krzychu - 08-10-2012, 08:21
No ale to będziesz miał przód na wysokości 6cm?  Jak rozwalisz miskę olejową o dziurę czy o leżącego policjanta to zorientuj się czy w ogólę ktoś Ci coś wypłaci. Bo z tego co słyszałem jak coś jest zawieszone poniżej 8cm nad ziemią to olewają takie wypłaty. A krawężniki, progi zwalniające są projektowane na min 8cm prześwitu...
Podejrzewam, że w 2.0 z Europy inne są i sprężyny i amortyzatory (może także stabilizator).
wydaje mi się, że to może się już nie zmieścić szczególnie, że chcesz obniżać... Ja bym olał obniżanie i założył 205/45/17 i jest szansa, że przy ET 45-46 nie będzie obcierać.
195/55/16 - to może się nie zmieścić
tak sobie zrób. Zawias i tak jest dla mnie twardy. Na zimę 195/60/15 na lato 205/50/16.... Zauważ też, że fabryczne 16-stki są naprawdę mocne i nie dają się pokrzywić na polskich drogach. Jak chcesz conajmniej tak samo mocna 17-stkę to wybulisz krocie. A prostować/spawać co wpadnięcie w większą dziurę trochę kulawo... SQ - 08-10-2012, 08:29 Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Zwróć jednak uwagę na moje wątpliwość. Obniżenie sprężyn sportowych może być dedykowane dla Lancera CS9, ale nie dla wersji sport, co przy obniżeniu -40mm da jedynie 20mm niżej. Ze wstępnej korespondencji ze sklepem tuningowym wychodzi, że te obniżenia są liczone od wersji NIEusortowionych. Poza tym sprawdzałem kiedyś amortyzatory w sklepie z częściami i okazuje się, że w sport na przód są inne niż w pozostałych wersjach, ale na tył już różnicy nie ma. Co do twardości... auto kupiłem używane, więc żadnej z funkcjonujących w nim części nie jestem pewny. W tym sensie, że może ktoś m założył sprężyny z wersji innej niż sport. A piszę tak ponieważ dla mnie auto wcale twarde nie jest, a do ocierania jakimkolwiek kołem o nadkole jest bardzo daleko. Przy seryjnym ogumieniu nawet 3 cm niżej nie powinno robić problemu z ocieraniem (u mnie). Arktic - 08-10-2012, 10:22
Ciekawe czy 195/55 r16 wejdą bez problemu? Bo różnica w wyborze i cenie w porównaniu do 195/50 r16 jest zauważalna. Pozdrawiam 
bcn - 08-10-2012, 10:56 jezdze na -40 (przod/tyl, sprezyny h&r), kola 205/45/17 i zdecydowanie mozna nizej
Najwazniejsze przy doborze kol jest policzenie ET, bo to odsadzenie otworow montazowych od piasty warunkuje czy Ci dany zestaw wejdzie i bedzie obcieral czy nie. w necie jest duzo kalkulatorow ET - wejdz i policz. Ja mam ET 40 - z przodu jest ok, z tylu policzone na ok 5mm odleglosci do amortyzatora i nadkola (ale ja mam sedana) - generalnie, nie spiesz sie, poogladaj felgi, policz i wtedy dopiero zamawiaj. [ Dodano: 08-10-2012, 11:00 ]
wow, dopiero spojrzalem na te linki. dlaczego takie felgi? chcesz stance'a robic? 
krzychu - 08-10-2012, 13:59
A no może tak być. Ale daj jakieś foty to czy jest obniżone czy nie powinno być widać "na oko". Może też być tak, że to sprężyny do amerykańskiego 2.0, a tam zawieszenie nie jest obniżane... A u mnie na fabrycznych oponach, felgach i zawiasie jest twardo. Żal jeździć po większych nierównościach... A jakieś gorzej jakości kocie łby - masakra przy większej prędkości... Za to na zimowych 195/60/15 nie ma problemu prawie kanapa.... Chociaż z drugiej strony może za dużo pompuję przednie opony? Nabijam zawsze 2,6 a na tył standardowo tyle ile na naklejce. SQ - 08-10-2012, 14:14 Nie wiem jak się wkleja foty w forum. Kliknij jednak proszę w linkę do motostat.pl a tam w źgalerię. Jest kilka zdjęć. Co do twardości to może jestem nieco zboczony. Jeździłem trochę 350Z i jak dla mnie to komfortowe auto
krzychu - 08-10-2012, 14:20 Chyba obniżone masz. Tu masz moje zdjęcia: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=63179 Tylko te zimowe to na 15-stakch więc tam trochę większa średnica jest. Jak chcesz to zmierz odległość od ziemi od nadkola (najwyższego punktu) lub dokładki progowej w jej przedniej części. Mogę sprawdzić u siebie.
To tylko usportowiony rodzinny sedan (combi), 350Z to sportowe (nie usportowione) coupe. Nie spodziewaj się cudów. Swoją drogą pytanie co chcesz osiągnąć przy wymianie sprężyn... Bo wiele na twardości robią amortyzatory, a na bujaniu bocznym to znowu stabilizator. I o tym ostatnim (stabilizatorze) bym pomyślał w pierwszej kolejności przed wymianą sprężyn i amorów. SQ - 08-10-2012, 14:24 Dzięki za linkę do Twoich zdjęć. Wygląda podobnie, więc pewnie mam obniżone. Jak dla mnie za 2 do 3 cm za wysoko, jeśli idzie o przód
Mnie irytuje, że tył bardziej włazi w nadkole, przez co przód wygląda jakby był wyżej. Chcę to zniwelować. Według Twojej wiedzy obniżony jest tylko przód, czy też tył? Co do mierzenia spróbuję wieczorem. Dzięki za pomoc! krzychu - 08-10-2012, 14:27
A no efektowi wizualnemu faktycznie trochę tego brakuje, ale chyba więcej aut tak ma (że nadkole jest bardziej zabudowane z tyłu)
Nie wiem. Zdziwiło by mnie, że przód jest, a tył nie... To w 1,6 powinien ten efekt o którym mówisz być jeszcze bardziej widoczny. Ps. Edytowałem wcześniejszy mój post jak pisałeś swój. SQ - 08-10-2012, 14:32 głównie zależy mi na efekcie wizualnym  jeśli będzie nieco sztywniejszy to się nie pogniewam.
robi się trochę OT, ale kwestia sprężyn ma znaczenie dla wyboru felg co do rozmiaru i ich obsadzenia. ps. jak tu się klika, że pomógł, bo chcę kliknąć Tobie i koledze bcn. bcn - 09-10-2012, 09:34 SQ, a jakie felgi planujesz zalozyc? I jakie sprezyny? moze gwint? SQ - 09-10-2012, 11:06 bcn, co do sprężyn to nie dokonałem żadnego wyboru. Na tę chwilę na allegro.pl nie ma żadnej oferty spełniającej moje oczekiwania. Jako komplet do mojego modelu oferowany jest tylko MTS Technik z obniżeniem 30/20 za 480zł. Ale taki wybór jest bez sensu. Skoro bowiem auto mam seryjnie obniżone o 2cm to oznacza, że tył wymieniam nie osiągając żadnego efektu, a przód siądzie mi tylko o 1cm. Szkoda kasy na taki efekt. Po długim tentegowaniu w głowie doszedłem do wniosku, że skoro tył mam już nieco obniżony, a zależy mi na osiągnięciu efektu klinu to mógłbym popełnić jedynie sprężyny obniżające przód o 4cm, ale takich nie mogę znaleźć. Co do kół to szczerze mówiąc miotam się pomiędzy rozsądkiem, a szpanem Krzychu ma rację z tym, że seryjne Enkei są bardzo twarde i trudno je uszkodzić. Dużo jeżdżę i nie chcę dodawać sobie problemu przez wybór tanich i niezbyt trwałych 17". W grę wchodzą jedynie używane co też może generować problemy. Rozważałem zakup jakichś felg w tym rozmiarze montowanych seryjnie na np. hondę czy mazdę, ale nie do końca przekonuje mnie ich wygląd. Rozsądniej byłoby zostać przy 16" na lato i dokupić 15" na zimę. Różnica w cenie ogumienia też ma znaczenie, gdyż będę musiał nabyć dwa komplety opon - bez względu na to jakiego wyboru co do średnicy dokonam. Wiadomo, że większe będą droższe...
Zacząłem rozważać zakup gwintu. Amory mam zdrowe, więc taka zmiana wchodziłaby w grę jedynie gdybym musiał wymieniać amortyzatory. Tyle, że decyzję o takiej inwestycji trzeba by podjąć teraz, żeby nie wydawać bez sensu kasy na sprężyny...  dużo wątpliwości....
krzychu - 09-10-2012, 11:17 http://allegro.pl/felgi-a...2664494451.html Te powinny być odpowiednie. Tylko nie wiem czemu jakby są dostępne na allegro 2 wzory: http://allegro.pl/nowe-al...2685360058.html i to niby jest 7 cali a ta pierwsza ma niby 6,5 trzeba by to sprawdzić. SQ - 09-10-2012, 11:25 Pomijając kwestię wyglądu pozostaje kwestia kasy jak napisałem wcześniej, z uwagi na zakres niezbędnych wydatków felgi mogą być tylko używane. Jeśli kupię nowe to będę jeździł bez opon 
krzychu - 09-10-2012, 11:27 SQ - no spoko, ale ogólnie szukaj z ASX-a tam były w jednym z wyposażeń 17 cali. tylko nie wiem czy te 6,5 czy 7 cali... Ale chyba oba rozmiary powinny wejść chodź te 7 cali warto by przymierzyć przed zakupem. |
||||||||||||||||||||||||||||
