Forum ogólne - TIR i inne tym podobne auta
sveno - 21-07-2012, 14:51
ciekawa obserwacja z ostatniej mojej trasy: spotkaliście się kiedyś z sytuacja żeby osobówka na trasie puściła prawy kierunkówskaz na znak że teraz można ja wyprzedzić? W ciągu 500km 3 razy zdarzyło mi się, że duży tak zrobił, a osobówka żadna, poza tym śmieszne jest zjeżdżanie wyprzedzanych osobowek na margines kiedy już jestem z nią na jednej wysokości a z przeciwka nic nie jedzie, a wcześniej nawet jej to do głowy nie przyszło
gzesiolek - 21-07-2012, 18:04
sveno, nigdy nie zjezdzam na margines na zapas... jade najblizej prawej krawedzi prawego pasa... ale pobocze zajmuje dopiero wtedy gdy moge tym pomoc tym ktorzy juz sie "wybrali" z naprzeciwka czy zza mnie...
a po zmroku to juz tylko w awaryjnej sytuacji...
nie oczekuje tez od nikogo takiego zjezdzania to juz wole zeby przyspieszyl te 5-10km/h niz ma jezdzic po rowach...
ot za duzo sie naogladalem rowerzystow i pieszych ktorzy tracili zdrowie lub zycie przez brak marginesu...
wiec moze nie zjechalbym tak pozno, ze na jednej wysokosci, ale na pewno po tym jakbyc wrzucil kierunkowskaz ze rozpoczynasz manewr wyprzedzania...
jak rozumiem jechales zestawem? wziales pod uwage, ze zjezdzali na margines nie z uprzejmosci a strachu? moze juz dowiadczyli takiej sytuacji gdy widzisz jak zbliza sie do Ciebie naczepa ciezarowki ktora przed chwila Cie wyprzedzila...
sveno - 21-07-2012, 18:23
gzesiolek, jechałem Galantem ale jak jeżdżę dostawczakiem to też spotykam takie sytuacje. Nie mam uprawnień na auta powyżej 3.5t
gzesiolek - 21-07-2012, 19:35
sveno napisał/a: | gzesiolek, jechałem Galantem ale jak jeżdżę dostawczakiem to też spotykam takie sytuacje. Nie mam uprawnień na auta powyżej 3.5t |
a to sorki... moja nadinterpretacja...
Besiek - 21-07-2012, 20:59
sveno napisał/a: | ciekawa obserwacja z ostatniej mojej trasy: spotkaliście się kiedyś z sytuacja żeby osobówka na trasie puściła prawy kierunkówskaz na znak że teraz można ja wyprzedzić? W ciągu 500km 3 razy zdarzyło mi się, że duży tak zrobił, a osobówka żadna, poza tym śmieszne jest zjeżdżanie wyprzedzanych osobowek na margines kiedy już jestem z nią na jednej wysokości a z przeciwka nic nie jedzie, a wcześniej nawet jej to do głowy nie przyszło |
Mnie dość często zdarza się "mrygać" jadącym za mną, a bardzo często gdy ciągnę kemping. Mój zestaw z kempingiem ma coś koło 12m i już kilka razy mi się zdarzyło że wyprzedzający nie wziął pod uwagę że to może być takie długie, i musiałem albo ja hamować, albo on rezygnować w połowie manewru. Dlatego dla bezpieczeństwa, przede wszystkim swojej rodziny, staram się pomagać wyprzedzającym.
i9i - 21-07-2012, 23:34
sveno napisał/a: | spotkaliście się kiedyś z sytuacja żeby osobówka na trasie puściła prawy kierunkówskaz na znak że teraz można ja wyprzedzić? |
Przeważnie jak droga jest pusta i hektar prostej to zdarzy się, że osobówka "puści" kieruneczkiem, ale że z busa widać co jest przed osobówką, to wychodzi, że osobówka daje sygnał już po rozpoczęciu manewru wyprzedania.
robertdg - 22-07-2012, 10:53
Olivia napisał/a: | robertdg, ale bądź realistą. Facet postąpił bardzo źle. Sądził że go wyprzedzi czy pojazd wyprzedzany zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Więc wina jest jego. Jednak jak zawsze jest druga strona medalu.
Gdy widzę że auto czy motocyklista zabiera się za wyprzedzanie i jest duże prawdopodobieństwo że nie zdarzy się schować to przeciętna osoba posiadająca instynkt samozachowawczy, zmniejsza prędkość czy nawet zatrzymuje się. Ty tego nie zrobiłeś. A przecież mogłeś bo nie jechałeś na wyścigi. | Nie czytasz uwaznie i bzdury wypisujesz, zacznijmy od tego, że kazdy kierowca powinien się upewnić czy da rade wykonać dany manewr, tutaj tego nie było. Przyganiał kocioł garnkowi
Hipokryzja niektórych zaowdowców przekracza wszelkie normy ustawowe, oni się śpieszą, tłumaczą się limitami, etc., a tak naprawde to już samym sobie utrudniają życie.
krzychu - 22-07-2012, 11:57
robertdg napisał/a: |
Hipokryzja niektórych zaowdowców przekracza wszelkie normy ustawowe, oni się śpieszą, tłumaczą się limitami, etc., |
Rzadko mam sposobność oglądać TV. Ale odpaliłem "Uwaga Pirat" i co widzę.... Ciężarówka załadowana przez miasto na lewym pasie 81km/h przecina skrzyżowanie na czerwonym....
Tłumaczenie: "Bo ja chciałem tego (załadowana ciężarówka na prawym) właśnie wyprzedzić bo mi zajeżdżał ciągle drogę"...
Tomek - 22-07-2012, 12:05
krzychu napisał/a: |
Rzadko mam sposobność oglądać TV. Ale odpaliłem "Uwaga Pirat" i co widzę.... Ciężarówka załadowana przez miasto na lewym pasie 81km/h przecina skrzyżowanie na czerwonym.... |
też to oglądałem
tłumaczenie było dobre
krzychu napisał/a: | Tłumaczenie: "Bo ja chciałem tego (załadowana ciężarówka na prawym) właśnie wyprzedzić bo mi zajeżdżał ciągle drogę"... |
czytaj: "bo tamten jechał przepisowo, a mnie trzyma tacho i musiałem"
grzesiopaka - 28-07-2012, 10:34
Ale się przyczepiliście tych "Tirowców"
piomic - 29-07-2012, 11:37
Tirowcy są spoko, gorzej że ostatnio każdy ziomal musi mieć moto, oczywiście trzeba go puszczać (co zawsze robię) ale po wyprzedzeniu już nie leci tak szybko (bo zakręt/koleiny/piasek) i oczywiście on już puszczać nie musi.
Nie ważne duży czy mały, ważne człowiek czy pajac z kompleksami.
Lipa - 18-08-2012, 19:40
piomic napisał/a: |
Nie ważne duży czy mały, ważne człowiek czy pajac z kompleksami. |
Dokładnie,jeżdżę zarówno jak to Wy mówicie Tirem,osobowka,motorem i szanuje innych użytkowników dróg starając się umożliwic im przejazd kiedy tylko to jest możliwe i bezpieczne.
fergul11 - 19-08-2012, 00:02
Lipa napisał/a: | szanuje innych użytkowników dróg starając się umożliwic im przejazd kiedy tylko to jest możliwe i bezpieczne. |
takich jak ty i my sa cale rzesze , tylko w stadzie bialych zawsze rzuca sie w oczy ta czarna owca ,
|
|
|