym zakresie był po prostu dramatyczny)
2. Bagażnik to przepastny potwór. Jak wspominałem, kłopot polega na całkowitej niemożności zagospodarowania go na transport małych, codziennych zakupów. Mam siatkę z poprzedniego outlandera, ale nie da rady włożyć tam wyższej torby. W poprzednim był schowek pod podłogą, a tu - bida. Trzymam więc w tej siatce różny osprzęt podróżny i mam w bagażniku regularny pagórek. No to jak włożyć większy przedmiot? Do tego kolejna górka po złożeniu foteli. Nie za fajno. Sama mechanika składania przyciskami - rewelacja.
3. Silnik 2.4 - dobry, potrafi przyspieszyć, chętnie się wkręca (jak dla mnie za szybko - w górze się nieco traci - w opozycji do wszystkich znanych mi mitsubishi).
Najgorsze jest tu brzmienie: głuche wycie z którym nie sposób się pogodzić. Konsekwentnie szukam podwójnego wydechu (dwie strony) aby się ratować. Taki wydech oferuje mitsubishi deu, jednak nie zgodzili się odpowiedzieć na moje pytanie czy ma specyfikację zgodną z moim silnikiem (sic!!!). Napisali, że mam się zwrócić do mitsubishi pl. A mitsubishi pl tematu nie zna.
JEŚLI KTOŚ COŚ WIE W TEMACIE - BYŁOBY MIŁO PRZECZYTAĆ!
4. Skrzynia - OK. Zdecydowanie mniej haczy wobec poprzednika, jednak zdarza się drobne szarpnięcie na niskich biegach (sto razy lepiej niż w out 1). Jedyną wspólną cechą obu outlanderów jest sama gałka zmiany biegów - identyczna (miło ).
5. Napęd - miałem obawy, ale obecnie - nie mam żadnych zastrzeżeń. Dobrze sobie radzi w każdych warunkach, dołączanie tyłu mało zauważalne, na sztywno też jest dobrze.
Benzynowy Out, ma znacznie wyższy prześwit od diesli, co należy podkreślić jako dużą zaletę samochodu z łagodnymi możliwościami jazdy w terenie:)
6. Reflektory i system doświetlania zakrętów: rewelacja.
7. System nagłośnieniowy (jeden z powodów zakupu) - NIESAMOWITY.
8. Kolor stone brown (wobec czerni poprzednika) - jak miło: niemal zawsze czysty i piękny.
9. Znacznie lepsze hamulce i tarcze. Jeśli ktoś narzeka, niech pojeździ out 1 - tragedia od a do z (przetaczałem już przy tym przebiegu 2x).
10. Siedziska - OK, ale mogłyby lepiej trzymać w zakręcie.
11. Temat może śmieszny, ale ważny: pedały - super rozmieszczone. W out 1 - dramat: jeden przy drugim, a stopa na gazie właziła w plastik obudowy z prawej. Moim zdaniem, nawet Japończycy i ich małe stopy nie mogli dać temu rady.
12. Spalanie - dla mnie super. Pomiędzy 7 a 13 (poprzednik 9-14).
13. NADAL NIE WIEM CZY MOŻNA WYWALIĆ TE ŚMIESZNE 2 FOTELIKI Z TYŁU. JEŚLI ZNACIE TEMAT - DAJCIE ZNAK.
14. Widoczność - świetna: przód-tył, jednak fatalna z boku. Niezwykle szeroki słupek pomiędzy drzwiami daje poczucie bezpieczeństwa, jednak spróbujcie śmielej wyjechać z ulicy podporządkowanej skrętem w lewo. Najpierw patrzę na przednią szybę po prawej, potem na szybę tylną po prawej - rytuał dotąd mi nie znany. Ciekawe, czy ktoś już to zauważył (a jestem raczej wysoki).
Uf.
Chyba tyle by tego było.
Serdeczności wszystkim.
small - 01-04-2012, 11:21
Jeśli chodzi o 3 rząd siedzeń temat był już przerabiany- włącz wyszukiwarkę. Dużo osób postanowiło wyrzucić te zbędne 30 kg.
Pozdrawiam i życzę bezawaryjnej jazdy
mitsu00 - 01-04-2012, 14:02
avalone napisał/a: | NADAL NIE WIEM CZY MOŻNA WYWALIĆ TE ŚMIESZNE 2 FOTELIKI Z TYŁU. JEŚLI ZNACIE TEMAT - DAJCIE ZNAK. | Odchylasz wykladzine w bagazniku, odkrecasz subwoofer i 10 srub trzymajacych laweczke i po klopocie. Powstala przestrzen w podlodze mozesz np zagospodarowac jako dodatkowy schowek.
avalone - 01-04-2012, 17:16
Ok, panowie, dzięki za reakcję!
Zabiorę się do tego wkrótce. Mam w planie wyciąć sklejkę maskującą i ładnie ją obić materiałem.
Pozdrowienia.
|
|
|