olosoft - 16-04-2014, 20:52
Nie, nie tylko 2, czytam... ale co tu pisać... auto z CVT sprawuje się rewelacyjnie, trzeba nauczyć się tym jeździć oszczędnie i dynamicznie i w zasadzie tyle. Minusów brak, reszta to plusy. Ja najbardziej cenię sobie wygodę w ruchu miejskim i w tym celu kupiłem auto z taką a nie inną skrzynią. Przejechałem póki co 55tys km i nie mogę powiedzieć złego słowa na temat skrzyni, auto zbiera się tak jak się zbiera, przyspieszenia praktycznie jak w manualu, w końcu moc jest relatywnie niewielka więc nie ma co oczekiwać, że łopatki dodadzą szybkości, jest to raczej mało przydatny gadżet, umiejętnie używając przepustnicy można się tym autem bardzo sprawnie poruszać, widać to w mieście przy ruszaniu spod świateł, bez brawury i zgodnie z przepisami, samochody ze skrzynią ręczną zawsze zostają w tyle nawet jeśli przyspiesza się tylko do 50km/h, zmiana biegów pochłania jednak masę czasu i widać wyraźnie kiedy jest zmieniany bieg, auto sąsiednie "odjeżdża", w CVT nie ma tego efektu, przyspieszenie od zera do końca możliwości jest idealnie płynne. Wbrew pozorom wciskanie pedału przyspieszenia do końca nie powoduje, że auto przyspieszy szybciej, w takiej sytuacji obroty rosną szybciej niż następuje redukcja przełożenia i... jest wiele hałasu o nic, 6k rpm na budziku i jedziemy jak wszyscy co mają ok 140km pod maską. Korzystniej jest robić to z wyczuciem, można przyspieszać bardzo efektywnie w okolicach 2,5-3,5k rpm, kiedy jest pierwsza górka mocy po zmianie faz rozrządu. Styl jazdy w CVT ma kolosalne przełożenie na spalanie, mój silnik potrafi wciągnąć nawet 16l/100km przy nieumiejętnym obchodzeniu się z autem. Moje obecne spalanie kształtuje się na poziomie 8l/100km w cyklu mieszanym 60/40%. Na autostradzie zwykle używam tempomatu (z resztą w mieście czasem też, szczególnie nocą), prędkość w okolicach 140km/h można uzyskać poniżej 3k rpm co pozwala na wciąż przyzwoite spalanie. W mieście przy przepisowej jeździe obroty po rozpędzeniu auta utrzymują się na poziomie ok 1,5k rpm. Nic tylko jeździć, polecam wszystkim na długie przebiegi i miejskie korki. Jestem w pełni zadowolony, przy tej klasie auta i tych pieniądzach nie ma co więcej oczekiwać. Zresztą teraz chyba nie można już kupić wersji z CVT, przynajmniej nie ma takiej opcji w cenniku Mitsubishi... Podsumowując w jednym zdaniu dla tych, którym się nie che czytać wypocin... świetne rozwiązanie do miasta i poza, za przyzwoite pieniądze, wymaga odrobiny wprawy, która większości z nas sama przyjdzie po czasie, ja jestem bardzo zadowolony. 
Lojezu91 - 16-04-2014, 21:55 waaatpie ze tylko dwa lancery  na spokjnie mozna wiecej policzyc... Ja mam CTV i nie chce nigdy innej skrzyni spokojna zawsze ale tez dynamiczna kiedy chcesz, zmiany biegow wogole nie odczujesz
salque1 - 24-04-2016, 20:29 Temat postu: mitsubishi lancer 1.8 automatyczna skrzynia biegów Witam Panowie mam pytanko jestem przed zakupem lancera 60 tyś przebiegu automat sześciostopniowy 2009r czy warto brać w ogóle automat ? [ Dodano: 25-04-2016, 08:20 ] I od razu 2 pytanko jaki laik automatu jaki olej łac do tej skrzyni ? I co ile ? Auto ma 57 tys dzisiaj kupuje i myślę od razu nad wymianą olejów i filtrów w całym aucie dobre będzie to posunięcie ? Ile ew będzie kosztować wymianą takiego oleju do samej skrzyni ? Bo tam chyba specjalny olej cvt się leje tak ? Znicz_sc - 25-07-2016, 12:08 Temat postu: CVT Witam wszystkich, stoję przed decyzją zakupu Lancera 1,8 sedan Intense ze skrzynia CVT. Trochę się już naczytałem więc wiem jakie są plusy i minusy tej skrzyni oraz jaka jest zasada jej działania. Generalnie szukałem samochodu z automatem i znalazłem właśnie tego Lancerka. Mam pytanie natomiast co do kwestii wgrania trybu wirtualnych biegów w tej skrzyni, ponieważ taki właśnie jest w tym samochodzie. Wiem, że był on wgrany już od nowości. Szczerze, dla mnie jest to plus z racji tego, że auto nie będzie chodziło cały czas na wysokich obrotach natomiast jak to się ma w kwestii technicznej dla żywotności i awaryjności skrzyni? Czy te wirtualne biegi wpłyną na obsługę skrzyni, podniosą spalanie i zmniejszą dynamike? Drugie pytanie, jak wogóle jest z awaryjnością tych skrzyń? Na co zwrócić uwagę podczas zakupu? Z góry dzięki za wszelkie opinie. olosoft - 25-07-2016, 12:22 Łopatki i niby biegi w tej skrzyni do niczego nie służą, bajer, wiele hałasu (dosłownie) o nic. Jak się nauczysz tym jeździć operując tylko nogą to nic innego nie będziesz chciał, bardzo płynna jazda. Ja bym brał, mam takie auto od 2009, kupiłem nówkę i jestem bardzo zadowolony. Po 100tys. wymieniłem płyn i filtr, żadnych usterek. Oczywiście weź pod uwagę, że przy 140KM to nie poszalejesz bo nie ma czym, ponadto nawet przy spokojnej jeździe spalanie będzie większe niż w manualu. Auto z taką skrzynią nie może ciągnąć przyczepy i być holowane na obu osiach. Znicz_sc - 25-07-2016, 13:01 Dzięki za odpowiedź. A na czym polegają te wirtualne biegi? Czy to chodzi właśnie i możliwość zmiany łopatkami? Zrozumiałem sprzedającego, że właśnie w trybie automatycznym skrzynia zachowuje sie tak jak typowe automaty tj. imituje biegi zmianą obrotów. olosoft - 25-07-2016, 13:13
Skrzynia za zaprogramowane 6 wirtualnych przełożeń, które możesz zmieniać łopatkami i wybierakiem (obok pozycji D jest dodatkowy kanał +/-). Objawia się to tak, że zmiana nie następuje płynnie tylko łańcuch szybko przemieszcza się z jednej zadanej pozycji na kolejną dając efekt lekkiego szarpnięcia jak przy starszych skrzyniach automatycznych. Przyspieszanie nie jest efektywniejsze, przy redukcji można jedynie wymusić szybsze wejście na wyższe obroty (to samo uzyskasz wciskając pedał przepustnicy do końca, jest tam coś w rodzaju elektronicznego kickdown) lub zwiększyć efekt hamowania silnikiem. Możesz wierzyć lub nie ale nie będziesz tego używał. Ja piszę tu o edycji europejskiej, w wersjach USA może być inaczej, nie mam doświadczenia. blackarth - 25-05-2017, 21:55 Czy ktoś może powiedzieć jaki jest koszt serwisu takiej skrzyni, co się wymienia i jaki jest koszt, bo rozumiem nie ma tam typowego sprzegła czy dwumasy? Po jakim przebiegu spodziewać się można wydatków? olosoft - 25-05-2017, 22:04 Po 100 tys. km masz do wymiany płyn i filtr górny (jeden z dwóch w skrzyni) i o-ring (Mitsubishi nie wspomina o wymianie filtra ale moim zdaniem warto). Koszt płynu to ok 120zł za 1l za oryginał lub ok 60zł za zamiennik, wchodzi 7-9l zależnie od metody wymiany, filtr ok 80zł. Wymienić możesz sam jak masz jakiekolwiek pojęcie i kawałek garażu do dyspozycji. Poza tym skrzynia jest bezobsługowa i przyjemnie się z nią jeździ. Nie ma typowego sprzęgła, jest przemiennik momentu obrotowego (torque converter) wystarczy wiedzieć o jego istnieniu, nigdy nie będziesz miał z nim do czynienia. |
||||||||||||
