Carisma - Techniczne - Cari zgasła i nie chce odpalić :(
plecho1 - 10-12-2015, 06:48
Ciekawe czy do cewek zapłonowych nie dochodzi plus czy sygnał minus ze sterownika silnika?
Cornholio - 10-12-2015, 08:42
Jak mogę sprawdzić czy pasek rozrządu jest cały?. Tak sobie pomyślałem, ze jak odkręcę korek od oleju i jak się zakręci rozrusznikiem to walki powinny się obrócić, jesli zerwane to się nie ruszą?! Dobrze rozumuję?
remi - 10-12-2015, 09:52
Cornholio napisał/a: | Jak mogę sprawdzić czy pasek rozrządu jest cały?. Tak sobie pomyślałem, ze jak odkręcę korek od oleju i jak się zakręci rozrusznikiem to walki powinny się obrócić, jesli zerwane to się nie ruszą?! Dobrze rozumuję? |
Dobrze rozumujesz, ale przy zerwanym pasku nie odpaliłby nawet 2 razy na.10. Poza tym to przy zerwanym pasku auto inaczej kręci, tak ciszej i lekko. Bardziej stawiałbym na przestawiony pasek. Żeby to sprawdzić, to odkręcasz obudowę paska (10 min roboty) następnie dobierasz klucz taki jak jest na dolnym kole, z pierwszego cylindra wykręcasz świecę, wkładasz coś długiegi i cienkiego, następnie kręcisz kluczem tym kołem co idzie z wału (koniecznie w kierunku obrotu silnika), patrzysz na znaki przy wałku rozrządu (miejsca w dziale download w manualu). Znaki mają się ustawić w momencie kiedy tłok pierwszego cylindra będzie w szczycie. Z własnych doświadczeń: przestawiony o 2 zęby na wałku zaworowym - odpala, ale max obroty 4 tysiące i brak mocy, o.1 - wydaje się, że jest normalnie, ale trochę brakuje mocy. Mówię tutaj o przestawieniu wałka do ,tyłu (w kierunku grodzi) stojąc przodem do auta. Innych opcji nie przerabiałem w cari.
plecho1 - 10-12-2015, 11:48
Jeśli odpalał to też nie wydaje mi się że to przestawiony rozrząd. W tych silnikach napinacz jest na sztywno i przy odpowiednio napiętym pasku raczej nie ma możliwości przeskoczenia paska.
Cornholio - 11-12-2015, 12:43
Wczoraj na wieczór sprawdzałem wałki spod korka wlewu oleju- Obracają się. W sumie samochód odpala z obciążeniem, co by wskazywało, że pasek jest cały... Wczoraj opróbowałem kilkukrotnie odpalić, za którymś razem coś strzeliło pod maską (znajomy mówi, że z okolicy przepływomierza, w każdym razie po prawej stronie silnika, kierowcy). Zauważyłem również, że jak odpaliłem (raz się udało na jakieś 5 sekund) to wskazówka obrotów chodziła 1000-3000 (sama wskazówka). Dziwna sprawa, Chyba najwyższy czas na lawetkę...
remi - 11-12-2015, 14:23
Patrzyłeś czy masa się gdzieś nie przerwała? Podłącz przewody rozruchowe do minusa na aku i do silnika, tak żeby dać mu dodatkową masę.
Cornholio - 11-12-2015, 15:29
Podłączyłem... To samo
[ Dodano: 13-12-2015, 10:18 ]
Dziś rozmawiałem tel. z kuzynem który jest mechanikiem. Mówił coś o czujniku Halla? Czy to jest czujnik położenia wału? Czy aparat zapłonowy którego ponoć w moim samochodzie nie ma?!
robertdg - 13-12-2015, 10:50
Czujnik połozenia wałka rozrządu, znajduje się miejscu w którym w starszych silnikach jest aparat zapłonowy
Częsc 14846
Bizi78 - 13-12-2015, 10:51
Tak wygląda silnik z cewkami:
http://www.mitsubishi-mot...D220%26page%3D2
Tak silnik z aparatem zapłonowym:
http://www.mitsubishi-mot...D220%26page%3D1
Co do czujników to tutaj masz pokazane:
http://www.mitsubishi-mot...D410%26page%3D2
Cornholio - 13-12-2015, 16:26
Trochę się pogubiłem... Czujnik halla to czujnik położenia wałka rozrządu, czy wału korbowego?
Jeśli chodzi o część 14846, to jest czujnik położenia wałka rozrządu i nawet zaryzykowałbym jego wymianę w ciemno (tania i łatwa wymiana)
Widzę coś takiego na all..
link
Jeśli chodzi o wał korbowy to raczej skomplikowana sprawa, bo trzeba rozrząd rozbierać?!
robertdg - 13-12-2015, 16:41
Czujnik wału korbowego wymaga sciagniecia koła pasowego oraz obudów rozrządu, Czujnik wałka wymienia sie bez wiekszych ingerencji
Cornholio - 13-12-2015, 17:01
Ale który to czujnik Halla? Da się go jakoś sprawdzić miernikiem?
plecho1 - 13-12-2015, 19:33
A czy w kompie silnika zapisał się błąd dotyczący jednego albo drugiego czujnika? Jeśli nie ma żadnego błędu to raczej nie jest wina żadnego z tych czujników.
Cornholio - 14-12-2015, 13:15
Z tymi błędami sprawa wygląda tak, że jak silnik zgasł to próbowałem go kilkanaście razy odpalić. Później padł akumulator, odłączyłem, naładowałem i dopiero później sprawdzałem błędy... Teraz błędów nie ma, choc głowy sobie nie dam odciąć, że wczesniej nie było...
plecho1 - 14-12-2015, 15:57
Odpięcie akumulatora kasuje błędy silnika.
|
|
|