akbi - 21-07-2008, 13:48
hm ... pisałeś o pitstopie po neutralizacji, więc myślałem, że chodzi Ci o drugi postój .... natomiast Ty chciałbyś, aby go za pierwszym razem zatankowali po korek??? 1 - musiałby przejechać 47 okrążeń na zbiorniku 2 - musiałby przejechać 47 okrążeń na tych samych (twardych) oponach 3 - taka taktyka przyniosłaby (jeśli w ogóle) jakikolwiek zysk, gdyby można było przewidzieć właśnie tą neutralizacje na 30 okrążeniu. saphire - 21-07-2008, 15:12 Jak się startuje z 7mej pozycji to chyba warto zaryzykować bo np. taka akcja u Heidfelda sie udała - patrz ile oczek przeskoczył a orłem nie był. Liczyli że jak Kubica pojedzie na dwa pity to może mu się uda 1-2 pozycje obskoczyć i tyle wyrobił już na starcie bo miał szczęście niemniej oprócz szczęścia potrzeba jeszcze dobrej strategii z nutką ryzyka. 
akbi - 21-07-2008, 16:56
jak sie startuje z miejsca 1-10 czyli bierzesz udzial w 3 czesci kwalifikacji, to pozniej nie można sobie dotankowac bolidu chocby o 1 litr wiecej, do tego co zostanie po kwalifikacjach ... Heidfield w kwalifikacjach nie zalapal sie do finalowej 10-tki. Poza tym, gdyby nie SC (ktory zniwelowal cala przewage Roberta) to Nick bylby daleko za Robertem. siwek - 22-07-2008, 09:27 Fińskie media uznały Kubice za najlepszego kierowce w tym sezonie  Należy mu się takie uznanie, szczególnie by go troche podbudować po tym wyścigu.
Wg. Kubicy miał zbyt małe ciśnienie w oponach i przez to tracił na każdym okrążeniu, kolejny błąd zespołu... 
mkm - 22-07-2008, 12:05 http://sport.interia.pl/f...ie-z-f1,1149823 Morfi - 22-07-2008, 12:39 Nie przesadzają z tymi oszczednościami 
siwek - 02-08-2008, 21:12 Wyniki kwalifikacji: 1. linia Lewis Hamilton (Brytania/McLaren-Mercedes) 1.20,899 Heikki Kovalainen (Finlandia/McLaren-Mercedes) 1.21,140 2. linia Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) 1.21,191 Robert Kubica (Polska/BMW-Sauber) 1.21,281 3. linia Timo Glock (Niemcy/Toyota) 1.21,326 Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari) 1.21,516 4. linia Fernando Alonso (Hiszpania/Renault) 1.21,698 Mark Webber (Australia/RedBull-Renault) 1.21,732 5. linia Jarno Trulli (Włochy/Toyota) 1.21,767 Nelson Piquet (Brazylia/Renault) 1.22,371 6. linia Sebastian Vettel (Niemcy/Toro Rosso-Ferrari) 1.20,144 Jenson Button (W.Brytania/Honda) 1.20,332 7. linia David Coulthard (Szkocja/RedBull-Renault) 1.20,502 Nico Rosberg (Niemcy/Williams-Toyota) bez czasu 8. linia Nick Heidfeld (Niemcy/BMW-Sauber) 1.21,045 Kazuki Nakajima (Japonia/Williams-Toyota) 1.21,085 9. linia Rubens Barrichello (Brazylia/Honda) 1.21,332 Giancarlo Fisichella (Włochy/Force India-Ferrari) 1.21,670 10. linia Sebastien Bourdais (Francja/Toro Rosso-Ferrari) 1.20,963 Adrian Sutil (Niemcy/Force India-Ferrari) 1.22,113 Więc jutro trzymamy kciuki za Kubice bo startuje z dobrej pozycji i miejmy nadzieje że wskoczy na podium 
saphire - 02-08-2008, 23:02 Będziemy kubicować - dziś nawet usiłowałem skręcić pakę na szybki nagły wyjazd w nocy na Hungaroring ale się nie udało niestety i samemu mi się nie chciało duć... 
siwek - 04-08-2008, 07:53 No i chyba za słabo kibicowaliśmy... Zawsze to chociaż 1 punkcik jest dobry
saphire - 04-08-2008, 08:12 Ojjj źle się dzieje w państwie pruskim... 
wezyr.pl - 04-08-2008, 09:16 Niestety BMW osiadło na laurach po zwycięstwie w Kanadzie.Obawiam się,że wykonali plan na ten sezon i zajęli się budowaniem bolidu na przyszły sezon,oraz że teraz standartowo będą dostawać lanie od TOYOTY i RENAULT.Obym się mylił. 
akbi - 05-08-2008, 14:33
ja mam poważne plany na przyszły rok ...wiesz po ile są mniej więcej bilety??
strud - 05-08-2008, 14:36 Kumpel płacił 49 EUR za 2 dniową wejściówkę, był gdzieś na początku 3 sektora, tuż przed nawrotem. saphire - 05-08-2008, 14:55 Oficjalna cena to 100 euro za niedzielę lub 110-130 euro za cały weekend - na green'a oczywiście a nie na trybuny. Green ma ta zaletę że łazisz wkoło toru w różne dozwolone miejsca gdzie ci pasi, cykasz foty, kręcisz filmiki, bawisz sie z kibicami, popijasz piffko itp. Ceny dla juniorów chyba połowę niższe a te co podałem to z dnia wyścigów w kasach - w interku dużo wcześniej pewnie jest też dużo taniej. Siedząc od czwartku wieczora zaliczasz treningi piątkowe, w sobotę treningi i kwalifikacje, w niedzielę wyścig i nie tylko F1 ale także GP2 która to jest chyba nawet bardziej widowiskowa. akbi - 07-08-2008, 09:42
no to jak się nic mi w życiu nie pozmienia, to w przyszłym roku jadę ... może nie na 4 dni, ale na pewno na sobotę i niedzielę. 
no jeszcze jeden warunek .... wyścig musi być w okresie drugiej połowy lipca lub pierwszej połowy sierpnia. Czy jest już gdzieś terminarz na przyszły rok?? |
||||||||||||||
