Galant - Ogólne - [EAx 97-04] Galant Rekin Kombiak Diesel ;)
Tomek - 25-07-2014, 12:48
V6 z 1999 roku kupisz i za 5 tyś
a Diesla i za 12 tyś
nie ma co porównywać w ten sposób
trzeba by jakieś średnie wyciągnąć
Jaro1974 - 25-07-2014, 12:56
Tomku zgadza się. Ja to dałem tylko jako przykład. Ale to nie jest całkowite odzwierciedlenie rynku.
Dlatego też przy wyborze auta ważne jest co się tym autem będzie robić, jakie przebiegi, jakie wyposażenie itp. Mnie też osobiście podchodzi w galu V6 choćby ze względu na pracę silnika i jego dynamikę ale jakbym miał okazyjnie kupić dobrego, sprawdzonego diesla to na pewno bym sięnie zastanawiał.
Andrew - 25-07-2014, 12:59
Więc ja napiszę tak: jako użytkownik diesla mogę powiedzieć, że w moim przypadku przy budowaniu domu diesel był bardziej praktyczny z racji używania przyczepki i przewożenia niekoniecznie lekkich rzeczy, przy których oczywiście nie miał wysiłku bo nie wolno w nim dodawać gazu i dlatego też kupiłem wtedy diesla i jeszcze dlatego, że mój pierwszy samochód- galant też miał diesla i od samego początku jeździłem na dieslach
Andrew - 25-07-2014, 13:36
kuskatoja napisał/a: | A możesz napisać pod jakim względem był bardziej praktyczny? |
A ciągałeś kiedyś przyczepkę benzyną i dieslem? Nie będę pisał obciążenia, bo nie wolno zgodnie z zasadami forum.
kuskatoja napisał/a: | Ale jakie według Ciebie są zalety posiadania auta z tym silnikiem? |
Wg mnie i konkretnie mojego auta, to to, że się przede wszystkim nie psuje. Paliwo mam taniej więc spalanie mnie nie interesuje.
Odnośnie całej dyskusji jak kolega Jaro opisał, każdy podbiera auto pod siebie. Ja nie neguje żadnego silnika, bo reguła jest taka, że wszystko zależy jaki kupisz egzemplarz... Co do wyposażenia ja np. mam standard: welur, elektryka, klima auto.
Nawet GDI jak się trafi, to będzie hulać...
To, że silnik jest z lat 90, to akurat nie minus. Gdyż nowe diesle w używanych autach to skarbonka...
Jaro1974 - 25-07-2014, 13:46
kuskatoja napisał/a: | Jeśli chodzi o ceny, to nie ma się co bawić w skrajności. |
Zgadza się
kuskatoja napisał/a: | Inna sprawa, że jak padnie głowica w tym silniku, to naprawa może być nieopłacalna, chyba, ze ktoś porzeźbi z głowicą od poprzedniej generacji. |
Tu mogę się z Tobą zgodzić. Jednak nie wiem jak jest w przypadku V6-tki z naprawą i jej kosztami. Fakt - jest ich na pewno więcej niż diesli, a druga sprawa w v-ce nie spotkałem się z wypaloną uszczelką głowicy i to przemawia na korzyść PB.
Ale jeśli mówimy o zaletach diesla to jedną z być może niewielu niech będzie taka że zasięg takiego auta będzie większy na jednym zbiorniku paliwa niż w PB. Może nie o dużo ale jednak większy. Po drugie jak założysz LPG do PB to zazwyczaj musisz wywalić koło z jego miejsca i wala ci się po bagażniku albo kupujesz tzw. "przekleństwo wulkanizatora" i w tym przypadku nie zmienia Ci się pojemność bagażnika. Na resztę zalet i wad niech wypowiedzą się użytkownicy diesli i V6.
Pozdrawiam.
[ Dodano: 25-07-2014, 14:03 ]
A i jeszcze jedno mi się przypomniało.
Z tego co pamiętam to firma mitsubishi produkowała i produkuje większość samochodów z silnikami benzynowymi a silnik diesla powstał raczej na zasadzie zapotrzebowania rynku na takie silniki. Może się mylę. Stąd też może jest tak że te silniki są jakościowo gorsze i przestarzałe technicznie. Praktycznie nowy silnik diesla z mitsubishi to chyba siedzi w ASX-ie 1,8 mivec. Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi.
Andrew - 25-07-2014, 15:21
kuskatoja napisał/a: | Gdybyś miał płacić normalną stawkę za ON, to szybko by ten diesel Ci wyszedł bokiem. |
Może tak, ale jak stać na auto, to stać na paliwo
kuskatoja napisał/a: | Tak. Może ze zwykłym 2.0 ten diesel wygrywa pod tym względem, ale do V6, gdzie moment jest dostępny od samego dołu niestety ten diesel wypada gorzej. |
Hehe niech Ci będzie, nie będę się sprzeczał, bo akurat chyba w takiej opcji nie próbowałeś.
Reasumując, każdy chwali swoje, a to czy ktoś kupuje V6 czy diesla to jego sprawa. Teraz po wszystkim kupiłbym V6, bo lubię dźwięk fałek. A jeśli chodzi o kulturę pracy diesla w galu, to na tle niemieckiej myśli technicznej i innych diesli z tamtych lat wypada bardzo dobrze-przynajmniej mój
milo - 25-07-2014, 15:35
kuskatoja napisał/a: | Galant z silnikiem diesla nie jest dobrym wyborem ponieważ:
- konstrukcja silnika pochodzi z początku lat 90
Tu sie mylisz jeszcze wczesniej
- silnik jest paliwożerny jak na diesla- po mieście spalanie może wynosić nawet >9l.
W mieście zgadza sie ale w trasie mozna zejśc poniżej 6 L
- wada konstrukcyjna powoduje, że szybka jazda autostradowa powoduje wypalanie uszczelek pod głowicą, a często też pęknięcia głowicy
- sprawne głowice do tego silnika są jak biały kruk
140 km/h o tym mowa ?
- słaba dynamika
I tu sie nie zgodzę ,chyba ze jezdziłes zajechanym dieslem
- wyższa awaryjność skrzyni niż w przypadku benzynowych jednostek
Czy benzyna czy diesel sa takie prawie same usterki
- słabe hamulce- z tyłu bębny , a przód nawet po lifcie 256mm
Czasem moze brakowac hamulców ale nigdy jeszcze nie brakowało w moim przypadku
- niska kultura pracy, szczególnie na zimnym silniku
- auta z tym silnikiem miały gorsze wyposażenie od aut z silnikami PB
Benzynowe jednostki były w podobnym wyposarzeniu nawet gorszym np manualna klima
- problemy z zaworem TCV
Znikome jednostki
- słaba dostępność części zamiennych |
Ha ha
ANDREW napisał/a: | To, że silnik jest z lat 90, to akurat nie minus. Gdyż nowe diesle w używanych autach to skarbonka.. |
To prawda same wtryskiwacze o zawrót głowy co nowe nie musi byc lepsze
Jaro1974 napisał/a: | Z tego co pamiętam to firma mitsubishi produkowała i produkuje większość samochodów z silnikami benzynowymi a silnik diesla powstał raczej na zasadzie zapotrzebowania rynku na takie silniki |
Juz lat 80 były 2,3 td 1,8 d ,1,8 td 2,0 d
Miałem juz kilka diesli lancer 1.8 d zwykły diesel bez turbiny w trasie spalanie 4,5 l
kuskatoja napisał/a: | Odpowiadając wprost na zapytanie, bez porównywania do V6. |
Porównujesz 2,5 L do 2,0 L jak juz chcesz porównania to do 2,0 pb
[ Dodano: 25-07-2014, 15:37 ]
kuskatoja napisał/a: | Może ze zwykłym 2.0 ten diesel wygrywa pod tym względem, ale do V6, gdzie moment jest dostępny od samego dołu niestety ten diesel wypada gorzej. |
Moment obrotowy w dieslu jest przy duzo nizszych obrotach
[ Dodano: 25-07-2014, 15:39 ]
Cytat: | A jeśli chodzi o kulturę pracy diesla w galu, to na tle niemieckiej myśli technicznej i innych diesli z tamtych lat wypada bardzo dobrze-przynajmniej mój
_________________ |
Na pewno ciszej chodzi od słynnej 1.9 tdi
milo - 25-07-2014, 19:10
kuskatoja napisał/a: | Chcesz powiedzieć, że ~13 sek do setki to jest dobry wynik? |
Co za mułem jeżdziłeś 13 sek widac ze dojachany
Dalsza konwersja z kuskatoja nie ma sensu
[ Dodano: 25-07-2014, 19:14 ]
kuskatoja napisał/a: | To może jak już mamy tak porównywać to porównajmy 2.0T do 2.0TD. Rozmawiamy o tym samym aucie w tej samej cenie, więc można chyba porównać pełną gamę silnikową? |
O czym człowieku ty piszesz jakie 2.0 t co to za silnik
Jaro1974 - 25-07-2014, 21:27
kuskatoja napisał/a: | No tak, ale jak można jeździć szybciej, dynamiczniej i taniej to po co przepłacać?
|
Zakładamy że nie ma gazu jako paliwo alternatywne i relatywnie tanie - nie wiem czy było by tak tanio przy dynamicznej jeździe Gdyby przyszłoby Ci jeździć na samej benzynce tak jak się jeździ na gazie ( bo na koszty się tu już nie patrzy) to chyba byś tak nie śmigał sobie i samochód stałby więcej w garażu niż jeździł. No chyba że masz zasobny portfel
Jaro1974 - 25-07-2014, 21:52
milo napisał/a: | Juz lat 80 były 2,3 td 1,8 d ,1,8 td 2,0 d
Miałem juz kilka diesli lancer 1.8 d zwykły diesel bez turbiny w trasie spalanie 4,5 l |
Zgadza się. Ale tutaj chyba jednak trzeba przyznać rację że te silniki to jednak starsza generacja silników diesla. ANDREW napisał że nowe silniki diesla to skarbonki. I tak w rzeczywistości jest. Wszelakie filtry cząstek stałych i elementy konstrukcyjne silnika są tak zrobione aby wytrzymały jakiś okres czasu i się po prostu zepsuły, a serwisy wtedy się cieszą i bogacą. Dlatego uważam że jak chcesz jeździć w miarę oszczędnie a robisz dużo kilometrów jednorazowo to diesel jak najbardziej ma rację bytu. Tak jak wspomniałem wcześniej jeździłem cari z dieslem od megane i byłem zadowolony i myślę że obecny właściciel też jest. W obecnym moim wozidle nie było silników diesla, ale jakby były to pewnie bym bez wahania zakupił dlatego że ja jednak robię trochę kilometrów w ciągu roku a w szczególności w ostatnich dwu latach. Ale na ten silnik też nie mogę narzekać pomimo tego że jest to tylko 2.0.
[ Dodano: 25-07-2014, 21:54 ]
kuskatoja napisał/a: | Gdyby nie było to by zmieniało postać rzeczy ale jest i to ma w tym wypadku znaczenie |
Dlatego myślę że w takim przypadku jeśli już porównujemy coś to może porównujmy to co jest oryginalne bo przecież instalacja LPG już nią nie jest.
Owczar - 01-09-2014, 16:09
Od siebie dodam, że galant w dieslu to jedno wielkie G. Kuskatoja w sumie dobrze podsumowal więc nie będę uzasadnial.
[ Dodano: 01-09-2014, 16:10 ]
Myślę że więcej posiadaczy TD w tym temacie się nie wypowie bo dawno się tego pozbyli i nie zaglądają juz na forum.
milo - 06-09-2014, 22:22
kuskatoja to był Owczar.
|
|
|