wezyr.pl - 21-07-2008, 08:47 Ogólnie rzecz biorąc SC przewrócił wyścig do góry nogami.Jedynie Hamilton był klasą dla siebie. siwek - 21-07-2008, 09:16
 nie jestem jego fanem ale dziś pokazał że potrafi jezdzić.
Szkoda Kubicy bo mógł być wyżej... A Piquet? Zaskoczeniem? Jedynie taktyka była zaskoczeniem bo nie sztuką jest wspiąć sie o kilka pozycji zaoszczędzając na tankowaniu ok 20 sek.
saphire - 21-07-2008, 09:25 Dziwię się taktykom BMW że są tak nieelastyczni bo jak otworzyli pitstop po neutralizacji to aż wrzeszczałem żeby Kubicy robili tankowanie na jazdę do samego końca a oni kompletnie nie czają bazy. KOMPLETNIE nie maja tego drygu do planowania. Gdyby miał paliwo na dojazd do samego końca to z tej 4tej pozycji byłby pierwszy, po nim by był Hamilton a trzeci Piquet a tak to proszę jak się to skończyło że z 4tego na 7me a Heidfeld który miał odwrócona sytuację wylądował z 12tego na 5tym. SKANDAL 
wezyr.pl - 21-07-2008, 09:29
Niby tak,ale 10 kg paliwa więcej w baku to słabszy czas okrążenia o 0,3-0,4 sek.Wypadek Glocka zburzył całą strategię większości teamów.Mimo,że nie jestem fanem Ham,to pokazał chłop,że ma jaja.Bez TEAM ORDERS łyknąłby KOV bez problemu,a tak niesmak pozostaje. siwek - 21-07-2008, 09:29
wezyr.pl - 21-07-2008, 09:36
Wybacz siwek, ,ale ta wypowiedź wygląda jakby żywcem przeniesiona z forum Onetu   .Trochę luzu panowie. 
cns80 - 21-07-2008, 09:38 Oczekuję kiedy niemieckie mózgi zaczną wreszcie myśleć tak jak tu napisaliście czyli elastycznie. To jest już drugi wyścig z rzędu gdzie robią błąd. I mam wrażenie że pomimo wyraźnie lepszej jazdy Roberta to jednak niemiaszek nadal jest i będzie no. 1 tego zespołu. Mam nadzieję że Kubica przejdzie do Renault, a oni skończą z awariami bolidów 
siwek - 21-07-2008, 09:50 wezyr.pl, ile błędów popełnili mechanicy i cała ekipa Kubicy? A ile takich wpadek miał Heidfeld? Jak Kubica nie ma problemów ze swoim zespołem lub bolidem to jest w ścisłej czołówce. A wiadomo że chcieli się pokazać przed własna publicznością... bo tak jak napisał cns80,
saphire - 21-07-2008, 10:02 Moim zdaniem brakuje im elastyczności w szybkim myśleniu podczas totalnie zmieniającej się sytuacji na torze. Graja w to co ustalili przed wyścigiem bez względu na rozwój sytuacji. Przy poprzednim deszczowym wyścigu Heidfield pytał się mechaników czy nie lepiej zmienić kapcie na pełne deszczowe a nie na intermediaty a oni mu na to odpowiedzieli że będzie schnąć a tymczasem jedyny koleś jadący na pełnych deszczówkach wyrabiał co kółko po kilka sekund przewagi nad resztą. Tu Heidfield miał czuja i rację a oni go olali. Sztywność w myśleniu i brak elastyczności. wezyr.pl - 21-07-2008, 10:39
Ale w 2007 ze względu na inżyniera KUB z którym nie mógł się porozumieć.W tym sezonie nie widzę więkrzych wpadek.
Tutaj był błąd,ale co powiecie na to,że Raikonenowi wogóle nie wymienili opon,tylko jechał na mocno zużytych intermediatach-a przecież Ferrari to najbardziej doświadczony team.
A ja mam nadzieje,że tak się nie stanie.Poczekajmy aż RAI wygaśnie kontrakt z Ferrari w 2009 i wtedy może być pięknie  .
Tak ,ale na miękkich oponach.Na twadszej mieszance bolid KUB zdecydowanie gorzej się prowadził.Sam KUB powiedział,że musiał walczyć z mocno niestabinym bolidem. akbi - 21-07-2008, 10:53
Bartek ... o przecież tak zrobili 
...następny ... oglądaliście wczorajszy wyścig na haju  
Kubica tankował na 47 okrążeniu (do mety) , później w momencie gdy na torze był SC (ok 30okr do mety) ...niestety, to było jego 2 i ostatnie tankowanie i tym samym musiał zmienić opony na "twarde" ...a jak było widać, to nie było zamierzeniem ekipy BMW, aby jechać niemalże pół wyścigu na tych oponach ... przez co Kubica spadł z 4 na 7 pozycję  ..szkoda.
Patryk ...czy nie widzisz, że wczorajszy wyścig to pewnego rodzaju loteria była ... Gdyby SC wyjechał trochę później ... po np 2 tankowaniu Kubicy, to ten byłby znacznie wyżej w klasyfikacji ... a tak stało się inaczej ... Robert mógł nie zjeżdżać na tankowanie, tak jak Heidfield ...tylko, że miał mniej od niego paliwa, i wcześniej musiałby tankować ... ile kółek po wznowieniu wyścigu ... 5-6-8 ... góra 10 .... no i ile by wówczas nadrobiłby czasu ... góra 10sec ... a w pitstopie straciłby 23-24 sek i byłby poza pierwszą10-tką. Jedyny tego plus byłby taki, że jechałby krócej na twardych oponach. Heidfield swoje tankowanie pierwsze miał później od Kubicy, dzięki czemu mógł też przejechać więcej kółek po zjechaniu SC ... na tyle więcej iż mógł powrócić na 4 miejsce. Narzekacie na ekipę BMW ... a ja myślę, że w tym sezonie idzie im naprawdę dobrze ...widzieliście co zrobili wczoraj w McLarenie??? Niemalże nie stracili na swoje życzenie pewnego 1 miejsca. cns80 - 21-07-2008, 11:05
Morfi - 21-07-2008, 11:26 Wczoraj liczyło się szczęście.
Tak zaskoczeniem, bo tylko Hamilton był od niego szybszy. Masa nie potrafił sie do niego nawet zblizyć nie mowiąc o ataku. Pojechał swietnie Piqet i Hamilton. wezyr.pl - 21-07-2008, 12:05
Za wysoko? Nie sądzę.Ale to tylko moje spekulacje.No dobrze,tylko teraz wyjaśnijcie mi na czym skorzystałby KUB przechodząc do słabszego Renault,bujając się w środku stawki,tak jak teraz ALO.To może od razu do Rorce India?W/g mnie zostanie w BMW,puki co.W nastepnym sezonie system KERS i sliki i zakaz dogrzewania opon mogą sporo namieszać i zmienić hierarchię wśród zespołów.Podobno BMW jest mocno zaawansowane w materii KERS. saphire - 21-07-2008, 13:09
Nie zrobili bo przeciez miał 2 pitstopy - mnie chodziło o 1 pitstop.
To nie ja pisałem! Moje było tylko: SKANDAL a ty zacytowałeś tak jak bym resztę o Heidfeldzie też napisał 
Narzekamy na ich brak szybkiej zmiany strategii przez co nie są elastyczni w stosunku do zmieniających się warunków na torze. [ Dodano: 21-07-2008, 13:13 ]
No dokładnie o to mnie właśnie chodziło. Brak elastyczności, odrobiny ryzyka i totalna przewidywalność tego co zrobi BMW w swojej strategii. Popatrzcie jakie różne strategie robią dla Hamiltona czasem ryzykanckie niemniej chyba warto pomimo że o mały włos a nie przewalił by 1go miejsca przez brak zjazdu na tankowanie przy neutralizacji. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
