Nasze Miśki - Black DEVIL...
Owczar - 11-06-2012, 00:40
No właśnie sęk w tym, ze na tych starych sprężynach od diesla stał wcześniej sporo wyżej, ale po założeniu LPG siadł sporo w dół. Właśnie przeglądałem stare zdjęcia i było ok.
Teraz ma sprężyny po 150kkm i młodsze, a stoi identycznie, a angol stał na nich wyżej.
Torp12 napisał/a: | Owczar ale nowy KYB będzie stał przecież dużo wyżej jak Eibach, wiec jak sie ugnie to nie siadzie tak mocno jak Eibach. |
Ale Twój EIBACH wcale nie stoi z tyłu nisko. Optymalnie by uzyskać efekt klina, potrzebuję podobnej szczeliny z przodu i z tyłu. A z niedużymi zakupami w bagażniku ledwo wchodzą 2 palce :/ PB od 1/4 do 1,2 zbiornika. Zdarza się, że jest połowa zbiornika i pełna butla LPG, subwoofer waży koło 10kg, narzedzia kolejne 10kg i robi się już spora masa. Wtedy bez dodatkowego obciążenia jest słabo :/
Owczar - 11-06-2012, 00:45
Tak było na starych sprężynach od diesla:
Tak stał angol na swoich:
W zasadzie identyczna wysokość mimo tego, że mój miał 2 razy większy przebieg.
Teraz jest jakieś 1,5cm niżej bez załadunku. Wsiadają 2 osoby i palca nie włożę.
sveno, a Ty u siebie coś działałeś w tym temacie?
Z tego co widzę, to nowe KYB na tył kosztują tyle co używane Eibachy. Nowe KYB nie utrzymają auta przy większym załadunku, bo generalnie widzę, że nie tylko ja mam z tym problem. Teraz kwestia jaka jest szczelina z tyłu na eibachach?
Czy jest to chociaż 5-6cm dla koła o średnicy ~63cm?
Generalnie jestem przeciwnikiem obcinania sprężyn, ale... W tym wypadku skrócone sprężyny nie będą pracowały pod obciążeniem nominalnym tylko DUŻO mniejszym. Skrócenie maks takie, aby sprężyna wywierała nacisk na mocowanie amortyzatora nawet w jego maksymalnym wysunięciu. Czy włożę sprężynę fabrycznie krótszą, czy skróconą, to w tym wypadku żadna z nich nie będzie miała charakterystyki dedykowanej do obciążeń.
Jeśli ktoś ma patent jak uzyskać szczelinę z tyłu w granicach 5-6cm bez załadunku ale z pełną butlą LPG i min szczelinę w 4 osoby z bagażem na poziomie ~2cm to chętnie zastosuję sprawdzony patent
sveno - 11-06-2012, 07:54
Owczar napisał/a: | sveno, a Ty u siebie coś działałeś w tym temacie? | jeszcze nie, a żałuje, że przy okazji wymiany amorków z tyłu nie pokusiłem się o sprężyny
robertdg - 11-06-2012, 08:13
Do testu zawsze możesz użyc przednich spręzyn z Angola, najlepiej gdyby to były fabryczne spręzyny -30, gdyż przy standardowych spręzynach tył bedzie pracował na rozciągnietym amorku i będzie to przekomicznie wyglądać. Jezeli nie zalezy Ci na spręzynach z angola, a najpierw przekonasz się jak to wygląda kiedy założysz je o nominalnej wysokości i tył bedzie jak oderwany, możesz pobawić się w ich skracanie, jednakże dobrze byłoby aby ostatni zwój po skróceniu spłaszczyć - tak jak to jest fabrycznie wykończona spręzyna, i pozostawić do swobodnego wystygnięcia (fabrycznie fartowana jest olejem, ale to trzebaby szukać czasów przebiegu procedury). Ewetualnością jest złapanie starej spręzyny tylnej w ręke i udanie się z nią do kowala, poproszenie go o wykonanie kompletu takich samych, ale o zwiększonej nośności o np 50kg na sztuke (u mnei za taką usługe wołają od 120 zł/szt w zwyż)
fj_mike - 11-06-2012, 09:14
Owczar napisał/a: | Nie wiem tylko jeszcze który olej brać. Opcje to:
Amsoil AFL 5W40
Millers 5w40
LM Synthoil 5w40 |
Wybierz najtańszy z tej trójki
Torp12 napisał/a: | Owczar a nie lepiej dac poprostu zwykle NOWE sprezyny?? |
U mnie szwedzkie KILENy po roku siadają przy dwóch osobach z tyłu. Nie mam LPG.
Nowe sprężyny są dobre na chwile, niestety. Pomysł z przednimi -30 na tył wydaje się bardzo dobry.
Owczar - 11-06-2012, 09:36
robertdg napisał/a: | jednakże dobrze byłoby aby ostatni zwój po skróceniu spłaszczyć - tak jak to jest fabrycznie wykończona spręzyna, |
No właśnie muszę poszukać kogoś kto to wykona...
robertdg, a jaka u Ciebie jest szczelina na H&R? Ile one są fabrycznie obniżane? -3 czy -4cm?
adaxo - 11-06-2012, 10:53
Może sprężyny od Galanta vr4 dadzą rade?
robertdg - 11-06-2012, 22:05
Jakieś 60mm w górnym obrysie nadkola, 2/3 LPG, 1/4 PB, pełne koło zapasowe, ~ 35kg na pokładzie bagażnika, H&R-y jak dobrze pamiętam -30mm
Hugo - 12-06-2012, 23:55
Ja kupiłem w idealnym stanie (nawet bez korozji) sprężyny seryjne od Galanta poliftowego na tył. Sprzedający zmienił fabryczne sprężyny na jakieś -40 mm i mówił, że na ori stał dużo wyżej. Na razie sprężyny czekają na montaż, który powinien nastąpić jutro wieczorem. O efektach nie omieszkam poinformować.
Przy okazji mam pytanie: Jeśli tył Wam tak mocno siada to przecież zwiększa sie negatyw, jak zmienia się kąt pochylenia kół to zmienia się zbieżność. Nie macie efektu pływania, bądź zarzucania tyłem, szczególnie przy większym załadunku?
Owczar - 13-06-2012, 00:04
Hugo, no właśnie mam. Jest tragedia przy większej prędkości. Dlatego będę raczej celował w sprężyny przednie, ale krótsze. Dziś się przyjrzałem i bez obciążenia jednak stoi nawet ok, ale wystarczy niewielkie obciążenie i siedzi...
Jednak to temat na później, teraz walczę z innymi tematami
Tak na marginesie, to bez obciążenia mam kąty z tyłu na granicy normy. Czyli po małym obciążeniu negatyw wychodzi grubo poza normę...
Owczar - 13-06-2012, 00:16
A tak przy okazji, to zdecydowałem się na ten olej: http://zmienolej.pl/index...uemart&Itemid=2
Chciałem kupić AMS, ale Croom nie miał na stanie. Pod uwagę brałem też Fuchsa 0W30, ale był tylko w 4 litrowych baniakach :/
Do tego płukaneczka:
http://zmienolej.pl/ofert...3&keyword=flush
W sobotę planowana wymiana. Jedzie też do mnie filtr knechta i uszczelniacze do starej skrzyni od diesla
A dzisiaj udało mi się wpaść na analizę spalin...
Wydaje mi się, że jak na auto którego pozbawiono 3 katalizatorów, to wyniki nie są złe...
PB wolne obroty:
PB 2,5k:
LPG wolne obroty:
LPG 2,5k:
Tlenu jest więcej niż powinno, a nie dopala paliwa. Zapłony nie wypadają bo ECU może to diagnozować.. Tak więc mieszanka z jakiegoś powodu się nie dopala.
Wniosek:
Opóźniony zapłon.. Prawdopodobnie ecu próbuje podgrzać katalizator. Jak widać na LPG jest więcej HC, co potwierdza moją tezę.
Jutro sprawdzę kąt wyprzedzenia zapłonu zadany przez ECU i będę inwestował w wariator
Wariator zapłonu to w zasadzie workaround, ale daje mi większe pole manewru i możliwość przyśpieszenia zapłonu na LPG.
sveno - 13-06-2012, 00:19
Owczar napisał/a: | Tak na marginesie, to bez obciążenia mam kąty z tyłu na granicy normy. Czyli po małym obciążeniu negatyw wychodzi grubo poza normę... | u mnie jest gorzej, robiłem badanie z pełnymi obydwoma zbiornikami i PK grubo poza normą
Po wymianie amorków pływania nie zauważyłem, ale negatyw koła jest bardzo widoczny
Owczar - 13-06-2012, 00:22
sveno napisał/a: | Po wymianie amorków pływania nie zauważyłem, ale negatyw koła jest bardzo widoczny |
Mój na pusto nie pływa, ale pod obciążeniem już tak. Mimo 2 letnich w pełni sprawnych amorków.
No i niestety sprężyny w galancie pod wpływem czasu siadają strasznie, choć uważam, że producent zrobił je i tak za miękkie, nawet gdy są nowe.
Hugo - 13-06-2012, 00:24
Owczar napisał/a: | Dziś się przyjrzałem i bez obciążenia jednak stoi nawet ok, ale wystarczy niewielkie obciążenie i siedzi... | Generalnie tak, ale na równym podłożu. Wystarczy tylko lekki dołek z tyłu i opony są na równo z błotnikiem. Tak jest u mnie. Zauważyłeś jakie te sprężyny są mięciutkie (nawet Eibachy). Naciskałem z góry na same sprężyny i bardzo łatwo się uginają, ale nie wiem czy sprężyny w innych autach też tak mają. Zawsze myślałem, że sprężyna zawieszenia jest bardzo twarda, a tu przy niewielkim nacisku się ugina. Owczar napisał/a: | Tak na marginesie, to bez obciążenia mam kąty z tyłu na granicy normy. Czyli po małym obciążeniu negatyw wychodzi grubo poza normę... | Ja miałem grubo ponad normę bez załadunku, nie wiedzieć czemu, a jak go kupiłem było idealnie. Podłożyłem podkładki pod górne wahacze i jest duuużo lepiej, mam nadzieję, że jak będzie wyżej stał będzie tak jak ma być. Tak stał po zakupie:
Aż nie do wiary, że spreżyny mogą tak siąść (bo co innego może odpowiadać za to, że siadł). Sprężyny Eibach -30 mm. Na drugim foto wyglada jakby koła były w pozytywie. Prowadził się wtedy doskonale.
Owczar - 13-06-2012, 00:27
Hugo napisał/a: | Zawsze myślałem, ze sprężyna zawieszenia jest bardzo twarda, a tu przy niewielkim nacisku sie ugina. |
Dokładnie, jak amorki zmieniałem to zauważyłem, że są strasznie miękkie. Ale przednie już takie nie są
|
|
|