Nasze Miśki - Black DEVIL...
SPIDER-ek - 03-03-2014, 22:05
Niby można brac opcję bez 4x4, np zamiast tego napęd na tył. Ale skoro zmieniać, to już postawić jakieś konkretne warunki, żeby później nie pluć sobie w m... że jednak mogłem szukać i znaleźć ten 4x4. Skoro to samochód ma być na trochę dłużej.
p.s o Legacy 3.0 H6 250 KM w automacie, słyszałem dużo złego o tym silniku, więc mówię stanowcze NIE.
Hugo - 03-03-2014, 23:12
cns80 napisał/a: | Dodge'a Magnum SRT8 | Piękna maszyna. Trochę mi się marzy...
SPIDER-ek - 03-03-2014, 23:20
Hugo napisał/a: | cns80 napisał/a: | Dodge'a Magnum SRT8 | Piękna maszyna. Trochę mi się marzy... |
Prowadzisz zakład pogrzebowy?
Przecież to jest do przewożenia trumien.
Jak już DODGE CHARGER
Luk - 03-03-2014, 23:39
Hugo napisał/a: | cns80 napisał/a: | Dodge'a Magnum SRT8 | Piękna maszyna. Trochę mi się marzy... |
Znajomy ma na sprzedaż (chyba że już sprzedał), V8, 5.7 hemi, podkręcony do ok. 400KM, automat, ciemny granat. Człowiek w moim wieku, więc auto jeżdżone dynamicznie acz rozsądnie Jak coś, to na pw.
cns80 - 04-03-2014, 07:39
SPIDER-ek napisał/a: | Prowadzisz zakład pogrzebowy?
Przecież to jest do przewożenia trumien.
Jak już DODGE CHARGER | Charger SuperBee piękniutki, ale kompletnie niepraktyczny jak to sedan czyli dużo miejsca zajęte na parkingu, a małe możliwości załadunku
Hugo - 04-03-2014, 07:46
SPIDER-ek napisał/a: | Prowadzisz zakład pogrzebowy?
Przecież to jest do przewożenia trumien. | Mogę nawet wozić trumny, byle go mieć SPIDER-ek napisał/a: | Jak już DODGE CHARGER | A o tym nawet nie marzę Luk napisał/a: | Jak coś, to na pw. | Kolor granatowy to porażka, no i jak pisałem wyżej... marzę
robertdg - 04-03-2014, 08:12
SPIDER-ek napisał/a: | Hugo napisał/a: | cns80 napisał/a: | Dodge'a Magnum SRT8 | Piękna maszyna. Trochę mi się marzy... |
Prowadzisz zakład pogrzebowy?
Przecież to jest do przewożenia trumien.
|
Znajomy ma imitacje magnuma --> chryslera trzysete, ofcourse z najbardziej wg niego słuszną jednostką napędową daimlera zacznę od tego, że jedyną zaletą tego auta jest wygoda, przestrzeń bagażowa kombi to się nawet do wożenia trumny nie nadaje (hamerykańce sobie zaprojektowali kombi z progiem ładunkowym), nie wiem jakie było założenie projektantów, ale podejrzewam, że miał to być jakiś SportWagon, za przestrzeń uzytkową raczej nalezy mu się miano Fast Wagon i nie ma to związku z szybkością
Jeszcze ratowałoby ta idee założenie, że jakaś elegancka dama jeździ sobie po buty tym wagonem, ale eleganckie damy to prędzej w limuzyne.
P.S. Nie twierdze że mi się nie podoba to auto
Sunderland86 - 04-03-2014, 10:19
Owczar napisał/a: | Nawet rozważaliśmy touarega. To niedoceniane auto, a naprawdę dobre. |
Tuareg to paskudne auto, szybko się zestarzało.
Z ciekawości zapytam: dlaczego głównym kryterium jest tył napęd + duża moc?
WreX - 04-03-2014, 10:25
Sunderland86 napisał/a: |
Z ciekawości zapytam: dlaczego głównym kryterium jest tył napęd + duża moc? |
Hugo - 04-03-2014, 10:57
Sunderland86 napisał/a: | Tuareg to paskudne auto | Trudno się z Tobą nie zgodzić, jest strasznie obleśny i awaryjny na potęgę. Kumpel ma nówkę z salonu, w czasie trwania gwarancji żadnych problemów, w pierwszym roku po gwarancji wsadził w hamulce 10 000 zł (zapiekające się tłoczki w zaciskach-zmora tego paskudztwa), zapiekające się mechanizmy wycieraczek itp. Stwierdził, że gorszego auta chyba nie mógł kupić. Teraz ma Range Rovera Evoque i chociaż jest piękny, nie wiem jak z awaryjnością, bo za krótko nim jeździ.
Sunderland86 - 04-03-2014, 11:26
WreX napisał/a: | Sunderland86 napisał/a: |
Z ciekawości zapytam: dlaczego głównym kryterium jest tył napęd + duża moc? |
Obrazek
|
No wiesz, na co dzień chyba się tak nie jeździ
Hugo napisał/a: | awaryjny na potęgę |
O awaryjności się nie wypowiem bo nie jeździłem ani żaden ze znajomych nie ma. Jeśli chodzi o VW to chętnie bym się przejechał Phaetonem. Piękny to on może nie jest ale ja lubię takie przepasne limuzyny, jeszcze z W12 pod maską.
Hugo - 04-03-2014, 14:04
Sunderland86 napisał/a: | Jeśli chodzi o VW to chętnie bym się przejechał Phaetonem | Przejechać też bym się przejechał
Krzyzak - 05-03-2014, 08:37
Kolega pracował w serwisie vw i zawsze miał stracha jak niósł np. tarcze hamulcowe do fatona - są z ceramiki i kosztują 30 000 zł - jedno potknięcie i rocznej wypłaty nie ma
Tomek - 05-03-2014, 09:23
Krzyzak napisał/a: | np. tarcze hamulcowe do fatona - są z ceramiki i kosztują 30 000 zł - jedno potknięcie i rocznej wypłaty nie ma |
to ciekawe,
gdzie takie tarcze za 30 000 tyś zł znaleźć?
30 tyś rocznie, to troche słabo w tym VW płacą mechanikom
co do Touarega, to znajomy miał takiego, tyle, że MTM i był zadowolony
no, ale jego serwis nic nie kosztuje
Krzyzak - 05-03-2014, 10:52
Tomku - to jego słowa, ja nie sprawdzałem.
Ale odnieś to do cen ASO innych marek, gdzie tarcze ATE czy Textar sprzedawane jako ori kosztują tam 5x tyle co w innych sklepach.
Te hamulce to jest to samo co w porsche o ile się dobrze orientuję.
tułarega ma piwkotom - w każdym razie 1.5 r temu miał; i to V8
ale nie rozmawialiśmy o samochodach podczas spotkania, więc nie wiem jak się sprawuje
|
|
|