Nasze Miśki - Droga do ideału cz.II
Tomek - 05-07-2011, 08:03
mkm napisał/a: | tomek84, z dawcy biorę tylko sam szkielet nadwozia. Całą resztę montujemy z Blacky-iego. |
w takim razie to będzie biorca, nie dawca
w każdym razie życzę udanej zabawy
robertdg - 05-07-2011, 08:47
Jak już się kiedyś wyraziłem, z handlarzami sienie dyskutuje, czasami to pasuje ino zrzucić rękawice bo te ich stałe teksty o igiełkach są żenujące - na niektórych metoda zdartej płyty działa
mkm - 07-07-2011, 16:29
Prace rozpoczęte.
Ostateczna decyzja czy nadwozie się nadaje jeszcze nie podjęta, ale wszystko wskazuje na to, że tak.
Wygrzebałem i przeniosłem środek z gti. To jest igła, choć moż tego nie widać... trochę czekało...
Przy "dawcy nadwozia" lub "biorcy gratów" rozpocząłem demontaż.
Rdza w bagażniku tylko straszyła - będzie cacy.
londolut - 10-07-2011, 02:03
3mam kciuki
Kleju - 10-07-2011, 19:49
Zazdroszczę Ci, że masz co robić przy colcie Ja muszę na siłę sobie szukać czegoś do zrobienia
PS. Widzę że ktoś zadbał o nagłośnienie colta
tresorex - 02-09-2011, 12:47
kolejny ciekawy temat się szykuje byle był często uaktualniany
Andrew - 02-09-2011, 12:57
mkm pamiętaj o naszej rozmowie na zlocie
mkm - 02-09-2011, 17:42
andrew84, pamiętam.
Tak jak Ci pisałem na przekładkę będę jechał przez Janów to sobie go jeszcze sprawdzisz.
tresorex napisał/a: | byle był często uaktualniany |
No ba!
Niestety budżet nie wyrabia, więc na ten rok planuję pozbycie się rudej i przygotowanie pod lakierowanie.
O terminach już nie będę pisał, bo co napiszę to zapeszę.
mkm - 24-10-2011, 14:37
Ponieważ, srebrny dostał już tablice miejscowe (choć nie jest jeszcze zarejestrowany - ale to opisywać będę jak sprawy zostaną zakończone ) pracuje jako dostawczak w manewrach "akcja zima".
Dwa komplety 15tek plus komplet 14-tek spokojnie wchodzą
mkm - 14-03-2012, 15:55
Muszę zaktualizować pierwszy post, bo jak pisałem w innym temacie plany się zmieniły.
Jak tytuł wskazuje, będzie to kontynuacja pierwszej części .
Po kupnie przepłukałem go trochę porobiłem fotki i uznałem, że ma potencjał.
Mniejszy niż myślałem, ale ma .
Tak wyglądał po przepłukaniu.
Niestety z przyczyn które opisuję poniżej od ostatniego wpisu auto stoi, więc wygląda trochę gorzej (foty wkrótce)...jest wyzwanie, a to oznacza "Drogi do ideału ciąg dalszy".
Opiszę Wam teraz swoją najgorsze przerejestrowanie samochodu odkąd zacząłem je kupować.
Poprzedni właściciel nie przerejestrował samochodu, następny również, więc kupowałem go na tzw. "umowy ze skarbówką".
Po skarbówce z umowami udałem się do Wydziału Komunikacji.
Początkowo szło elegancko... było mało ludzi, wybrałem sobie ładny numer i wszystko było cacy do momentu wprowadzania danych do systemu... wtedy wyszkoczył fatal error... i już po minie pracownika WK wiedziałem, że to nie awaria sprzętu...
Niezgodność w umowie między poprzednimi właścicielami, a dokładnie zmiany naniesione na umowę - przestępstwo przeciw dokumentom.
Papiery zatrzymane i Colt zawieszony w próżni.
Emocjonalnie się z nim nie związałem, umów ja nie poprawiałem - opcja prosta -
zwrot auta.
Ten pomysł odpadł szybko.
Komis nie mógł wiedzieć o niezgodności, więc jego nie dało się pociągnąć.
Właścicielka - za auto pewnie by zwróciła, ale poniesionych nakładów już bym nie odzyskał.
Kolejna myśl sprzedać lub zezłomować.
Ale jak coś sprzedać lub wywieść do kasacji jak się nie ma dokumentów...
Nie było innych pomysłów, więc rozpocząłem rejestrację.
Ponieważ dokumenty poszły "pod lupę" trzeba było usunąć wszystkie błędy (celowe i przypadkowe), które nagromadziły się przez lata w papierach Srebrniaka.
Dzwoniłem i faksowałem z trzema Wydziałami komunikacji w trzech różnych województwach.
Sprawdzałem, pisałem aneksy do umów, potwierdzałem zgodności kopii z oryginałami faksowałem, dzwoniłem...
Po drodze wychodziły dodatkowe zasadzki... a to niezgodność rocznika, a to nieczytelna kopia w WK, a to literówka w nazwisku... było wszystko, a w tle paragrafy.
Ale udało się.
Gdyby nie znajomi i Kleju, którzy byli łącznikami między mną a poprzednimi właścicielami trochę bym po Polsce pojeździł...
Jeszcze raz dziękuję.
Gdyby nie fakt, że Wydział Komunikacji nie raz przemielił mnie swoimi trybami - nie wiem czy dotrwałbym do końca...
Morał tych wypocin jest jeden.
Sprawdzajcie dokładnie dokumenty i traktujcie je jak faktyczne dokumenty, a nie brudnopisy.
Jeżeli widzicie jakiekolwiek zmiany dokonane w dokumentach, a auto chcecie kupić - piszcie oświadczenia i to koniecznie z właścicielem z ostatniego dokumentu.
Tym razem się udało ponieważ wszystkie kłopoty wynikały z głupoty i niewiedzy, a nie świadomego działania.
Gdyby nie wzorowa współpraca poprzednich właścicieli i "milonpińset" działań podjętych legalna rejestracja byłaby niemożliwa.
mkm - 15-03-2012, 14:54
Dzisiaj kolejna paczuszka.
Jakiś czas temu kupiłem komplet siedzeń z Lancera GTI i co tu dużo mówić tylna kanapa ze zintegrowanymi zagłówkami spodobała mi się bardzo.
Niestety do Colta się nie nadawała... a niestety Colty GTI mają "cywilną" kanapę różniące się tylko innym obiciem.
Na szczęście takie kanapy jakie chciałem miały Cyborgi i na szczęście Kleju ze swoich tylnych siedzeń zrezygnował.
W ten oto sposób mam kanapę która tak mi wpadła w oko.
Jeszcze chwilę było nerwowo, czy aby Japończycy nie dali materiału z innym wzorkiem lub kolorem, ale na szczęście jest ten sam co w gti.
Kleju - 15-03-2012, 16:41
Teraz tylko sprawdź system mocowania kanapy
Jakbyś miał bude z colta ELi nie było by tematu, ale tak będzie trzeba coś pomodzić
Ogólnie dziwni Ci Japończycy i ich patenty Jak można zrobić w tej samej budzie CAO dwa systemy montażu kanapy z tyłu?!
macieekg - 15-03-2012, 17:34
mkm napisał/a: | Na szczęście takie kanapy jakie chciałem miały Cyborgi i na szczęście Kleju ze swoich tylnych siedzeń zrezygnował. |
A wydawało mi się, że sprzedał komplecik. Jednak nie
mkm - 15-03-2012, 20:06
Kleju napisał/a: | Jakbyś miał bude z colta ELi nie było by tematu, ale tak będzie trzeba coś pomodzić |
Cytując niektórych... są tak megakotne, że nawet jakbym miał kawałki podłogi ciąć i przespawać uchwyty to zrobie to .
Ponieważ jest to "nowy" odrębny temat zaktualizowałem pierwszy post.
rosomak1983 - 15-03-2012, 21:18
Czyli jakie w koncu plany co do niego ???
|
|
|