Chcę Kupić Outlandera - Outlander 2.0TDi czy 2.2HDi?
jmgmotocykle - 11-06-2009, 07:38
Cytat: | Reasumując: 2.0 nie jest ani gorszy ani lepszy od 2.2 - jest po prostu inny. |
Cytat: | Mitsubishi poszło wam na ręke i dało wybór a wy tu robicie dużo hałasu o nic. |
jeszce kilka cytatów bym wkleił i takiami miłymi akcentami zakończył temat ...
sylb - 11-06-2009, 09:21
tomekrvf napisał/a: | [
Nie mówię że widział coś innego ale wyraźnie zaznaczył tym postem że 2.2DID pali dużo więcej, co może mieć jakiś wpływ na decyzję innych przy wyborze silnika. |
Wpływ na decyzję to ma o wiele wieksza cena samochodu z silnikiem 2.2 a nie spalanie.
Ludzie zlitujcie sie, jak ktoś wydaje 120-150k za nowy samochód to go chyba stać na paliwo.
Mont - 11-06-2009, 09:41
sylb napisał/a: | Wpływ na decyzję to ma o wiele wieksza cena samochodu z silnikiem 2.2 |
ja miałem wybór pomiędzy 2.0D-ID+chip vs. 2.2 CR, wszystko włącznie z ceną identyczne
Miałem weekend na dokonanie wyboru, do dzis nie jestem pewien za swą decyzję
A klekot TDI ?? Marzeniem było auto terenowe, więc na hałas diesla byłem przygotowany ale Outek klekocze tylko na zimno i przy małych prędkościach.
Subiektywnie - poprzedni Forester 2.0X był głośniejszy powyżej ok.100km/h, ale na to składało sie wiele czynników.
Jedyne co mi przeszkadza to jak się zbiera na I-II biegu No i właściwości jezdne, ale to nie na ten wątek
jmgmotocykle - 11-06-2009, 13:11
Cytat: | Marzeniem było auto terenowe |
żle wybrałeś... do terenówki poza linia nadwozia duuuzo mu brakuje....
rezon - 11-06-2009, 13:16
sylb napisał/a: | Wpływ na decyzję to ma o wiele wieksza cena samochodu z silnikiem 2.2 a nie spalanie.
Ludzie zlitujcie sie, jak ktoś wydaje 120-150k za nowy samochód to go chyba stać na paliwo. |
Za cytrynę w pdobnym wyposażeniu wychodziło 6kzł więcej czyli nieznacznie, na paliwo może i stać - w końcu samochód też pracuje, ale jakoś źle bym się czuł wpuszczając zbyt wiele w powietrze.
tomekrvf napisał/a: | rezon napisał/a:
pisałem wyraźnie o jazdach testowych, a nie o silnikach w ogóle.
Czytam ze zrozumieniem.
rezon napisał/a:
ZUżycie 2,0 wg danych na sprimonitor 19 samochodów Diesel 7,76 l/100km 405.991 km and 31.503 l
2,2HDI 6 samochodów Diesel 8,83 l/100km 91.052 km and 8.036 l
Czyli średnio 2,2 pali o 13,8% więcej czyli 1,07.
Czyli mniej więcej to samo opisałem kilka postów wyżej.
Jak widać nie ma 50% różnicy w spalaniu. | odnośnie tego rozumienia to mam wątpliwości. Pisałem, że więcej pali i na MOICH JAZDACH TESTOWYCH WYSZŁO 50% co jest moim zdaniem o klasę wyżej od 2,0. Mam w 2.0 średnią powyżej przeciętnej , ale jednak trochę niżej niż na teście. Z silnikiem 2,2 na podstawie wyniku z testów nie mieściłbym się w 10l/100km, o ostatnio trochę więcej jeżdżę i km lecą.
Pisałem kilka razy o zaletach HDI - lepsza dynamika, mniejszy hałas, itp. ALe pisanie o "2,2 jest o klasę wyżej" jest dość jednostronnym spojrzeniem - jak na nową żonę, czas pokaże drugą stronę.
jmgmotocykle - 11-06-2009, 14:55
Cytat: | czas pokaże drugą stronę. |
tak piszesz jakby 2.2 był dostepny od tygodnia... a do salonów wjechały równocześnie....
Mont - 11-06-2009, 17:26
jmgmotocykle napisał/a: | żle wybrałeś... do terenówki poza linia nadwozia duuuzo mu brakuje.... |
Niee no, nie oszukujmy się napisałem, że miałem takie marzenie ale przy jeździe 90% asfaltem kupno rasowego 4x4 mija się z celem
Hiszpan - 12-06-2009, 23:30
jmgmotocykle napisał/a: | tak piszesz jakby 2.2 był dostepny od tygodnia... a do salonów wjechały równocześnie.... | I tu się mylisz, bo jak ja kupowałem swojego 2.0 to o 2.2 była tylko mowa. Nie jestem związany z MMC ani żadnym ASO, ale pewno ktoś z nich mógłby podać przybliżone daty dostępności obydwu modeli.
KowaliK - 12-06-2009, 23:37
Hiszpan napisał/a: | jmgmotocykle napisał/a: | tak piszesz jakby 2.2 był dostepny od tygodnia... a do salonów wjechały równocześnie.... | I tu się mylisz, bo jak ja kupowałem swojego 2.0 to o 2.2 była tylko mowa. Nie jestem związany z MMC ani żadnym ASO, ale pewno ktoś z nich mógłby podać przybliżone daty dostępności obydwu modeli. |
2.2 do oferty Mitsubishi wszedł na początku albo w połowie 2008 roku. Ale raczej na początku, razem z rokiem modelowym (? ) 2008.
jmgmotocykle - 13-06-2009, 21:16
w polsce może faktycznie - jeszcze wtedy mieszkałem poza granicami kraju i tam dokonałem zakupu....
rezon - 13-06-2009, 21:54
KowaliK napisał/a: | w połowie 2008 roku | mniej więcej. Od początku 08 była dostępna cytryna
VG - 20-06-2009, 17:22
he he czytam i czytam,a ja jestem juz po wyborze. Dzisiaj przed domem stoją dwa auta : Laguna 2,2 DCI i Outek ... z silnikiem ... ale to zaraz . Pomimo super komfortu laguny (naprawde!) to auto mnie wykończyło. I to nawet nie jest problem części ale mysli technicznej. Padajace turbiny w modelu Lagun (1.9 i 2,2) to nie wina samych turbin ktore sa produkotwane przez Garreta ale ich umiejscowienie - za blisko wydechu. W ten sposob nie schladzaja sie tak szybko jak powinny co w efekcie pooduje ze auta juz od 80tys - do 150 tys zaliczają pewny zgon turbiny. O ile ma sie szczescie i auto nie dostanie samozaplonu bo wtedy silnikowi jedynie mozna powiedziec : pa ! pa !. 2,2 DCI to silnik CR i pomimo kultury pracy pojawiające sie błędy wtryskow dobijaja mnie do dzisiaj a regulator cisnieina juz raz wymienilem (na całą pompe nie było mnie stac). A nie daj Boze zatankowac na przydroznej stacji to juz masakra całkowita. Do tego stopnia ze jak zatankowalem na wlocie do Wawy w Lukoil to modlilem sie aby to paliwo nie stanelo w poprzek silnikowi . Co więcej nie da sie interfejsem dianostycznym cyzli klasycznym VAG'iem sprawdzic elektroniki , tylko serwis :/ (koszt sondy to ok 8k PLN)
Po tych przygodach (ktore trwają od 3 lat) wole trochę głośniej (co zreszta mojej zonie nie przeszkadza bo ona czesciej jezdzi) ale jakos czuje sie bardziej pewnie jadac w trasę no i spalanie jest naprawde mile zaskakujące - wybrałem VAG 2.0.
Co bedzie z 2,2 HDI w Oustku ? czas pokaze bo efekty tych nowinek zwykle mozna ocenic nie teraz ale po 3-5 latach użytkowania. Ja ze swoim jak sie zespuje pojade do dowolnego serwisu grupy VAG i go naprawia bo to znana jednostka.
Ale wybór nalezy do Was
tomekrvf - 21-06-2009, 23:22
VG napisał/a: | Padajace turbiny w modelu Lagun (1.9 i 2,2) to nie wina samych turbin ktore sa produkotwane przez Garreta ale ich umiejscowienie - za blisko wydechu. |
Turbina zawsze jest blisko wydechy. W Outlanderze 2.0 DID turbina jest połączona z kolektorem wydechowym więc bliżej się nawet nie da jej umieścić.
Problemem Renault są idiotycznie długie okresy międzyprzęglądowe czyli 30 czy 50 000km(dokładnie nie pamiętam). To jest prawdziwy gwóźdz do trumny turbin w Renault. Tego nie wytrzyma żadna turbina - Mitsubishi też.
PS Co ile robiłeś przeglądy w swojej Lagunie?
Krzyzak - 22-06-2009, 12:20
tomekrvf napisał/a: | W Outlanderze 2.0 DID turbina jest połączona z kolektorem wydechowym |
raczej zawsze jest polaczona z kolektorem wydechowym - w koncu napedzaja ją spaliny
tomekrvf - 22-06-2009, 12:28
Krzyzak napisał/a: | raczej zawsze jest polaczona z kolektorem wydechowym - w koncu napedzaja ją spaliny |
To chyba jest oczywiste. Chciałem powiedzieć że w 2.0 DID jest wyjątkowo blisko głowicy.
|
|
|